przeszłosc seksualna mojej dziewczyny

A czy już ją szpiegujesz? Chodzisz za nią i tym podobne?

I to jest właśnie to. Małolat chce znać prawdę a ak już ją zna to się obraża. Dobra prowokacja hehhe lodzik na "dzień dobry".

Bó, twoja racja. Doczytalam o ich wieku i sory autorze, w tym wieku to niezla ona jest, nie oceniam, ale Twa naiwnosc az mnie boli. Dalej nie wnikam.

Wlasnie ciekawie co z tym lodzikiem.. głupio mi.. no mysle ze jest łatwa po prostu, po miesiacu, taka niedoswiadczona nie posunełaby sie tak

Jeden powie tak drugi powie tak, jeden chce mnie nakrecic dla zabawi i tyle.. tylko sam nie wiem czy rzeczywiscie nie jestem naiwny, wkrecam sobie, ze juz sobie uzyła i znalazła tego własnie naiwnego, ktory wierzy we wszystko

gdyby nie miała zadnych doswiadczen to nawet nie wiedziałaby jak sie za to zabrac, czekałaby na rady od ciebie. Chyba juz ma niezla wprawe w tym , rany a tu dopiero 17 lat! swiat schodzi na psy

ja sie jakos posunelam, po 3 tygodniach, bylam wtedy dziewica (mialam 19 lat). jestesmy razem od 2 lat i mieszkamy tez prawie 2.

nie wierz w bajki autorze, ja jak zaczynalam zycie sexualne to w ogole nie wiedzialam co i jak, a loda to dlugo sie wstydzilam zrobic i nie wiedzialam jak to sie robi

jak ktoś zaczyna dopiero zbierac doświadczenia to nie zaczyna od razu od loda.. no sorry

boze ludzie nie kazdy jest taki sam, ja sie jakos nie wstydzilam bo ufalam partnerowi, poza tym na odwage robilam to na delikatnej srubce. mialam ochote, bo robienie loda mnie zawsze krecilo. nie mowie, ze bylam od razu zajebista, ale nie bylo to dla mnie jakies krepujace.i STARALAM sie wygladac naturalnie.

Chyba teraz chociaz czesc widzi w czym jest problem, sam inaczej moze to ująłem i po dluzszym namysle moge napisac, ze bardziej nie chodzi o zycie seksualne, ale o to, ze znalazła sobie wierzaca we wszystko pizdeczke, ktorej wyszstko sie wmowi i mozna zaczac na nowo, tym bardziej ze w swoim wieku moze zalowac przeszlosci i jakos chce to naprawic, a ja po prostu czuje sie oszukany.

Ok, juz sie nikomu nie chce wchodzic, bo temat chory? ;)

Się ku*wa zamartwie na smierc i tyle ;0

O co ci chodzi? Powiedz jednym zdaniem.

Jedynym psychologiem stala sie teraz kafeteria, na te tematy nie chce z nikim innym rozmawiac i czekam na wasze podpowiedzi. Po ostatnim zwiazku stracilem zaufanie do kobiet, byly 2 miesiace cudownej milosci wydawaloby sie, a potem uslyszalem od ex 'sorry, ale nie kochalam Cie nigdy i byles przyneta'. A w tym zwiazku czuje sie jak taki debil, który wierzy we wszystko, mysle, ze moja dziewczyna zwyczajnie nie przyzna sie do tego co bylo kiedys jakby chciala naprawic przeszlosc.

Z kazdym byłym chłopakiem byla po 3,3,4 i 6 miesiecy tak kazdy, 3 miesiace z tym co uprawiala petting i było to strasznie dawno temu. A my po miesiecu juz iglalismy w lozku, co na poczatku zaczelo sie od dobrego loda w jej wykonaniu. Boje sie, ze zwyczajnie sie dawała wczesniej, ze jest latwa i to mnie dobija, chyba, zaden nie chciałby takiej...

No akurat po koledze to bym nie chciał...

Po koledze wlasnie..:) Nie mysle o tym dzien w czien, tylko jak siedze sam i sobie pomysle, ze mogłby ja posuwac to robi sie mdlo, jak pomysle ze mogla mu obciagac to z zoladka sie cofa wszystko, ale chocby nie wiem co ona i tak by sie do tego nie przyznala, takie moje zdanie.

trzeba przyznać że dziewczyna młoda i nie wróżą dobrze waszemu związkowi jej szybkie zmiany

Sami wiece, ze nie wszyscy mowia prawde.. ufac czy nie ufac

oj tam, oj tam :)

Widocznie ta twoja nie umie skutecznie kłamać.

pamiętaj ze jak Tobie robiła po miesiącu to zapewne i im robiła bo była z nimi dłużej ale czy to znaczy ze jest zła kobieta? sam miałem podobny problem tylko taki ze ja wiedziałem ze robiła byłemu z którym była parę lat,nie było to dla mnie łatwe(było bardzo ciężko) ale zrozumiałem i zaakceptowałem bo nie zrobiła niczego złego nie była wtedy ze mną,a "robienie loda" to nie jest nic złego to jest sex każdy kto uprawia sex to nie uprawia tylko sexu po bożemu,robią w nim rożne rzeczy ale to było przed nami i to się nie liczy liczy się co jest teraz

Myślę , że taki facet rozumie gdzie jest. Są faceci do imprez, alkoholu i seksu i łosie, z którymi warto założyć rodzinę. Każda kobieta chciałaby do życia prawdziwego ogiera, ale jak po kilkunastu próbach okazuje się że taki może tylko porządnie przelecieć lub poimprezować a nie ma z nim o czym sensownym pogadać, zmienia się światopoglą i zaczynamy dostrzegać te " Ciapy" z których się przez całą młodość nabijałyśmy. Siłą rzeczy zaczynamy szukać stabilizacji i macierzyństwa. Wiadomo, że po dzieciach spada ochota na seks, ale twój łosiu w przeciwieństwie do ogiera nie zostawi cię z powodu braku seksu. Twój Łoś dobrze zarabia, bo się dobrze uczył i robił karierę. Musisz mu powtarzać jaki to on wspaniały i mądry i jak to go kochasz. Reszta jest nieważna.....