gruba locha

zobaczcie jak ja jem...:( zjadłam dziś: 2 banany pomarańcze, czekolade z rodzynkami i orzechami (całą) :( mini batoniki mars z 8sztuk..:( (te malutkie) maly jogurt jabłko-kiwi wypiłam mleko czekoladowe moler i mały talerz kuskusu z przesmażoną cebulą,marchewką i kawalkiem kiełbaski w kostkę Jak ja mam nie być tlusta jak ja nie jem nic zdrowego...:) Moje menu to same węglowodany.

ja nieraz zjem wiecej

chyba bym się porzygała po takim miksie, przynajmniej chleba nie jesz tonami ;) może byłabym w stanie zjeść połowę czekolady ale całą plus batoniki no masakra, lepiej weź się za siebie bo skończysz marnie tak jedząc, zapewne już źle wyglądasz mam na myśli włosy cerę itp a waga swoją drogą...

ile ważysz? ja zjadłam dziś kawy małe, woda mały jogurt 3 plasterki pieczonej cielęciny kaszę kilka plasterków ogórka serek ziarnisty 200g/198 kcal/ czuje sie opasła po tym jedzeniue własnie wróciłam ze spaceru 1,5 km, bo pękam

Dla mnie to jedzenie to sraka. Nie zjadłbym tego a jeśli już to stykło by mi to co najwyżej na śniadanie.

ja zjadłam: 1.dwie cieniutkie kromki chleba razowego, 3 plasterki sera z papryką, 2 pl indyka gotowanego pomidor, 2.2 mandarynki i szklanke mleka z otrębami 3.2 gołąbki jedna kartofla i duzo surówki z kiszonej kap. teraz na wieczor planuje wpierdolic czeko bo mam napad na slodkie a pozwalam sobie 1 w tygodniu. utyje? czy nic zlego sie nie stanie? raz w tygodniu.. :)

Dziewczyny!! Jeśli chcecie zrzucić parę kilo to czemu nie zaczniecie ćwiczyć. Bieganie, basen, siłownia albo można nawet w domu poćwiczyć.

gruba locho radzę się opamiętać z tym cukrem bo nikt nic nie musi, chyba że nie zalezy Ci.. ja tam mam nadwage i mimo że jestem nerwowa bez cukru a nie jem juz slodyczy 6 dzionek to brzuch mi spadl, jedząc male posilki co 3h ;] żal zdrowia, nabawimy sie cukrzycy bez diety!

robisz klasyczny błąd! rano nie jesz i dlatego objadasz sie słodyczami bierz kanapkę do pracy

ja ćwicze! codziennie na orbitreku, kupilam sobie i po 30 min dziennie plus duzo chodzę, zrezygnowalam z auta i nadzieje i zapał mam ; D ale dzis.. mnie nosi i po 6 dniach diety bez cukru.. itp zjem czeko!!! :D

zamiast słodyczy kupuj kwaśne owoce pij wodę, jak cię nosi

skarpetka ma racje, śniadanie trzeba jeść, bo później są beznadziejne napady głodu, też kiedyś nie jadłam, a teraz bez śniadania z domu nie wyjdę i wagę mam stałą, nie tyję i nie rzucam się na obiad jak świnia na obiery

ja osobiscie serio dbam o dietke mam co schudnąć ale owoce to nie to! ile można tego zdrowego jedzenia.. ;d

Jak świnia na obiery, hehe :p

musisz cos zmienic nie jedz batoników, czekoladek kup brokuł, kiwi, grejpfruty

musisz sama sie zmusić i jeść normalne posiłki nie kupuj słodyczy

ale głupoty pitolicie autorce, przecież z takimi nawykami i podejściem nie zmieni się z dnia na dzień, jakoś mając ochotę na czekoladę nie zjadłabym owocu bo to nic nie da jak się ma w głowie zakodowane ;) z dnia na dzień stopniowo zmieniaj swoje nawyki, zacznij od śniadania! to podstawa żeby potem nie rzucać się na jedzenie i słodycze, szukaj zamienników złych produktów na zdrowsze, poczytaj po forum wątki co dziewczyny jedzą i zrozumiesz na czym polega odchudzanie i że wcale nie jest tak źle, musisz ograniczyć cukier, owoce to też cukier nie zapominajmy!