czy luteina opóźnia poród?

hej, na skaracajaca sie szyjke w 33 tyg brałam luteine - i tak do 37 tygodnia... jak sie pozniej okaząło moja szyjka podczas jej brania w ogole nie skrociła sie ...teraz leci mi 39 tydz i nic... czy ona moze wpłynac pozniej na opoxnienie terminu porodu??

podnosze temacik :)

ja tezpodnosze bom ciekawa. ja biore od 24 tyg bez przerwy

ja tez podnosze bom ciekawa. ja biore od 24 tyg bez przerwy

ja brałam luteinę w pierwszym trymestrze, potem od 27 tyg + fenoterol przeciw skurczom i w 30 tc wylądowałam na porodówce - na szczęście poród udało się zatrzymac. Urodziłam na "maxymalnej" dawce luteiny i fenoterolu w 36 tc. Poród błyskawiczny.

ja brałam luteinę w pierwszym trymestrze, potem od 27 tyg + fenoterol przeciw skurczom i w 30 tc wylądowałam na porodówce - na szczęście poród udało się zatrzymac. Urodziłam na "maxymalnej" dawce luteiny i fenoterolu w 36 tc. Poród błyskawiczny.

podnosze ponownie :) bo zaraz zaczynam 40 tydzien i nadal nic :)

i jak zadnych doswiadczen? :(

też jestem ciekawa...to luteina zapobiega skurczom i skracaniu się szyjki ?

skurczom chyba nie, ale skracaniu na pewno - u mnie zatrzymała cały proces skracania, a co najlepsze teraz nie ma zadnych objawów porodu ...

mnie lekarz odstawił luteinę w 19tc i teraz jak przestałam brać to mam dziwne bóle brzucha, kłucia i skurcze tak jak jelita na biegunkę sie kurczą-taki ból tyle,że w dole brzucha i promieniowanie do pleców ,wziełam nospe to się uspokoiło ale boję się,że to może być skracanie szyjki i jej rozwieranie w dodatku jakoś mam mokro a to dopiero 21tc. Jakie ty miałaś tego objawy ? jutro wybiorę się do lekarza bo po dzisiejszym dniu mam dosyć

ja brałam luteine jak wylądowałam w szpitalu ze skurczami w 28 tygodniu, ale dodatkowo dawali mi cos w kroplowce na podtrzymanie. pozniej znowu wyladowalam w 36 i wtedy juz mi podawali tylko luteine, ale urodzilam w 37 tygodniu przez cesarke. takze moim zdaniem luteina jest jednym z tych lekow ktore opozniaja porod.

objawow skracania raczej nie ma zadnych, ale z tego co mi wiadomo skurcze na pewno do skracania sie przyczyniaja.... ja oprocz luteiny brałam tez nospe zeby wlasnie uniknac tych skurczy