Jestem dobrym facetem, ale samotnym...eh

witam, mam taka nie typowa prośbę do was jeśli byście mi mogli zbudować lub zmienić aby było jak najfajniej napisana pierwsza wiadomość do dziewczyny na Facebooku, mam już takie zdanie: "Hej. Mam na imię......Wypatrzyłem twój profil na Facebooku i wydajesz się być bardzo miłą i sympatyczną osobą. Jeśli nie zraża cie to,że się nie znamy, to chciałbym cie odrobinkę poznać o ile to możliwe...? czy mam tak wysłać czy zmieniamy ?

"Cię" z wielkiej litery

Ja mam w sobie dwie natury, jestem bliźniakiem, jedna to spokojny facet ułożony, kulturalny, miły, grzeczny, kupuje prezenciki, jest delikatny, ugodowy i co jak taki jestem dla kobiet to co najwyżej jestem kolegą. Druga osoba jaka we mnie siedzi to silny psychicznie imprezowicz, pełen luzak lubiący się śmiać, zdanie kobiety się nie liczy, arogancki czasami wręcz chamski, pewny siebie, jak taki jestem to kobiety lgną do mnie, dosłownie, nie raz dzięki temu imprezowałem za free do rana i kończyło się to tak że panny chciały mnie lepiej poznać, dawały swoje numery, całowały Od czego zależy jaki jestem w danej chwili chyba od humoru sytuacji. Wniosek dobrym być nie warto coraz częściej jestem tym drógim.

ja tez nikogo nie mam...od dawna, nie jestem nawet materiałem na dziewczynę na jedną noc, bo nie ubieram sie skąpo, nie nosze krótkich spódniczek, w ogóle żadko noszę spódnice, głównie spodnie, dekolty tez nie są w moim stylu, wszyscy mówią mi, ze mam azjatycką urodę, jestem piekna, każdy facet chciałąbym miec taką dziewczynę jak ja, bo nie jestem pospolita...jednak w rzeczywistości żaden nie chce się ze mną związać :( nawet nie pamiętam już jak to jest iśc na randkę

napisz "wydajesz się bardzo sympatyczna" Ale zdanie "Jeśli nie zraża cie to,że się nie znamy, to chciałbym cie odrobinkę poznać o ile to możliwe...?" jest kompletnie bez sensu - nielogiczne, brak przyczyny-skutku i zakończenie pytajnikiem? Po co ppytajnik?? No i "o ile" to błąd. Ja bym taki koment przeczytała z wielkim niesmakiem, po czym zignorowała.

lemon_bril skąd jesteś? ja szukam jakiejś fajnej dziewczyny :) azjatki bardzo mi się podobają.

rzeczywiście.. Jestem kobietą i powiem Ci szczerze.. Jesteś zbyt spokojny! Pokaż czasem swoją mroczną stronę :) i nie chodzi i tutaj o to, że masz być chamski, niegrzeczny i agresywny.. Badz po prostu pewny siebie, zdecydowany, czasem szczery aż do bólu.. to działa! Miałam kiedyś sytuację: Spotkałam dwóch facetów. Jeden spokojny, uczciwy, milusi.. Drugi pewny siebie, decydował za mnie, mówił mi wprost co mu sie we nie nie podoba, a za co mógłby mnie nosić na rękach.. Jak myślisz, którego wybrałam? :) Kobiety potrzebują trochę nieprzewidywalności..