Niskie AMH

Kochane! 18 lipca o 11.22 urodził sie moj synek. Alessandro w dniu narodzin ważył 3810 gramów, mierzył 52 cm. Jest strasznym żarłokiem, nie udało sie nas przekonać go do spania w łóżeczku. Mały zdecydowanie woli spanie przy cycu :). Zaczęłam pisać na tym forum dawno temu. Zmagalam sie z tymi samymi problemami co i Wy. Mały jest "dzieckiem z probówki". Decyzja o in vitro nie była dla nas najłatwiejsza, ale dziś widzę, ze była najlepszą dla nas. Kochane, z całego serca życzę Wam spełnienia tego jednego największego marzenia!

Bella, Rodziłam naturalnie z epiduralem. Nie udało mi sie niestety uniknąć naciecia. Nie było źle. Bol po nacięciu nie jest taki straszny. Zwykły paracetamol sobie z nim radzi. Powodzenia!!!

Ja też walczę. 3 lata temu AMH 0,6, zapadła szybko decyzja o in-vitro z którego mam synka. Niestety nie mieliśmy zamrożonych zarodków. Teraz spadło i jest 0,4. FSH ok. 16, w jajnikach po dwa pęcherzyki antralne. Mój doktor mówi, że AMH bardzo słabe, bo w międzyczasie zmieniły się współczynniki w laboratoriach i na ogół wyniki wychodzą wyższe niż jeszcze rok, czy dwa lata temu. Ostatnia stymulacja do IV została przerwana z powodu słabej odpowiedzi jajników. Pomimo końskich dawek leków, które przyjmowałam rósł tylko jeden pęcherzyk. Dodatkowo mąż ma obniżoną liczebność plemników w nasieniu. Jeszcze nie wiem, co dalej zrobimy. Na razie po przeczytaniu wątku biegnę po witaminę D. No i oczywiście gratulacje dla młodej mamy ;-)

Zuzia gratulacje!!!!! Ale superowo :) i do tego masz jeszcze mrozaczki :) ale fajnie ze juz masz saojego babelka przy sobie :) to moj babelek bedzie o ok 7 miesiecy mlodszy :p mi zaraz minie 11 tydz, ogolnie ciagle mam mdlosci i wymioty ale juz intensywnosc spada :) w niedziele w nocy musielismy sie najesc sporo stresu poniewaz dostalam plemienia w nocy i juz dopadly nas czarne mysli, maz zadzwonil na pogotowie a tam powiedzieli by podjechac do szpitala, w szpitalu zrobili usg posprawdzali wszystko i jest ok, nic sie nie odkleja nic sie nie dzieje, byc moze to od wspolzycia a moze od sloneczka bo w niedziele czulam sie lepiej wiec chcialam to wykorzystac ... Teraz wiec leze w domku i juz na slonce nie wysuwam nosa :) ostatnio na wizycie rozmawialam z ginem o tym czy ma duzo pacjentek z niskim amh i powiedzial ze bardzo duzo i ze przybywa ale tez mowil ze wynik amh nalezy podzielic przez wiek bo to jest bardzo istotne i wiele kobiet w miare mlodych mimo niskiego amh zachodzi w ciaze :)

Dziewczyny co u Was? Terri? Jagodzianka? Cisza na forum a ja jestem zadna pozytywnych wiesci? Jagodzianko jak sprawa z kd? Masz juz dawczynie? Casting zrobiony ? :) tak mocno w nas wierzylas a ja mocno wierze teraz w Ciebie bo przeciez musi sie udac :)

Witam was kobitkie :) od ponad roku staramy sie o dzidzie, niestety bez efektów :( mam 30 lat i moje Amh 0.8 (wynik z tamtego roku) teraz boje sie powtarzać bo obawiam sie ze moja rezerwa jajnikowa spadła:( jestem po laparoskopi która potwierdziła kiepskie jajniki.Byłam pare cykli na Clo, aromku potem zastrzyk z Ovitrelle i lipa:( co miesiąc leki,monitoringi i co sie z tym wiąże stres.Mam nadzieje ze forum ożyje :) pozdrawiam was ciepło

Hej Rzeczywiści cisza na forum (przyjmijmy, że to" forumowy okres urlopowy" ;) Ja tez nie pisze za wiele, bo u mnie bez zmian. Powiedziałam sobie, że w wakacje prócz PRZYJEMNOŚCI... ;) nic nie robię, żadnych "wspomagaczy" na płodność, żadnych monitoringów etc. Poza Bromkiem i Euthyroxem nie biorę nic (no ale to muszę, mając na uwadze moje wyniki) a! biorę też Wit D tyle, że w mniejszych dawkach, bo jestem po urlopowych kąpielach słonecznych ;) nie zrezygnowałam z niej. Dziewczyny wracać mi na forum! pisać co u Was :) ...dziś mam 36 d.c. ale tak czasem mam, że brak @ przedłuża mi się nawet do ponad 40 dni :( a kiedyś jak byłam piękna i młoda ;) to miałam jak "w zegarku" zawsze 24 - 26 d.c. no ale cóż starzejmy się, wszyscy bez wyjątku... ;) Pozdrawiam miłego popołudnia

Witam Jestem po 4 IUI niestety nie udanych (ostanią IUI miałam 23,07 minęło 16 dni betę robiłam 14 dnia i nie wyszła ale okresu nie mam i tak czekam sobie aż przyjedzie czasami mam lekko ale leciusienko brudnawy papier (na szarym nie było by widać)) teraz zrobię sobie 3 miesięczną przerwę chce zrobić kurację już zakupiłam zioła ojca sroki nr3 castagnus witaminę D, Q10, wiesiołek, ale nie słyszałam o witaminie E antje skąd wiesz o tej witaminie, któraś z Was stosowała witaminę E

Jagoda13: Loniu mam nadzieję, że zaglądasz tu jeszcze... mam pytanie, czy cyclo progynova pomaga trochę na suchość pochwy? Pozdrawiam forumowiczki

Za wiele to tu się nie dzieje, czekam na wieści od dziewczyn którym się udało jeszcze zaciążyć ;) Czego sobie i Wam życzę :) Pozdrówki

Dziewczyny ktorym sie nie udalo zaciazyc, jest teraz program espart dla osob z niska odpowiedzia na stymulacje jajeczkowania i niskim amh, info znajdziecie np na stronce gamety rzgow :) jak sie spelni warunki odpowiednie to moga zakwalifikowac na bezplatne ivf :) moze warto zapytac? Mi juz mdlosci na szzescie minely i wymioty, choc ciagnelo sie to dlugasnie wrecz tydzien temu dopiero poczulam ulge choc zdarza mi sie czasem zarocic ale juz sie nie mecze :) wg om 16 tydzien juz, choc wg usg ciaza starsza o 9 dni :) prenatalne i pappa wszystko super :) ah zycze byscie i Wy doswiadczyly tego malego-wielkiego szczescia :)

Witajcie Kochane, nie zaglądałam tutaj przez kilka miesięcy. Z ciążą wszystko bardzo dobrze, to już skończony 20 tydzień, synek będzie :-) Jagoda: co do Cyclo-progynova - to brałam jedynie jedno opakowanie i to nie zdążyłam go skończyć bo zaciążyłam, ale z tego co pamiętam to śluz był ładny :-) Pozdrawiam wszystkie znane mi koleżanki i nowe oraz życzę Wam zdrowych i szczęśliwych ciąż :-)

czesc dziewczyny czy ktos tu jeszcze zaglada moze bedziemy kontunuowac? Lonia co u Ciebie? pozdrawiam

Jagodzianka13: fajnie że tu ktoś podpił wątek, ja po pierwszym ET w Gamecie z komórką dawczyni. Niestety, nie udało się :( ale będzie kolejne podejście. Pozdrawiam wszystkie serdecznie :)

Czesc Jagodzianka fajnie ze sie odezwalas.Przykro mi, ze nie udalo sie Tobie . A ile mialas podanych zarodkow? Trzymam kciuki aby udalo sie nastepnym razem. Fajnie by bylo kontynuowac watek tyle dziewczyn tu bylo a teraz cisza. Mam nadzieje ze odezwa sie stale bywalczynie i nie tylko. Ja osobiscie nigdy nie pisalam tutaj sledzilam wasze losy. Cieszylam sie za Lonie bo wiem ze udalo jej sie w sumie naturalnie. Mnie ten problem niestety tez dotyczy. Mam AMH 0,4 i wiem ze to wszystko mnie tez czeka. Jesli chodzi o AMH to wyniki roznia sie w zaleznosci od danego cyklu. Jak nie ma pecherzykow to moze byc 0 nawet a juz w nastepnym cyklu np. 0,5. Ale nie ulega watpliwosci ze 0,... to juz rezerwa sie wyczerpuje. Odezwijcie sie dziewczyny pozdrawiam

Witam x Przygotowuję się do 5 IUI nie robiłam progesteronu nikt mi nie kazał tak czytając fora zrobiłam by sprawdzić x Proszę o interpretację wyniku 20dc jest to 7-8 dpo 8:50 rano na czczo. x Mam nieregularne cykle co 23-26 ostatni 26. Nie wychodzą mi testy owulacyjne biorę ovitrelle 36 godz przed IUI którą zazwyczaj miałam 12dc (ale cykl miałam krótszy o 1 dzień wydłużył mi się od prawie trzech cykli piję zioła ojca sroki nr 3 i łykam castagnus) x progesteron -10,9 | przy przedziale: wczesna faza lutelana od 5 ; późna faza lutelana od 12 prolaktyna - 11,72 | przedział 4,8 - 23,3 TSH - 2,28 | przedział 0,27 - 4,20 FT4 - 1,2 | przedział 0,9 - 1,7 robiłam po raz trzeci AMH wyszło - 0,21 pierwszy był <0,1; 2gi - 0,36 Jestem po 4 IUI w tym drugie udane ale niestety pęcherzyk się nie rozwiną i miałam łyżeczkowanie i pewnie po tym spadło mi AMH do 0,21 tak sobie myślę że to po tym bo łykam witamine D, E Wiesiołek, castagnus, zioła ojca sroki nr3 x FSH i LH zrobię w 3dc ale te wyniki miałam w normie w poprzednich badaniach. x Wiem że są osoby którym się udało z takim AMH i mam nadzieję że do nich dołączę usmiech.gif x Co myślicie o tych wynikach

Jagodzianka13: Drogi Gościu najlepiej by to zinterpretowała Lonia lub Gerwazy. Ja mogę napisać tyle - AMH jest niskie, ale to nie jest najbardziej miarodajne badanie. Poczekaj na wyniki FSH i LH. Jaki jest obraz USG? Czy widać pęcherzyki i ile? Jaka jest wielkość jajników?

Gościu wyniki wg mnie sa ok ale progesteron wydaje mi sie ze powinien byz wyzszy na i te AMH niestety wyczerpujaca sie rezerwa. Tak jak pisalam post wyzej AMH 0,.. to za wiele komorek nie zostalo. Mi raz wyszlo 0,1 innym razem 0,5 wszystko zalezy od danego cyklu ile jest pecherzykow antralnych. Wtedy jak wyszlo mi 0,1 nie mialam wcale pecherzykow a jak wyszlo 0,5 mialam na USG 2 pecherzyki. Dlatego zawsze jakas nadzieja jest ze sie uda. Ja tez pije ziola ojca sroki nr 3 i chcem zaobaczyc ile bede miala pecherzykow antralnych. Jezeli nie pobudzi to jajnikow to tylko in vitro. Gosciu a jak pijesz ziola przez cale 3 miesiace czy do owulacji? Ja pije pierwszy cykl. Wiem tez ze mozna pic do owulacji a po sa ziola na 2 faze cyklu na progesteron. Moze one by byly dobre dla Ciebie nie trzeba moze wtedy luteiny brac jak pomoga na wzrost progesteronu

post wyzej - monika 81

Witam Pisałam wcześniej pytałam się o interpretację wyników progesteron i prolaktyne, lekarz powiedział że wyniki ok choć też mi się wydaję że troszkę za niskie. x Piłam przez całe trzy miesiące mieszankę lebiodka (oregano) 50gr koszyczek rumianku 50gr macierzanka 50gr pokrzywa 50gr dziurawiec 50gr rdest ptasi 50gr ruta 20gr nagietek 20gr nostrzyk 20gr x castagnus i witaminy Di E x Jestem załamana tydzień temu miałam 5 IUI. x Dzisiaj rano dostałam okres po 7 dniach (10dc miałam IUI, 36 godz przed miałam zastrzyk z ovitrelle, nic więcej nie brałam przed i po) na początku myślałam że to może zagnieżdżenie zarodka ale jak na zagnieżdżenie to zdecydowanie za dużo krwi bo się ze mnie leje jak idę do toalety. Jest to możliwe że to przez zastrzyk, choć zastrzyk biorę od 2 IUI i nic takiego się nie działo. Boję się że to kwesta tego że do czegoś doszło tylko mały progesteron nie brałam np duphastonu i teraz jest jak jest :(.

Czesc gosciu Przykro mi ze sie nie udalo. Mozna wiedziec w ktorej klinice sie leczysz? Mialas robiona droznosc? Progesteron powinno sie brac na ewentualne podtrzymanie to jest bardzo wazne . Dziwne ze Tobie ne kazali brac duphastonu tym bardziej ze nie mialas za wysokiego progesteronu. IUI jest zazwyczaj zalecane przy zlych parametrach nasienia, bo inaczej to jest praktycznie taka sama szansa jak naturalne starania. Sama zdecydowalas sie na tyle podejsc do iui czy tak Wam zalecali? Czym bylas stymulowana? Ja tez pije ta sama mieszanke. Po 2 tyg bylam na wizycie i niestety szalu nie ma. Wydaje mi sie ze moje jajniki powoli wygasaja. Po swietach chcialabym sprobowac in vitro, bo tez mam niskie AMH a czas leci. A Ty myslalas o IVF? Szkoda ze tak malo dziewczyn tu pisze. Lonia co u Ciebie? A jak inne dziewczyny ktore pisaly w tym watku? monika81

Hej x Ja w sumie nie mam IUI tylko AID gdyż nie mam partnera, doszłam do wniosku że lata lecą, a księcia jak nie było tak nie ma, a latka lecą prawie 37lat ;). x Dla mnie to było szok moje wyniki AMH (pierwszy wynik < 0,1; zaraz zrobiłam 2 i było 0,36 miesiąc temu robiłam i miałam 0,21) wydawało mi się że jest wszystko ok, wyniki FSH, LH, TSH, FT4 wszystko ok. x 2 AID miałam udane ale pęcherzyk był pusty musiałam mieć zabieg ;( x nie jestem niczym stymulowana mam zawsze 1 pęcherzyk (przed zabiegiem miałam 2 )który ładnie rośnie zazwyczaj mam robione AID przy 22-24mm jedyne co robię to zastrzyk ovitrelle . x Teraz nie wiem co jest grane bo na okres to za wcześnie, a na zagnieżdżenie noo to za dużo tego się wylało :( nie wiem jak do tego mam podejść.

Zapomniałam dodać leczę się w PROVICIE w Katowicach

Faktycznie to troche wczescie jak na okres. Moze idz lepiej do lekarza zeby zobaczyl co sie dzieje i moze powinnas wziac ten duhaston bo jak jest za niski progesteron to mozna poronic monika81

Obiecalam sobie ze jak urodze dziecko to napisze tutaj zeby dodac Wam otuchy:) sama jeszcze niedawno ze lzami w oczach czytalam te posty a teraz jestem szczesliwa mamusia zdrowego, dwumiesiecznego, slicznego chlopca:) Test na amh zrobilam po poronieniu w 2012 i wyszlo ze mam 0,7 przy normie 1. Bylam zalamana! Moja lekarka nie ukrywala ze moze byc ciezko ale ja sie nie poddalam! Przepisala mi clostilbegyt i estrofem na endometrium. Po drugiej nieudanej probie poszlam do polskiego ginekologa w kraju w ktorym mieskam i ten zlecil badanie droznosci jajowodow. Pokazalam mu wyniki z Polski w tym amh i powiedzial ze zaden lekarz nie podejmnie sie in vitro w moim przypadku i ze nawet jak zajde w ciaze to poronie do 8 tygodnia, ze mam jechac na droznasc tak czy inaczej! Zrobil usg. Biewiem jak dojechalam do domu. Bylam zalamana! Wiekszosc z Was na pewno zna to uczucie. Na badaniu bylam w sobote i mialam nadzieje ze powie ze jestem w ciazy. Nie powiedzial. Ostawilam luteine i czekalam na okres. W srode pojechalismy z mezem na badanie nasienia i w drodze powrotnej pobolewalo mnie podbrzusze. Wieczorem zrobilam test:) dwie kreski!!!!! Bylam zszokowana i wcale sie nie ucieszylam bo "doktorek" powiedxial ze i tak poronie. Cala ciaze sie martwilam, caly czas mialam wrazenie ze krew mi leci. Na usg jezdzilam co 2 tygodnie ale juz do innego lekarza ovzywiscie:) donosilam:) urodzilam zdrowe dziecko w terminie:) 3700 i 10 pt apgar i teraz rosnie jak na drozdzach i jest bardzo bystrym chlopcem:) teraz patrze jak slodko sobie spi:) nieiwem co pomoglo, jestem osoba wierzaca i gdzies na forum wyczytalam ze para modlila sie do Matki Boskiej Pompejanskiej wiec ja tez modlilam sie cala ciaze. Bardzo wierzylam w to ze sie uda i sie udalo! Marzenia sie spelniaja! Przez dwa miesiace bralam mace - taki smierdzacy, obrzydliwy w smaku proszek ktory niby dziala na plodnosc:) powodzenia i glowy do gory:)

Gratulacje Pannamarzanna! Super ze napisalas zawsze takie wiadomosci dodaja otuchy i nadziejii ze moze nam tez sie uda. Trzeba probowac nigdy nie wiadomo czy szczescie sie do nas nie usmiechnie. Czesto lekarze traktuja wszystkich tasmowo i zawsze trzymaja sie tych swoich teorii ale w naszym przypadku czesto los decyduje. Oby wiecej takich przypadkow bylo! Zycze Twojemu dzieciatku duuuuuzo zdrowia!

Dziekuje monica81 :* mam nadzieje ze Tobie tez sie uda:) trzymam kciuki! Ciezko znalezc dobrego lekarza ktory jak powiedzialas nie traktuje pacjentki tasmowo. Moj lekarz z Polski taki nie jest. Moge wszystkim polecic - dr Malgorzata Zieba z ziebaclinic w Katowicach. Ona do kazdego podchodzi indywidualnie i nie dala mi do zrozumienia ze nie bede miala dzieci! Wrecz przeciwnie! Z gabinetu wrecz wyfruwalam! Z kolei polski "lekarz" na obczyznie od razu zrownal mnie z ziemia! Teraz wiem ze nie mozna sie zalamywac tylko wierzyc ze sie uda! Ja przez chwile starcilam nadzieje na to ze zostane mama ale szybko wstalam i pozbieralam sie i prosze bardzo:):) Jezeli lekarz podcina skrzydla, zmien go! Ja zamierzam miec jeszcze jedno dziecko i zaden lekarz nie odbierze mi wiary w to ze sie uda! Powodzenia!!!

Dziewczyny, jestem nowa na forum ale do przyłączenia się do tego wątku skłonił mnie mój wynik AMH 0,4 :( Mam endometriozę od 4 lat, ciągle w natarciu, dwie laparoskopie. Jeszcze rok temu AMH wynosiło 1,5. Podczas tego roku przechodziłam stymulacje jednak zawsze bez owulacji, gdyż za każdym razem pojawiała się gigantyczna torbiel. Teraz miałam przystąpić do refundowanego IVF ale ten wynik mnie chyba dyskwalifikuje? Jestem załamana :(

Jagoda13: Poczytaj o suplementacji: wit D, wiesiołek, biosteron ewentualnie jeszcze takie witaminy ale nie mogę sobie przypomnie c nazwy... jak przypomnę to napiszę, być może dzięki temu podwyższysz poziom amh. Ja niestety po pierwszej nieudanej procedurze in vitro z komórkami dawczyni. Miałam dwa transfery. :(

Dziękuję! Oby się udało i mam nadzieję, że to nie jest koniec. Jutro widzę się z lekarzem. Już się boję