zachowanie pięciolatki

Witam Od pewnego czasu moja pięcioletnia(niespełna) córka dziwnie się zachowuje: - nie chce wejść do łazienki,bo tam stoi kuweta i ina pobrudzi sobie ręce,mało tego nawet nie chce przechodzić koło łazienki - zdanie typu " dotknęłam brudnymi rękami sweter/spodnie/fotel/kota itp" słyszymy z mężem średnio 10 razy na godzine,gdzie ręce ma czyste, - w salonie jest tak zwany "fotel taty" na którym do tej pory siadała i oglądała bajki czy się bawiła przy ławie,od pewnego czasu nawet nie chce na niego spojrzeć,omija go szerokim łukiem. - co i róż słyszę "mamo,wiesz co ja zrobiłam?,dotknęłam językiem kota",albo " włożyłam palca do buzi", albo " polizałam cię" ( a w ogóle do mnie w tym momencie nie podchodziła)