Nie moge go rozgryźć- dziwne zahcowanie

Poznałam pewnego faceta, raz pokazał że troche mu jednak zależy - potrzebowałam go w nocy, a on nie miał jak przyjechać (mieszkamy 12km od siebie) i szukał cały czas jakiegoś transportu aż wkońcu się udało i przyjechał. Teraz piszemy tylko ze sobą, on piszę tak jakby chciał czegoś więcej jednak nie dąży do spotkania. Jak ja proponowałam to zawsze jakoś nie dochodziło do tego, więc dałam sobie spokój. On pisze do mnie "skarbie" itp. jakieś czułe smsy, jak poszłam na impreze to napisał, że ma nadzieje, że nie znajde kogoś lepszego i różne podobne rzeczy. O co mu chodzi? Mysle, ze sa 3 opcje - albo on ma kogoś jeszcze do wyboru i nie może się zdecydować, narazie czeka aż to się potoczy wszystko, a pisze żebym była w zapasie jakby co. 2 opcja to taka, że teraz ma jakieś problemy/nie ma czasu jednak ma zamiar zadziałać jakoś w niedalekiej przyszlosci. a 3 że poprostu nie brakuje mu kontaktu ze mną, a pisze tak o żeby pisać jak znajomi - z nudów.