Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość young and the hopelesss

ale jestem beznadziejna....przeczytajcie....

Polecane posty

Gość young and the hopelesss

Moja przyszła teściowa jest zwykle fajna i miła dla mnie. Jak u nich jestem to tak jakos głupio mi w kuchni pomagać, bo tak byłam wychowana, że mama zawsze wszystko robiła i nie pozwalała sobie pomóc. I ja teraz mało umiem gotować chociaż się uczę. I teraz przyjechała jej wnuczka 11 lat, i wszystko robi w kuchni a ja stoję jak ta niemota i nie wiem w co ręcę włożyć. Czuję się taka beznadziejna, że małe dziecko jest bardziej zaradne niż ja.... siedze i wyje bo już mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za lekko ubrana
mi tez tak mówia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alassssmakotaotataa
gdzie jest moja renta????!!!! 😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
young and the hopelesss slonce moje nie bierz sobie tego do serca. Jka ja jestem u moich tesciow to tesciowa tez nie chce bym u niej gotowala i myła naczynia. Powiem Ci, ze dlugo sama tez nie umialam dobrze gotowac. niwe kazdy ma talent kulinarny. Obecnie to wiecej gotouje moj maz niz ja. :(. Ale jak tylko moge to goptuje zupy albo robie to co dobrze potrafię. czasem tez piekę ale rzadko. Mamy male dziecko i wtedy jest bardzo malo czasu na gotowanie. Moim zdaniem rob to co potrafisz dobrze i nie pzrejmuj sie tym ,ze dziecko potrafi lepiej. Moj znajomy jest facetem i powiem Ci ,ze gotuje lepiej ale mi to nie przeszkadza. Kazdy uczy sie do 0. Glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość young and the hopeless
belluś dziękuję, mój facet mówi tak samo, że bardzo mu pomagam przy jego pracy, że jestem w tym dobra i że beze mnie nie dałby sobie rady, a wszystko inne to szczegóły...ale tak jakoś mi z tym źle jest. Czuję się gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczymy sie od 0. Zle napisalam. Kazdy z nas umie cos lepiej lub gorzej. Nie lam sie dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seta ml
a jestem matką, żoną, opiekunką, kucharką, sprzątaczką i chodzę do pracy. rzadko zdarza mi się narzekać, że robię to sama, ale robię. mąż jak poproszę pomoże. nie jestem lalunią z tipsami, czytającą gazetki o modzie :P masz rację jesteś dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość young and the hopeless
seta ale ja bym chciała coś robić u tesciów ale mam blokade w sobie... wstydze sie iść i gotować, albo sprzatac i jest mi z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seta ml trzeba umiec sie dzielic obowiazkami. U nas tak jest. Powiedzmy ja sprzatam dom, zajmuje sie dzieckiem, pracuję , ucze się podobnie jak Ty. Kucharze tez i czesto razem z mezem. Moze tez powinnas wprowadzic zakres obowiazkow. Czasami bywa tak ze w nocyrobie w domku porzadki. Z gotowaniem jest dzielenie sie. Wiec nie jestem jak to sie mowi tak co ma tipsy. Moze tez piowinnas wlaczyc meza do obowiazkow dodmwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seta ml
macie racje, dzielić się trzeba, ale ja uważam, że zrobię to lepiej, więc...mąż jest pomocny gdy ja choruję albo wyjeżdżam. :) u teściów to ja nie robię nic tylko relaks, czyli pielę ogródek, bo uwielbiam to :D teściowa nie narzeka, że ja w ogrodzie a ona w kuchni, poza tym ona lepiej nakarmi synusia;) zimą jest gorzej, ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość young and the hopeless
nie, nie jestesmy jeszcze małżeństwem, pisze, ze to przyszła teściowa. jestem u nich raz na jakiś czas w odwiedzinach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow a moja tesciowa pomagam jej w ogrodzie. Chetnie jak bedzie chciala. czy ponosic tez naczynia, czy pomoc spoarztac w ogrodku. Pomagam jej jak tylko bedzie chciala. Akuratb tu jest ok. ;). Seta a moj maz chce gotowac. ;). Pamietaj jak ma sie dzieci to nieRraz organizm kobiecy tez pada. Wiem cos o tym. Czasem dobrze malza zagonic do pracy w domciu ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
wiele dzisiejszych dziewczyn ma podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seta ml
belluś ja mam dzieci :) i też wiem conieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×