Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokossanka

ZWOLNILI MNIE- NIE ZNAM POWODU- NAPRAWDĘ !!

Polecane posty

Gość kokossanka

pracowałam tam tylko miesiąc, tylko. Był to sklep całodobowy- wcześniej miałam doświadczenie na takim stanowisku, ale musialam sie zwolnic ze względów osobistych... ale szef mnie chwalil do samego konca i nabąkiwał cos o kierownictwu.. jak bym wszystko szlo ok i bym byla troszke starsza.. no ale tak jak mowie , musialam zmienic prace.. a w tej podobne zasady, reguly, mialam to w malym palcu...koleżanki mialam w pracy fajne .. a dzis dostaje telefon od szefa , ze musimy sie rozstac- pytam czemu, a on mowi, ze ma za duzo sklepow by dokladac, przekladac, nie wiedzialam o co codzi ! na sklepie w tyg do 15 pracuje z nami kierowniczka- straszna jędza.. wiec robilam wszystko pod nią, mimo ze czasem klnęlam w duchu jak mną pomiatała, alle wiedzialam ze tak trzeba- ona jest wyzej ode mnie.. kierowniczka mi powiedziala, ze po 10 wylatuje Anka- inna dziewczyna, ze ma 2 lewe rece, ze miala swoja szanse i zmarnowala.. ja po niej tez mialam sklep w fatalnym stanie - niepodokladane, brudno itd... a polecialam ja- to dla mne szok... napisalalm jej sms-a ( tj kierowniczce) ale nie odpisala... bylam w pracy jak juz jej nie bylo i gadalalm z pracownica jedna i mowila, ze ona nic nie wie.. czemu... ale nie wierze jej bo to kolezanka kierowniczki .. kierowniczke przeniesiono na ten sklep z innego, gdzie robila 5 lat , gdzie byl ruch i stali klienci .. a tu narzekala codziennie,mowila jak chce tam wrocic co bylo irytujące... bylam najmlodsza tam, o 20, 30 mlodsza od pozostalych, ale bardzo sie staralam.. kazdy klinet mnie bardzo lubil, uwierzcie, mialam dobre utargi ... dlatego nie rozumiem??wiem, ze mszcza sie slabi ale nie chce tak tego zostawic ! mam duzy dystan do siebie, jestem obiektywna i nie jestem egositka, wiem ze NIE ZAWINILAM ! nie zrozumialm tez argumentu szefa w ogole..ktory musial zasiegnac opinii tylko od kierowniczki bo sam na sklepie nie bywa , tylko przyjezdza po kase.. pomijam fakt, ze do pracy mialam przejsc przez droge... ;/ moge jakos sie odwiezczyc za to czy nie warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
prosze niech ktos sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agryppa
jak chcesz - znajdziesz sposób jak nie chcesz - znajdziesz powód i tyle w temaccie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
ale nie wiem niby co mam zrobic. pracowalam tak krotko, ale zachowdze w glowe i nie wiem co mialalbym zrobic zle ! ! mimo, ze analizuje moje dni tam z kierowniczka.. moze chodzi o to, ze podczas pracy , jak kierowczika byla w sklepie 7.15 to jedna krzeslo bylo i jak nie bylo ruchu to sobie bralalm skrzynke i siadalam, no bo zrobilam wszystko co trzeba a klientow nie bylo z rana wcale to usiadlam i ona tak patrzyla na mnie.. wiem, ze jedna dziewczyna mowi, ze sie boi siadac i od 7 do 15 stala przy ladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aserty
Nie warto. Szkoda nerwów a nic nie zyskasz. Zyskać ewentualnie można satyfakcję. Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syska małyska
ja tam uważam, że w sklepie zawsze jest coś do zrobienia... Siedzieć i to przy kierowniczce... Szanuj pracę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może, podkreśla może, koleżanki ci doprawiły opinię, widziałem kiedyś podobną sprawę - jedna 19. i dwie około 50., dobrze młodą załatwiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
Jesli o 7 rano przychodze i kolezanka zmienila mnie i mam wzystko super to scieram kurze, dokladam jak czegos brakuje, przynosze z zaplecza rzeczy aby byly pod reka, ukladam .. no ale jak zrobie wszystko to co mam robic? staralam sie , ona siedziala i nic nie robila, ale jak juz wszystko jest ok too co mam dalej robic? ona powieddziala, ze nie musi byc dwoch krzesel bo po co .. i na nockach siedzialysmy na skrzynkach ... bo ona tez nie miala krzesla tylko skrzynki, bo jak szef spytal czy chce to krzeslo to powiedziala a po co .. nie wie, ze my na nockach 12 h siedziemy na skrzynkach, bo tam ruchu nie ma , czasem 3 h nie ma klienta i kregoslup chce pęknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
no wlasnie nie wiem, ale z kazda oprocz jednej, tej co rzekomo miala wykecielec mialam super kontakt, one takie bojazliwe, sploszone, pytaja czy na nockach siadam na skrzynce czy nie- bo przeciez sa kamery itd.. wiec wykluczam ich ingerencje w to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Siedzieć i to przy kierowniczce... Szanuj pracę!!!" czyli praca albo żylaki, ale fakt szefostwo lubi widzieć, że się nie "obijasz", czyli nie ma "wszystko zrobione", zawsze sobie robotę zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewności nie masz - w końcu włączycie o te same "zasoby"" środowiska olej, stało się, praca nie wymaga kwalifikacji, więc jaśnie szefostwu się wydaje, że przyszła-poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcbcxv
nie martw sie,znajdziesz inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
ale ciezko znalezc prace :O tym bardziej, ze jestem mloda i pracodawcy nie bardzo ufaja, ze sie sprawdze a doswiadczenie mam tylko w jednej dziedzinie.. wydaje mi sie, ze kierowniczka uwazala tez, ze nie pasuje do tego zespolu.. wszystkie sa po 40, kolo 50, ja jedna mam 21 i od razu jak zaczęlam prace to na mnie dziwnie patrzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda jesteś, zmień doświadczenie, a sklepowa to gówniana praca - marne zarobki, patrzenie na ręce, menele i chamy po drugiej stronie lady, chcesz jak te 40-50 trzęsące się przed szefową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokossanka
no wiadomo, ale jak na swoj wiek, to ciesze sie ,ze jest cos co umiem robic.. :( na chamow nie trafilam to osiedlowy sklep, kazdy sie tu zna i z klientami bylo super, naprawde... mialam najlepsze utargi z nich wszystkich :((((((((((((\ CZEMU ONA TO ZROBILA!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcbcxv
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcbcxv
odezwij sie jak mozesz na gg:45888838

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOSSANKA
nie mam gg, jestem z krk, moge na maila napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×