Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smerfiatka

Dobra rasa do pilnowania domu na odludziu

Polecane posty

Gość Smerfiatka

Witam.Miesiac temu przeprowadzilismy sie z mezem i synem do domu po wujkach na podlasiu.Piekna okolica, jednakjest to calkowite odludzie.Do sklepu prawie 8 km, do wsi 7 km.W poblizu jest jednak male zalewisko co za tym idzie w sezonie pelno ludzi,a i teraz nie brakuje amatorow wedkowania na lodzie oraz kuilgów.Postanowilismy z mezem kupic dwa psy,jednak nie za bardzo wiemy jaka rase wybrac.Chaialabym by byl to pies mieszkajacy na zewnatrz,czyli musi byc odporny na niepogode,a zarazem by byl to pies latwy w obyciu dla rodziny.Z gory dziekuje za porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoasi
moskiewski stróżujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
no to chyba owczarek niemiecki.. mało oryginalny ale jednak wytrzymaly i łatwo go ułozyć no i z dzeckiem powinien sie dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajlajkallllllaaaaaaajjjjjj
Amstafy są ok. Zwykle nie szczekają. Dopiero jak coś się dzieje. Kiedyś miałam Amstafa to mi go złodzieje zabili. Teraz mam owczarka niemieckiego długowłosego. Bydle z niego, ale nie jest groźny. Wchodzisz jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Moze mongol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Ewentualnie nowofundland, nie przepusci nikomu. Albo fila brasileiro. Akceptuje tylko wlasciciela, wystarczy, ze ktos machnie wlascicielowi reka przed nosem to juz reki ni ma. Lubi dzieci, ale tylko domownikow, obce zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsws2sw
owczarek niemiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinaaaaaaaaa aaa
sznaucery olbrzymie sa wspaniale poczytaj o nic to bardzo madre psy w zimie nie marzna bo maja s dluasna siersc w lato je olisz i tez sa szczesliwe maja piekne oczy i pysk co sie nie zdaza raczej przy amstafac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Osrany kal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinaaaaaaaaa aaa
sama tez mieszkam na wsi niestety moj brat mnie ubieql i wziąl amstafa zmieszaneo z wilkiem owszem sliczna jest nawet jej z pyska slina nie cieknie ale co z teq o skoro nie moe jej zabrac na spacer poza podworko bo nienawidzi psow i wszystkic zwierzakow toleruje tylko nasza domowa kotke reszte by pozaqryzala na oqol jest mila i spokojna ale nie wiemy czeo ozna sie po niej spodziewac mieszanki sa najqorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fila to cudowny pies, niestety nie moze byc na zewnatrz caly rok, chyba ze bedzie mial wypasiona, ocieplana bude. Zywemu nie przepusci, a dla domownikow jest jak aniol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Racja, nie kupuj mordercow amstafuw i pitbulow, bo to patologiczne psy. Wybierz cos z molosow. A najlepiej wez cos co odstrasza wygladem, a w rzeczywistosci jest lagodne. Ja mam nowofundlanda, kazdy sra po gaciach jak go widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Przecie fila nie moze siedzic w domu? A wiadomo, ze zima pies albo w budzie, albo w jakiejs szopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
Noo racja moj tez malo szczeka, raz zdarzylo sie, jak zobaczylam w oknie swoje odbicie i sie przestraszylam i pies zobaczyl strach w moich oczach, wiec probowal przykozaczyc agresja, a drugi raz zaszczekal jak kot mu grzebal w misce, inne krotkie szczekniecia tylko podczas ziewania- niechcacy, ale wszyscy sie tego psa boja, listonosz nie wejdzie na podworko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Amstaf nie nadaje się do pilnowania posesji w zimie............nie jest psem odpornym na warunki atmosferyczne.................. To samo Fila Brasileiro.........ten pies pozostawiony sam sobie może stać się niebezpieczny nie tylko dla obcych.............Zresztą Fila nie nadaje się na 20 stopniowy mróz ................. Owczarek niemiecki też nie jest dobrym wyborem, to pies rodzinny i nie aż tak odporny...................... Nowofunland raczej kiepsko się sprawdza w roli obrońcy, jako stróż może odstraszyć jedynie swoją posturą............ Sznaucer prędzej...........ale Ty tu piszesz o psach mieszkających na zewnątrz.............. Wszystkie z tych ras wymagają współpracy z człowiekiem i bliskiego kontaktu, po drugie jeżeli nie jesteś doświadczoną osobą posiadanie np, Fili to głupota................. Jeżeli posiadasz doświadczenie z psami i odpowiedni charakter to możesz wybrać moskiewskiego owszem, albo owczarka środkowoazjatyckiego........ Psy te są w 100% odporne na każde warunki atmosferyczne, oraz są stworzone to samodzielnej pracy stróża i obrońcy...............Nie są jednak aż tak wielkimi amatorami rodzinnych pieleszy............. O wiele bardziej jeżeli Cię stać polecam Mastifa Hiszpańskiego, czy Tybetańskiego................ Psy całkowicie odporne na zimę,a kontakt z nimi jest o wiele łatwiejszy........... Są przystępniejsze od molosów z byłego ZSRR i kochające rodzinę...... Stworzony do samodzielnego pilnowania i o naprawdę wielkim sercu......no i co ważne bezpieczne dla dzieci............. Gwarantuję że taki mastif nie cofnie się przed obroną domu, czy domowników, a raczej nikt nie zechce wejść w drogę 100 kg psu........... Musisz poważnie przemyśleć taki wybór...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze w szopie, ale niestety nie dla wszystkich to oczywiste. " Brazylia to ogromny kraj (8.500.000 km ) rozciągający się przez 39 stopni szerokości geograficznej. Ma wiele stref klimatycznych od tropiku o średniej temperaturze 25 - 27 C do - 12 C zimą, na południu, na pograniczu z Paragwajem. To też określa skalę warunków przystosowania psów tam żyjących." Moj ma bude, ale jak rok temu bylo w nocy minus trzydziesci to spal w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asqasws
Wez psa ze schroniska tam i tak marzna to co za roznica czy u ciebie czy tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
A jamnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idjjddjdjdj
mastif tybetanski. a bitbule i inne amstafy się nie nadają do bycia na dworze przy - 20 stopniach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aniu................. -12 to masz raz na parę lat i to wysoko w górach...... 90 % Brazylii leży w strefie równikowej i zwrotnikowej............... Fila nie wytrzyma takiej temperatury.............Po drugie jest o wiele delikatniejsza od górskich molosów...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakalowe oko
A moj czy zima czy lato to i tak siedzi w domu, smrod jak w chlewie, ale co zrobic, latem jej goraco, zima za zimno. Ona z reszta jest jak dziecko i caly czas musi byc przy mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie da się nawet porównać zdrowia i wytrzymałości Fili, do Mastifów górskich jak Tybetański,,Hiszpański, czy Pirenejski ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Najbardziej poleciłbym z górskich molosów - owczarka środkowoazjatyckiego, kaukaskiego czy anatoliana, ale to wyższa szkoła jazdy i znajomości psiej psychiki.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kakaowe, no ja tez nie mam serca mojego zostawiac na zewnatrz, zaplakalby sie :-). Zreszta i tak wiem, ze jak ktos niepowolany wejdzie do domu, to na pewno z niego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfiatka
A co sadzicie o bernardynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Są bernardyny które wbrew pozorom nie są łagodnymi misiami........... Zazwyczaj są dobrymi stróżami i są nieufne do obcych............. Bernardyn jest odporny na warunki zimowe............tylko nie myl odważnego bernardyna z agresywnym, czy strachliwym........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,,
ta rasa nazywa się alarm zintegrowany z firmą ochroniarską. szczekający alarm niezależnie od rasy to głupi pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlajlajkallllllaaaaaaajjjjjj
kalinaaaaaaaaa aaa A widzisz moja Fiona (amstaf) też lubiła koty.Nawet je karmiła własnym mlekiem, gdy miała młode. Normalnie luzem była i nie była groźna, ale nocą nie wpuściła nikogo. Jednak od małego ją mieliśmy, wychowała się z dziećmi. Dwa razy uratowała nam życie i majątek. Przy drugim razie przepłaciła to własnym życiem.I mimo,iż już kilka lat nie ma jej z nami to zawsze ją wspominamy. Drugiego takiego psa już chyba nie znajdziemy. Obecnie mam dwa psy. Nero (owczarek niemiecki długowłosy). Piękne bydle, czarne jak murzyn. Jednak głupi jak kij od miotły. Drogi w utrzymaniu, bo wiadro jedzenia trzeba mu codziennie dać. No i mam jeszcze Nelkę (przygarnięty mały kundelek). Ta to dopiero jest przylepka. Każdy się dziwi skąd takiego psa mamy. Krok w krok chodzi za mężem. Dlatego dostała ksywkę ,, narzeczona". Jak on wyjeżdża to ona wskakuje pierwsza i zajmuje miejsce na przednim siedzeniu. Zaspać nie mamy szans. Z zegarkiem w ręku o godz 8 szczeka. Wszystkich w okolicy ma ugryzionych (lekko). Tylko raz. Tak jakby ich znaczyła. Kto ugryziony może już chodzić bez problemu. Uwielbia głaskanie po brzuszku. Ciągle leży na plecach rozłożona i czeka,aby ją głaskać. Jest brzydka, ma wąsy, ale jest słodziutka i kochana. Właśnie ,,zaciążyła", w tym roku zapomniałam o zastrzyku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×