Nie liczcie na państwo - liczcie na siebie i przede wszystkim róbcie dziec

- System emerytalny się zawali. My możemy uchronić się najłatwiej, bo mamy coś, czego nie ma nigdzie w Europie - mówi w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Berendą szef Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski. - Mamy wyż demograficzny stanu wojennego, który w tej chwili wchodzi na rynek produkcyjny i reprodukcyjny. Jeżeli powiemy tym ludziom wprost: "Nie liczcie na państwo, nie liczcie na ZUS, nie liczcie na OFE - liczcie na siebie i przede wszystkim róbcie dzieci", to oni mają szansę zrobić taki sam wyż, jaki my zrobiliśmy, i wtedy jakoś dadzą radę - wyjaśnia. - O tym, że będzie katastrofa, wiedzieliśmy w 1999 roku. Okłamał nas nie tylko ten rząd, ale również poprzednie - podkreśla.Gwiazdowski ma rację jednak demokracje zachodnioeuropejskie (w tym Polska) nie zrezygnują z przywilejów jakimi są gwarantowane przez państwo emerytury. Dla szaraczków podnoszony będzie wiek emerytalny, granice otwarte zostaną dla emigrantów. Rządy zrobią wszystko by utrzymać przywileje elit pod pozorem troski o godne życie zwykłego emeryta Kowalskiego. Liczy się tu i teraz lub co najwyżej jutro. Pojutrze nie będziemy żyli a to nie nasz problem. ps. zwiększenie wieku emerytalnego to dokładnie to samo co obniżenie emerytur. Przy czym obniżenie emerytur dotyka sprawiedliwie wszystkich a zwiększenie wieku uderza w tych co krócej żyją. Moim zdanie jeśli Państwo ma coś gwarantować to co najwyżej emeryturę na poziomie minimum egzystencjalnego. Równie niską dla wszystkich. Umożliwiło by to obniżenie podatku emerytalnego (składki ZUS). W przeciwnym wypadku ludzie nie będą inwestować w dzieci z powodów , o których mówi Gwiazdowski. Młodzi ludzie, którzy dzisiaj wkraczają na rynek pracy, muszą zacząć oszczędzać. Po stówie, po dwie. Muszą, muszą, bo jeżeli nie - to muszą pamiętać o jednym: życie na emeryturze ich dziadków to luksus w porównaniu z tym, co ich czeka, jak oni będą na emeryturze, jeżeli nie zrobią co najmniej dwójki dzieci i jeżeli nie będą oszczędzać. http://biznes.interia.pl/raport/emerytury/news/gwiazdowski-system-emerytalny-sie-zawali-rzad-nas-oklamal,1883586

no i niestety to prawda , smutna prawda . Kiedyś mój znajomy stwierdził ,ze żeby godnie żyć na starość trzeba inwestować w dzieci albo w nieruchomości - i to nawet nie wiadomo czy w takiej kolejności :D