walentynka dla bylej

hej, walentynki juz za miesiac a ja rozkminiam co zrobic. dziewczyna rzucila mnie, pozniej okazalo sie, ze dla innego. jak to w zyciu... ja do konca jednak jestem dobry, tak jak to bylo zawsze. nie zalezy mi na niej, nie chce juz nia z byc, ale chce potwierdzic po raz tysieczny, ze jestem dobrym czlowiekiem. pewnie tylko po to zeby bardziej zalowala. myslicie ze wyslanie kwiatow na walentynki to dobry pomysl? jaki ewentualnie bilecik mozna byloby napisac?

jak chcesz dac jej spokoj to po co jej zawracasz glowe?:P

To zły pomysł. Walentynką nie sprawisz, że będzie żałowała, ani myślała jaki Ty jesteś fajny, lecz raczej, że będzie pęczniała z dumy, że wciąż o niej myślisz. Walentynką tylko połechtasz jej ego, a Twoje notowania wcale nie wzrosną.

no to co mozna kurna zrobic poza tym, ze nie poddawac sie i pokazac ze wcale sie nie zalamalem (mieszkamy w jednym akademiku wiec i tak bedziemy chociaz przypadkiem sie spotykac). po prostu chce zeby zalowala jeszcze bardziej niz jest to teraz. zeby kazdego innego chlopaka porownywala do mnie, bo dobrze wiem, ze w zyciu lepszego nie miala