Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Di laj la

Kochamy sie - ALE NIE MOZEMY BYC RAZEM - czyli milosc to nie wszytsko :/

Polecane posty

Gość Di laj la

kochamy sie , jestesmy razem ok 3 lat ale coz rozne wizje przyszlosci oddalaja nas od siebie :/ ktos mial podobnie w zwiazku ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaAga:*
Ja mam podobnie chociaż mój związek jest o wiele krótszy bo trwa tylko pół roku. Na poczatku sie nad tym nie zastanawiałam ale teraz myśle o przyszłości to nie wiem czy nasz związek ma sens. Po pierwsze on ma 28 lat a ja 23. On pracuje u siebie w mieście a ja studiuje w innym miescie. Nasz zwiazek jest na odległość ok 50km. Poznaliśmy sie w miescie w ktorym studiuje. On mówi ze nie wyobraza sobie przeprowadzki ze swojego miasta a ja nie wyobrażam sobie mieszkać w jego miescie. Poza tym on jest podróżnikiem i boje sie że nie bedzie chciał normalnego, rodzinnego życia tylko ciągle gdzies bedzie jezdził zostajwiajac mnie sama. Mam wiele wątpliwosci co do naszej przyszłości jednak kocham go i chciałabym z nim byc. A co u Ciebie jest nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Di laj la
ja mam 26 on 38 lat, ja chce podrozowac i studiowac jeszcze a on chcialby zalozyc rodzine, tez na odleglosc bo studiuje w innym miescie :/ on nie chce sie przeprowadzic, bo mowi ze ma tam znajomych i rodzine.. wiec to ja bym musiala dostosowac wszytsko pod niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 749922
ja mialam i to byla wielka milosc 4 lata ale podzielily nas roznice typu on rozwodnik z dziecmi ja wolna,codziennosc nas rozdzielia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dziewczyny jak to jest czy znacie przypadek że ludzie mieli całkiem różne wizje przyszłości, (jedno chciało już rodziny, dzieci a drugie natomiast nie) ale z czasem jakoś się ułożyło i są razem? Czy są to może bariery nie do pokonania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaAga:*
Podobnie jak u mnie. To ja musiałabym wszystko podporządkowac pod niego. Przeprowadzić się, zgodzić na jego wszytskie hobby i wyjazdy, zgodzić sie aby nasze dzieci nie jadły miesa (on jest wegetarianinem), zgodzić się na powiekszenie tatuażu, który mi sie już i tak nie podoba bo ich nie lubie ale to przecież wyrażenie siebie( tak on twierdzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reererrttrt
watpie ze ten stary dziad cie kocha, a ty jego tez nie kochasz, smieszny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaAga:*
to tak jak u mnie. Też bym musiała podporządkować sie pod niego. Przeprowadzić do niego, zaakceptować jego wszytskie hobby ( a ma ich wiele)-ja je akceptuje ale boje sie że on sie nie zmieni jak bedzie rodzina i wiecej czasu bedzie trzeba poswiecic dziecku a nie tylko codziennie sie bawić. Poza tym musze sie zgodzic na jego tatuaż, który chce powiekszyć a mi sie on nie podoba. No i do tego on chce żeby nasze dzieci były wegetarianami bo sam jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaAga:*
to tak jak u mnie. Też bym musiała podporządkować sie pod niego. Przeprowadzić do niego, zaakceptować jego wszytskie hobby ( a ma ich wiele)-ja je akceptuje ale boje sie że on sie nie zmieni jak bedzie rodzina i wiecej czasu bedzie trzeba poswiecic dziecku a nie tylko codziennie sie bawić. Poza tym musze sie zgodzic na jego tatuaż, który chce powiekszyć a mi sie on nie podoba. No i do tego on chce żeby nasze dzieci były wegetarianami bo sam jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagaAga:*
to tak jak u mnie. Też bym musiała podporządkować sie pod niego. Przeprowadzić do niego, zaakceptować jego wszytskie hobby ( a ma ich wiele)-ja je akceptuje ale boje sie że on sie nie zmieni jak bedzie rodzina i wiecej czasu bedzie trzeba poswiecic dziecku a nie tylko codziennie sie bawić. Poza tym musze sie zgodzic na jego tatuaż, który chce powiekszyć a mi sie on nie podoba. No i do tego on chce żeby nasze dzieci były wegetarianami bo sam jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Di laj la
zycie jest okrutne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgredzia 76
mi sie wydaje i osobiscie nie znam przypadku w ktorym ludzie o tak roznych wizjach sie jakos dogadali niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
Zycie jest ciężkie. jestem z facetem 6 lat kochamy sie ale nie mozemy dojsc do porozumienia gdzie mieszkac. On chce u siebie w miescie a ja chce u siebie na wsi. Głupia odleglosc 20 km a taki problem. I tak trwamy. Co robic? Podporzadkowac swoje zycie dla niego? Czy wtedy bede szczesliwa? Jakie to wszystko trudne.....Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
Zycie jest ciężkie. jestem z facetem 6 lat kochamy sie ale nie mozemy dojsc do porozumienia gdzie mieszkac. On chce u siebie w miescie a ja chce u siebie na wsi. Głupia odleglosc 20 km a taki problem. I tak trwamy. Co robic? Podporzadkowac swoje zycie dla niego? Czy wtedy bede szczesliwa? Jakie to wszystko trudne.....Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
wiem, ze to jest moja decyzja na całe zycie. Ale moze ktos kto stoi z boku i patrzy na to bez emocji powie szczerze jak to widzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udoss
taka sobie ona---jesli nie czujesz wewnetrznie ze chcesz sie przeprowadzic to tego nie rob to decyzja powazna i skoro nie jestes jej pewna to nic na sile,widocznie to nie jest wielka milosc skoro wachacie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Di laj la
a nie mozecie osiasc gdzies pomiedzy??? ja bylabym szczesliwa nawet sie przeprowadzajac gdybym byla dla niego najwazniejsza ale chyba tak nie jest bo woli byc z inna i miec dziecko niz ze mna i go nie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udus mnieeeeee
zycie pisze rozne historie ale i tak wszytsko zalezy od ludzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×