Pierwszy raz - pomożcie...

Jak to napisać... Nigdy jeszcze nie uprawiałam seksu,ale nie chce zacząć od typowego seksu, tylko tak ... wstępnie. Tak więc chce zrobić facetowi lodzika... I strasznie się boję, że nie będe umiała, rozczaruje się itd. Macie jakieś rady? Jakieś wskazówki? On mi powiedział że liczą się chęci i że będzie zadowolony, ale nie chce go totalnie zawieźć ;/

Facepalm.

Robiene loda. Straja sie mocno zaciskac usta na jego czlonku ale nie zeby. Jezyiem masowac gowke i mozesz pomagac sobie reka.

uważaj bprzede wszystkim:y go nie pogryźć:)

miałam podobnie. takie obawy zawsze będą. musisz podejsc na spokojnie,bez stresu

bezz stresu, delikatnie

ile macie lat?

ktos poda jeszzce jakas "instrukcje obslugi" ;) albo jaka pozycja najlepsza?

A tym, że nie chcesz iść do łóżka to się jeszcze nie rozczarował? Albo tym, że jesteś dziewicą? Przejdź od razu do sedna i uprawiajcie seks a nie zabawiasz się w jakieś podchody.

ja mam 20...

Nie ma żadnej instrukcji obsługi. Rób tak jak Ci podpowiada intuicja. Obserwuj, słuchaj jego reakcji. Jak mocniej westchnie, to znaczy że jest dobrze :-)

hmm to bardziej skomplikowana sprawa

tzn to było do studenciaka. ;) nie tym się nie rozczarował. dzięki Wam ;)

skoro zadajesz takie pytania to znaczy że jesteś nie gotowa na seks i nie masz pewności czy to odpowiedni partner.

skoro tak mówi to spokojnie ;) na pewno będziesz się bała, ale powinno być ok

Levviatan coś w tym jest... ale chce się przełamać, dlatego nie chce na początku typowego seksu, najwyzej po tym.

spróbuj zobaczysz. jak sięrozczaruje spróbuj jeszcze raz , bedzie lepiej

okpkotkkpot -> słuchaj jeśli facet kocha to wybaczy błędy niedoświadczonej tym bardziej jeśli sam go nie ma

Najlepsze sa spontany ;) choc za bardzo sie nie znam na tych sprawach damsko - meskich :P

on jest doświadczony właśnie. po prostu nie chce go rozczarowac

Masz 20 lat i nawet nie wiesz jak sprawić przyjemność partnerowi? Przecież to żałosne w tym wieku niczego nie potrafić i nie mieć żadnego doświadczenia a ponadto żałosne też jest to, że ty boisz się zwyczajnie uprawiać seks. Mam nadzieję, że ja nie trafię nigdy na taką seksualną kalekę... Ale dobrze chociaż, że chcesz to zmienić. Także trzymam kciuki i mimo wszystko życzę powodzenia :)

dasz rade ;)

Jejku studenciak... Bo to nie jest mój facet, dlatego się tego boje. Pasuje? To jest że tak powiem kolega, do którego czuje wzajemne pożadanie. On wie że jestem niedoświadczona dlatego powiedział żebyśmy nie zaczynali od typowego seksu bo nie chce mnie zniechęcić bo to trudne (jak to poczatki). A że właśnie chce to zmienić to chce tego spróbować. NIe mam faceta i nie zanosi sie na zmiany

to musi byc twoje decyzja jesli tego chcesz,rob to. jesli on o wszystkim wie to zrozumie

okpkotkkpot chodz na maila to ci powiem co i jak jamcijestx@o2.pl

się mimo wszystko z nim najlepiej przespij. 1 raz wiadomo moze byc ciezki, ale nawet jesli nie jest twoim facetem to powinien ci pomoc

pierwszy raz i już loda chce robic , powodzenia -_-