Sekretarka a Sekretarz - też wam się to zupełnie inaczej kojarzy????

Mam do was pytanie czy te dwa zawody różniące się niby tylko formą osobową też tak różnie wam się kojarzą? Dla mnie stanowisko sekretarki jest trochę obraźliwe, sekretarka większości ludzi kojarzy się z głupiutką blondynką, ktora nie umie nic oprócz parzenia kawy i głupich śmiechów do swojego szefa i jak słyszę to słowo to włąśnie taką mam wizję mimo, że wiem ile taka sekretarka ma na głowie i że to przysłowiowe parzenie kawy wcale prawdą nie jest bo bycie dobra sekreterką oznacza posiadanie na swojej głowie całej firmy i załatwianie wszystkiego. Natomiast zawód Sekretarz kojarzy mi się zupełnie inaczej, z dostojnym, inteligentnym i szanowanym Panem, który jest dla wszystkich osobą oczytaną i godną zaufania. Czy tylko ja mam jakieś schizy na punkcie tego zawodu?:D bo aż niemożliwe żeby tylko forma żeńska lub meska aż tak wpływała na to jak postrzega się osoby co oczywiście wcale nie znaczy, że kobiety są głupsze bo pewnie zaraz takie słowa tu padną:O