dlaczego przechodzicie na parasolki?

nie mam jeszcze wózka, ale szędzie piszą, że wózki na pompowanych kołach są bardzo wygodne i dla dziecka i dla mamy, bo się łatwo prowadzi. z drugiej strony często piszą mamy, że te wózki są niepraktyczne i przechodzą na parasolki, które moim zdaniem są wiele gorsze i w wprowadzeniu, o komforcie dziecka nie mówiąc. Jak to w końcu jest z tymi parasolkami?

Bo to są wózki do dwóch różnych celów. wózek np z zestawu 3 w 1 na pompownaych kolach jest super wygodny dla dziecka . Dobrze się prowadzi np na śniegu ale zajmuje sporo miejsca i np do marketu czy autobusu niewygodnie go brać. A parasolka ma małe wymiary i można ją np wozić w bagażniku. Na długie spacery lepiej normalny wózek ale na takie małe wypady czy wakacje parasolka niezastąpiona.

Osobiście nie mam parasolki, ale wydaje mi się że chodzi tutaj o rozmiar i wagę takiego wózka bo łatwiej go zapakować do samochodu lub wnieść po schodach.

jest taki etap kiedy dziecko tylko siedzi w wózku i wtedy najwygodniej jest jemu w takim dużym z pompowanymi kołami. Ale potem przychodzi drugi etap jak się wychodzi na spacery i takie dziecko więcej gania jak się zmęczy to usiądzie. więc po co ciągnąć wielką kolubrynę, która waży nawet kilkanaście kg, jak można mieć lekką spacerówkę, która składa się do parasolki i która na spacerze zostanie uzyta np przez 5 min, albo tylko w drodze powrotnej.