Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wylogowana narazie

Dziecko uderzylo nie pilką "niby niechcący" jak byscie zareagowaly?

Polecane posty

Gość Wylogowana narazie
Tv niezbyyt lubi ogladac, do kompa tez rzadko zasiada. Tzn ja bede od poludnia 14 do 23 w pracy, a maz z corką bedzie w godzinach popoludniowych i wieczornych ,nie wiem co ona sobie znajdzie do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wylogowana narazie
""fwefwerfw "---Przeczytaj sobie moj wspi z 16:59,a dokladnie drugi akapit, to nie tak ze ona 2 tyg bedzie w domu, pisalam o naszym malym podworku, ale nic wiecej A co do starych metod to taaak ,jasnee, w czasie sie zatrzymales, dziecka poskarzy sie ze sie nad nim znecasz i bys mial, to co sprawdzilo sie w 20 lat temu to juz calkowita odskocznia od dzisiejszych czasow, rece uwiązane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
fwfw ;-) ja czasami muszę głęboko odetchnąć, żeby nie trzepnąć, wiele razy już były sytuacje, że otworzyłam buzię do krzyku i rękę zacisnęłam... ale staram się w porę za język ugryźć i zapanować nad sobą. Dlatego jak podniesie mi ciśnienie to każę jej wyjść i przemyśleć. Wtedy mam czas uspokoić emocje i przemyśleć jak z nią pogadać. Polecam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wylogowana narazie
allium - mamy male podworko,sobie tam moze wyjsc,aby sie dotlenic, ale nie poza brame jak zwykle to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie przemyślałaś tego - zachowałeś się tak samo jak córka - emocjonalnie i nieprzemyślane . Zamiast wykazać sie spokojem i zrównoważeniem będącymi cechami rodziców - zachowałaś sie jak dziecko :) Córka cie zdenerwowała -więc wymyśliłaś karę , która niczego jej nie nauczy ,a jeszcze zaogni sytuacje między wami . I tak naprawdę to karę wymierzyłaś sobie - bo siedzenie p rzez 14 dni ze znudzonym dzieckiem to siedzenie na bombie z opóźnionym zapłonem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało tego - nie masz żadnego planu na ten czas . Jak sobie wyobrażasz te dni ? czym córka bedize sie zajmować ? Moim zdaniem to samej sobie strzeliłaś w kolano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wylogowana narazie
do godz 13 bede z nią siedziec, fakt, zdaje sobie z prawe ze bedzie niebywale irytująca ,bo juz nic nie traci ,no ale cale poludnie i wieczor maz bedzie z cór pzrebywac, on jakos bardziej potrafi cos kreatywnego wymyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wylogowana narazie
No to kurde co ja mailam zrobic? jak sie zachowac? zakaz kompa,tv ją nie rusza, na wszystko jest odporna, a gdy dostanie zakaz wyjscia na dwor (poza brame naszego podworka) wtedy co nie co dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jeszcze na czas ferii
jakiś karcer skonstruujesz? :P z dzieckiem się rozmawia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiocha, to prawda
bardzo dobra kara i adekwatna, problem był z powrotem do domu, więc dostała karę nie wychodzić w ogóle i co to znaczy, że będzie się źle zachowywać, bo nie ma nic do stracenia ? za każde złe zachowanie przedłużać karę i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×