Co ja mam zrobić ?

Jestem z moim chłopakiem prawie półtora roku. On chce jechac juz w ten poniedziałek z kolegą do pracy do Anglii. Bedzie tam do wakacji. Co ja mam robić nei chce żeby jechał ? Co zrobić ? Puścić go niech jedzie ? Czy moze kazać mu wybierac ja czy wyjazd ? Nie chce zwiazku na odległość .. :( proszę pomóżcie mi

jesteś egoistką

dlaczego jestem egoistka ? dlatego że dla mnie związek na odległość nie będzie miał dla sensu ?

jestem egoistką bo nie odpowiada mi zwiazek na odległość ?

jedz z nim

jak nie wiesz kto to egoista to spraw w słowniku

Daj mu sie dorobić, myślisz tylko o sobie. Są samoloty więc jak wykabinujecie to raz w miesiącu będziecie sie widzieć. Nie szantazuj go bo szybko go stracisz

a to wczesniej na ten temat w ogole nie rozmawialiscie, czy jak?

no rozmawialiśmy, ale mówił że jest male prawdopodobienstwo że pojedzie, a jednak ..

a wjechać nie mam jak bo mam jeszcze szkołe, gdyby nie to top bym sie nie zastanawiala tylko od razu pojechala

wiedziałam ze nikt mnie nie zrozumie, ale ja nie wiem co mam robić ..

z jednej strony mozna cie zrozumiec, z drugiej do lata to tylko kilka miesiecy. to zalezy wszystko na ile powaznie o sobie myslicie, jakie macie do siebie zaufanie. z drugiej strony to okazja czyni zlodzieja ale tu na miejscu tez nie ma pewnosci ze mu sie cos nagle nie odmieni, albo, albo, albo...

:D Haha :D chłopak pojedzie, zarobi, porucha i przyjedzie ;)

jeżeli się z nim widzę codziennie to do lata jest długo, bo ciezko będzie nie widziec go przez tyle czasu.. ajj nikt tu mnie chyba nie rozumie. wiekszosc chyba tu tylko siedzi zeby sie z kogos ponabijać ..

Rozumiem Cie, ale nie mozesz mu kazac wybierac miedzy Toba a wyjazdem. Porozmawiaj z nim jeszcze, jesli mu zalezy na tym wyjezdzie to mu pozwol. Nadal bedzieci mogli miec kontakt, skype, sms'y. To prawda, do wakacji juz zostalo tylko pare miesiecy, moze dzieki temu wasz zwiazek jeszcze sie polepszy :)