Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ksawery.D.32

Czy będąc w obecnym związku tęsknicie za byłą partnerką ??

Polecane posty

Gość gość
17:40 wybacz ja bym zerwała to jest przesada dziwne że ty z nim siedzisz i oglądasz te zdjęcia dziwne że jak mówi na spacerze "podobna do mojej Ewy" nic się nie odzywasz chociaż chyba szkoda się odzywać, bo co to w sumie da, lepiej odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobny problem, rozstałem się z dziewczyną ponad 2 lata temu, cierpiałem z tego powodu i nadal cierpię już mniej ale cierpię i te wspomnienia pewnie zostaną do końca ze mną. Ale jak się z nią rozstałem to zrobiłem ogromny błąd bo zaraz związałem się z inną dziewczyną (żałuję tego z całego serca), ja szukałem pocieszenia Ona pragnęła chłopaka aż trafiłem się ja. Kilka spotkań, miłych słów, rozmów tel. sms-ów i byliśmy parą. Ona miła, opiekuńcza, pracowita, ładna. Ale co to może być za związek jak myślami wracałem do byłej, Ona nic nie wiedziała o mojej przeszłości, ja wiem, że ją raniłem tym, że myślałem o byłej. Żałuję tego, że nie odczekałem po rozstaniu tylko związałem się z inną a zwłaszcza, że w życiu pojawiła się inna dziewczyna, która posiadała cechy jakie nie posiada moja obecna dziewczyna a więc: otwartość, spontaniczność, pełna optymizmu i entuzjazmu z taka mi się żyć ale teraz jestem naprawdę w trudnej sytuacji, bo nie wiem jak postąpić. Wiem, że powinienem odejść od obecnej i nie uszczęśliwiać nikogo na siłę ale z drugiej strony nie chcę jej ranić tyle mi w życiu pomogła i dużo jej zawdzięczam ale wraz nie czuję się szczęśliwy na 100%. Tutaj takie małe przesłanie do osób, które cierpią z powodu rozstania, nie szukajcie na siłę miłości ja tak zrobiłem i teraz żałuję bo teraz wiem, że na świecie jest dziewczyna, która gotowa jest dać mi szczęście i Ona wie, że te szczęście ja bym jej dał ale mam dziewczynę, z którą nie jestem do końca szczęśliwy, ale nie chcę jej zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och te miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chyba dalej kocham była dziewczynę, minęło z 10 lat co lepsze mam dziewczynę ok 10 lat ale tamta stale mi siedzi w głowie,stale widzę ją we śnie,myślę o niej co dzień... Co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cz myślicie że facet może tęsknić do eks po 5 latach. Zostawił mnie i czasami pisze, że tęskni.bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 2016.04.25 Oj uwierz, że można nawet jeśli minęło 5 lat, właśnie to męczące. Szkoda, że nie jest to możliwe zapomnieć i iść dalej przed siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, tak jak i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w nowym związku.I tęsknię za była.Troche to dziwne.Bo sam zakończyłem zw.I nie mam pojęcia czy nie zrobiłem czegoś bardzo głupiego.Do obecnej partnerki nie czuję juz tego co czułem do poprzedniej.Z jednej strony wrócił bym do niej.A z drugiej wiem,że to przecież była moja inicjatywa.To ja zakończyłem i liczę się z konsekwencjami.Tak więc Cierp duszo bo sam chciałeś i masz.Przestroga czasem nowe nie jest lekarstwem.Tylko iluzja.Przez,która tracisz cenny dar jakim jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja byla jest calkowita idiotka nie mam za kim tęsknić. Tęsknię jedynie za niesamowitym sexem. Moja obecna partnerkę kocham i tworzymy wspanialy związek, tylko lóżko jest daremne, a jest niereformowalna w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tikitak2393
gość 2017.03.08 hmm a ile byłeś z poprzednią dziewczyna? I ile czasu minęło od rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja była żona nie mogła się mentalnie rozstać z "miłością swego życia". Rozumiem, że zapchajdziura się przydaje i tylko po to ze mną była, ale po cholerę przyjęła moje oświadczyny? Po roku naszego małżeństwa zaczęły się pierwsze smsy. Nawet się specjalnie nie kryła, ma taki charakter, że nie patyczkuje się z ludzką emocjonalnością. Jeszcze próbowałem ratować nasze małżeństwo, ale w końcu wywrzeszczała mi w twarz takie rzeczy, że zrozumiałem, że to koniec. Rozwód, dzieci Bogu dzięki nie mamy. Nie odkochałem się ekspresowo, jeszcze przez jakiś czas chodziłem jak zombie, żywa mieszanka złości, bólu i upokorzenia. Powoli przeszło. Odżyłem, uzmysłowiłem sobie jaka była toksyczna, a ja głupi. I nagle bach! Dostałem od niej długiego maila z przeprosinami, chce wracać. Z "miłością jej życia" nie wyszło. Napisała, że to co wtedy od niej usłyszałem to nieprawda, że była zdenerwowana i chciała mnie zranić. Że jestem jedynym facetem, który z nią wytrzymuje. I jeszcze urażona wielce, że powiedziałem NIE. Ma tupet, zawsze miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na taki powrót nie powiedziałem nie, wziolwm bylą na imprezę, wiedziałem ze zrobi wszystko, przeleciałem ją przy ludziach, dopiero nad ranem zajarzyła ze traktuje ją jak szmatę, ja i wszyscy inni. Znikla i wiecej sie nie odezwala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tęsknię za byłym i to ja go też zostawiłam. Byłam niedojrzala emocjonalnie i rodzice też odradzali mi go, że na studiach kogoś lepszego poznam. Poznałam, jestem mężatką ale cały czas myślę o byłym. On też ma rodzinę i niewiem czy myśli o mnie bo nie mamy od lat kontaktu. W młodości popełnia się wiele błędów. Najgorzej to unieść się dumą. Teraz po latach wiem, że mogłam wtedy się do niego odezwać i może bylibyśmy razem, on pewnie czekał na mój krok a ja nic. Potem poznał inną, wpadka, ślub a ja po nim za jakiejś dwa lata tez wzięłam ślub. Okrutne życie. Mąż jest dobry dla mnie ale ja wciąż myślę o tamtym. Swoim dzieciom mowie, ze pierwsza miłość trzeba szanować i nie szukać już więcej bo potem można żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leopard21
Czasami tęsknie jak cholera. To już prawie 20 lat temu. Fakt , spotkaliśmy się przypadkowo ostatnio po 14 latach nie widzenia się i powiem , że to "coś" odżyło. Miłości nie da się wymazać , szczególnie tej pierwszej. Wiem , że to tylko wspomnienia ale zawsze się ciepło robi na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×