Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak motylkow....

spotykamy sie juz 6tyg. a motylkow nadal brak-to znaczy ze nic z tego nie bedzie

Polecane posty

Gość brak motylkow....

poznalam chlopaka 6 tyg, temu na imprezie u znajomych , niesamowicie mi sie podoba z wygladu, spotykamy sie od 6tyg. 2-3 razy w tyg.a ja nadal nie mam tych ''motylkow'' w brzuchu jak z moimi poprzednimi, nie mam tej eskcytacji, nie wiem dlaczego. moglabys sie z nim np. zobaczyc jutro i spedzic z nim noc,ale sobie mysle: ''eee poczekam do piatku ,bo bedzie mi wygodniej spac u siebie'' (pracuje od pon-pt). czy to znaczy ,ze z tego nic nie bedzie.? ile jeszcze mam czekac ,az poczuje to cos? PS. Pod wzgledem ''fizycznym' nie moge narzekac,ale brakuje takiej '''emocjonalnej' wiezi''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak motylkow....
:-D oj, jak tak bedzie jak teraz to do maja to to nie przetrwa, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lata jeszcze daleko
a tci zachciało motylów to o czym muwisz to tylko zauroczenie a nie miłosc bo miłosc pochodzi od Boga a zauroczenie od sztana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×