i weź tu zrozum kobiete. taka dziwna sytuacja :-/

ogólnie nie zakładam tematów tutaj, jak kilka lat odwiedzam to forum, tak może pare tametów założyłem (pod innym nickiem jeszcze), raczej wole odpisywać. no ale teraz wręcz sie musze podzielić :-D wracam sobie dziś do rodzinnego domku ze stolicy, usadowiłem sie w cieplutkim Flircie na Dworcu Zachodnim i czekam na odjazd, dosiada się panienka, siada na przeciwko, ładna, sporo młodsza, świeżo upieczona studentka jakaś. Jej chłopak zostaje na peronie, wciąż sobie buziaczkują, jedno przykłada rękę do szyby, drugie równiez tak, że dłonie dzieli tylko szkło, dzwonia jeszcze do siebie, mimo że jedno w pociągu, a drugie na peronie i szczerbioczą jak mocno się kochają. No do porzygu wręcz, dlatego odpaliłem Marylina Mansona na mp3 w komórce i wtuliłem nos w najnowszą "Piłke Nożną" by odciąć się od tego. Posiąg ruszył, git. Po jakimś czasie wyłaczyłem music bo spodziewałem sie ważnego telefonu z pracy, a nie chciałem baterii piłować. Traf chciał że jak wyciągałem słuchawy ze swoich słuchów, ta typiara gadała przez fona i tekst "kociaku już zaraz będe i cie zacałuje" trochę mnie skonsternował :D i faktycznie, gościówa wysiadała wcześnij niz ja i jak wysiadła, to rzuciła sie w ramiona typa co na nia czekał na peronie. Klawo! tu jednego mami i gesty rodem z melodramatu, a tu wiesza sie na drugim. Wiem, kij mi do tego, nie moja sprawa, ale mimo to nie umiem ogarnąć dlaczego tak :O Dziwny jest ten świat, jak to spiewał Czesław.

bardzo prosta jest ta zagadka do rozwiązania, na Zachodniej pożegnała się ze swoim chłopakiem a w Wygwizdowie przywitała się z bratem

to jakies kazirodcze to rodzenstwo

może nie może sie zdecydować którego woli :O

masz racje, to nie twoja sprawa, pewnie zaraz sie zacznie biadolenie jakie to wszystkie kobiety sa takie jak ta z pociagu, bla blaa rzyg

tez o bracie poyslalam, ale oze to ja jej staly klijent odbieral z dworca

e tam, młoda jest i nie chce ryzykować, że z niewłaściwym facetem zmarnuje sobie te młodość "odpaliłem Marylina Mansona na mp3" - a co konkretnie

Monogamia Wsiada dziewczę do pociągu i żegna się z kochasiem siedzi smętna, smutna, przeżywa rozstanie Wysiada na peronie, z oczu kapią łzy na twarzy miast uśmiechu dziewczę niesie krzyż Poligamia Wsiada dziewczę do pociągu i śle słodkie buziaki siedzi, jedzie, myśli - "jakie z samców są duraki" Z pociągu na peron, na peronie w ramiona och jaka szczęśliwa jest ona!

jak pisałem, nic mi do tego. tylko strasznie posrane to... no kto chciałby być walony tak po rogasach? tu ci panna rozpływa sie wręcz i pożegnanie rodem z romansidła, a pół godziny potem leci w śline z innym kolesiem :O aha i brat to nie był, z bratem nie jedzie się chyba w śliniaka z języczkiem:D ­ akronim Cake and Sodomy akurat miałem na playliście :-)