Moi rodzice zwarjowali na punkcie mojego przyszłego dziecka a teściowie olewają

nic nie kupiła poza pampersami i wanienką o której jej przypominaliśmy kilka razy bo sama się podjęła kupić, xxx ale jestescie beznadziejni, przypomnieli sie hahahaha TO WASZ ZASRANY OBOWIAZEK JAKO RODZICOW KUPIC DZIECKU POTRZEBNE AKCESROIA I PIELUCHY. tesciowa mogla sie zdeklarowac a potem moglo sie jje odwidzieci i ok, ale zeby sie przypominac to trzeba byc niezlym zjebbbbem

deklarują że kupią wienkę a potem się rozmyślają to niezłe dziady z nich. Tak się zwyczajnie nie robi, zwłaszcza że zostają dziadkami i pojawi się nowy człowiek na świecie a oni jako starszyzna powinni dotrzymać słowa a jak nie , to nie obiecywać wcześniej nic bo wyszli na niedojrzałych głupów .

zwłaszcza, że wanienka grosze kosztuje. mi moi rodzice dali 3000 na wózek np, a teściowie nic, jeszcze podnieceni są, że dostaliśmy ubranka przechodzone po dwóch synach mojego męża. Oddałam je na PCK.

ani rodzice ani tesciowie nie maja zadnego przymusu ani obowiazku kupowac moga co jest miłe i serdeczne a fakt ze zostana dziadkami niczego nie zmienia uwazam ze upominanie sie o cokolwiek jest nie na miejscu nawet jesli wczesniej byly obietnice niespelnone to swiadczy nie za dobrze o tej osobie ale tez nie lepiej o tym kto sie upomina trzeba miec trochu ambicji przeciez wanienka kosztuje grosze moi tesciowie tez mieli kupic wozek kupilismy sami w koncu ale zachowałam swoja ambicje i nie wypominałam pzypominałam tesciowie sami sie zreflektowali za nietakt i zrehabilitowali pozniej czyms innym

jak sobie robicie bachory to kase na nie wyłózcie a nie liczcie na rodzine i znajomych dookola. TO WASZ ZAKICHANY OBOWIAZEK.

Ja się o nic nie upominałam i nie zamierzam, jeżeli moi rodzice mieli gest i dali mi na wózek to nieładnie by było nie przyjąć, jeśli by nie dali kupiłabym wózek sama.