Gość zakochana_m Napisano Styczeń 15, 2013 Heej. Dzisiaj mój facet zabił mi tzw. klina. Nie wiem co miał na myśli? Otóż była taka sytuacja.. Wczoraj został u mnie na noc (któryś już raz). I rano jak się obudził przy mnie powiedział coś w stylu " Mógłbym codziennie się przy Tobie budzić ". Ogólnie zrobiło mi się bardzo miło :) Przed chwilą napisałam mu smsa, że to co powiedział, że mógłby się przy mnie budzić, było słodkie. A on napisał, że powiedział rano : " CHCIAŁBYM się budzić przy Tobie codziennie. A to duża różnica" Jak zapytałam, cóż to za różnica, to mi odpisał, że muszę sama do tego dojść.. Ehhh.. Słodki jest, ale co miał na myśli? Wspólną przyszłość? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach