Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serduszkowa:)

Tachycardia...

Polecane posty

Gość Serduszkowa:)

Ostatnio mam mocne stresy,ciężko będzie je wyeliminować niestety,bo one nie zależą ode mnie...Sukcesywnie są one dostarczane... Generalnie od 2 mies.przy mierzeniu ciśnienia tętno miałam na poziomie 110-123. Bez dostarczania atrakcji utrzymywało się od 97 do 105.dodam,że zwykle mam niskie ciśnienie i taki o to "pulsik";)nawet 15-20min po przebudzeniuczęsto czułam też jakby walenie serca... Dostalam od lekarza pierwszego kontaktu leki uspokajające - hydroxyzyne i lek na serce Propranolol,Mg B6 i potas... brałam te leki tydzień.stale kontrolowałam ciśnienie i tu zaskoczenie bo po wzięciu leku na serce,moj wynik 95/45 puls 75.ale po pół godz.wskoczył na 95. nadal czułam kołatanie serca... tętno po lekach zwykle utrzymuje się w granicach 97-99 czasem powyżej tej stówy... byłam u lekarza i dostalam skierowanie do kardiologa(a mam 25lat)z podejrzeniem tachycardii... moje pytanie brzmi czy to może przekształcić się w coś poważnego?? tak widzę,że te leki mi zbytnio nie pomagają...może powinnam je odstawić? do kardiologa to iść muszę...tylko nie wiem co może mnie tam czekać...napewno ekg?tylko,że to badanie jest chwilową rejestracją akcji serca...a co jeśli akurat w tym czasie np.będę mieć super akcje?odeślą mnie do domu z kwitkiem czy co?? martwię się trochę tym,bo to przecież serce...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serduszkowa:)
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Przede wszystkim masz iść do psychiatry! Kardiolog wyeliminuje stres? Zastanów się... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam dokładnie te same
objawy, brałam wszystkie leki takie same jak Ty. Codziennie przy takim biciu serca myślałam, że mam zawał, panicznie bałam się o swoje zdrowie, nie mogłam normalnie funkcjonować, w sklepie czy w większych skupiskach ludzi nie mogłam oddychać, serce waliło tak mocno ze czułam jak mi pierś skacze przez kurtkę, okropne uczucie :o zdawałam sobie sprawę z tego, że to nerwica. MIałam robione ekg i echo serca, wszystko było ok. Leki brałam przez ponad rok i przez ten czas byłam wrakiem człowieka, 3 razy zmieniałam pracę bo nie mogłam nigdzie normalnie funkcjonować, ciągle sprawdzałam jaki mam puls. Zaszłam w ciążę i lekarz kazał odstawić wszystkie leki i zalecił brać tylko aspargin (magnez z potasem). Bałam się, że po odstawieniu leków naprawdę zejdę na zawał i co? Jak przy propanolu, hydroksyzynie serce waliło nawet 160 na minutę tak teraz 70-80, jedynie bije mocniej przy wysiłku fizycznym lub jak idę do lekarza i się denerwuje ale to chyba każdy tak ma ;) Po odstawieniu leków czuję się świetnie, nie odczuwam bóli w okolicy serca, nie mam duszności, kołatania serca i w końcu normalnie funkcjonuje ;) Załuje tylko, że przez ponad rok czasu tak się męczyłam a wystarczyło tylko odstawić te świństwa. Jeśli nie masz większych problemów z sercem i te objawy są na tle nerwicowym to proponuję odstawić leki. Brać magnez z potasem, pić melisę i nie myśleć o biciu serca. Zrób badanie echo serca, jest to dokładniejsze badanie niż ekg i będziesz miała pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypuszczalnie
zaburzenia rytmu i częstości uderzeń serca są spowodowane toksynami i stresem, więc je wyeliminuj a organizm powinien wrócić do normy. Masz tu z netu kilka istotnych linków, postudiuj, zastosuj i powodzenia: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ http://www.youtube.com/watch?v=sNcF_f5sdoo 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_jak_to_zrobic_cz2.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serduszkowa:)
Tylko,że ja przy wzroście 174 waze 48kg...a nigdy się nie odchudzałam!!! odstawiam na leki na serce...nie biorę 3 Razy dzienie...tylko wtedy gdy mi po prostu wali jak oszalałe... I nie mam tak,że jak wychodzę gdzieś po za dom to mam jakis lęk i wtedy mi wali serce... okresowo w ciągu dnia mam tętno 62,84,99,107...nie mierze też ciśnienia nałogowo,10 razy dziennie...tylko 2-3 razy.położe się wieczorem w łóżku do spania i też mi serce wali... to też jest wynikiem mocnego stresu...może mnie po prostu irytuje widok mojej matki?!ja już nie wiem...ale dostałam skierowanie do kardiologa.biore magnez od 2tyg,który mi zupełnie nie pomaga i jeszcze parę innych lekow bo słabe wyniki krwi miałam..:(w sb.idę do tego kardiologa... A do tego pani dr.wysła mnie do endokrynologa bo moja waga jest bardzo niepokojąca...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serduszkowa:)
ja bym musiała się z domu wyprowadzić żeby Nie mieć stresu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serduszkowa:)
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×