Gość maik Napisano Styczeń 15, 2013 Witam wszystkich mam problem tego typu- mam 20 letią sąsiadkę (ja mam 30)która raczej ma cos nie tak z głową (z resztą mama jest taka sama)dodatkowo ubiera się jak prostytuta(przyzwolenie od mamy) i za wszelką cenę próbuje przejsć ze mną na ty począwszy od słowa cześć a sończywszy na witam-dodam ze ja nie mam na to najmniejszej ochoty i konsekwentnie odpowiadam dzien dobry lub dory wieczór-nijak to nie działa -poradżcie mi co mam zrobić proszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach