Czy jest dziewczyna będąca w stanie docenić takiego chłopaka?

Czasami nieśmiałego, wrażliwego, poniekąd delikatnego, kochającego sport, nie imprezującego, pijącego tylko przy okazji (urodziny, sylwester, itp.), mającego swoje zasady i zdanie, a przy tym przystojnego (o chłopięcych rysach twarzy) i mającego dobry zawód? Kiedyś myślałem, że to zalety. Teraz widzę, że głównie uwagę dziewczyn przyciągają cwaniaczki, wygadani balangowicze i im podobni. Mi się udaje czasami zainteresować rozrywkowe dziewczyny tylko. Pewnie źle trafiam. A może w złych czasach się urodziłem. Gdzie mogę spotkać dziewczyny, które zaakceptują taki typ człowieka? Odpadają takie miejsca jak puby, bary, dyskoteki. Znacie się na rzeczy, więc napiszcie szczerze. :)

Jeżeli dziewczyna jest mądra, to doceni. Mogę polemizować na temat tego, że wszystkie dziewczyny lecą na typy " cwaniaczków".. To nieprawda, uwierz, że są jeszcze kobiety, które pociągają tacy mężczyźni. A gdzie je poznać? rozejrzyj się..

Rozglądam się już bardzo długo. Wiem, że nie można po prostu czekać, tylko wziąć sprawy w swoje ręce. Jeżdżę na szkolenia różne, aktywnie spędzam czas i nic z tego. :) Swego czasu wierzyłem w przeznaczenie i czekałem na tą super, jedyną, drugą połówkę. Bardzo się na tym przejechałem. :) Ludzie się zastanawiają, czy nie jestem homoseksualistą, a ja po prostu nie mogę trafić na odpowiednią dziewczynę. Jest sens, żebym specjalnie z tego względu zaczął się udawać na różnego rodzaju przyjęcia/imprezy, mimo że mnie to specjalnie nie interesuje?

nie szukaj w sobie wad i to nie tylko Ty masz taki problem. jeszcze bedziesz mial szczescie a moze nie czas jeszcze na to teraz? poznaje sie w najmniej oczekiwanym momencie. ile masz lat jesli moge? :)

Jeżeli Cię nie interesują takie miejsca, to po co tam chodzić? Wychodź tam gdzie lubisz spędzać czas, a znajdzie się odpowiednia kobieta, która może będzie dzielić z Tobą pasje, zainteresowania?

Najpierw zastanów sie czy na imprezach na które zamierzasz chodzić w ogóle bywają dziewczyny w takim typie jakiego szukasz, a jeśli nie zastanów sie gdzie też one mogą bywać...bo szukanie ładnej i mądrej dziewczyny w klubie nocnym to troche tak jakbyś szukał pisanek na choince :p tzn jest to możliwe ale bardzo mało prawdopodobne

Poczekaj do wiosny. Idź do parku i podejdź do jakiejś sympatycznie wyglądającej dziewczyny, która siedzi sama na ławce lub na trawie (czyta książkę, słucha muzyki), zaczep ją i a nóż coś z tego wyjdzie :)

zalezy co masz na myśli mówiąc cwaniaczek bo to szerokie pojęcie i zauważyłem ,że często nadużywane np w stosunku do ludzi po prostu ciekawszych

Chodź częściej do muzeów lub na wernisaże. To miejsca gdzie znajdziesz kobietę odpowiadającą twojej osobie ;)

*a nuż :(

możesz też poznać dziewczyne przez znajomych

portale randkowe np sympatia fajne dziewczyny sa przynajmniej z wygladu przegladalem

dużo zależy od tego czy próbujesz podrywać dziewczyny czy czekasz aż jakaś sama z siebie na ciebie poleci, bo jak nie wyglądasz super albo nie zarabiasz super to liczac na to drugie mozesz czekać długo albo i w ogóle sie nie doczekać

Chyba muzea nie bardzo. Lubię teatr, czy filharmonię. Ale dziewczyna wcale nie musi być aż tak spokojna jak ja. Bardzo cenię osoby aktywnie spędzające czas na pewno.Podejrzewam, że mam pecha po prostu. Co do cwaniaczków - raczej miałem na myśli lekkomyślnych imprezowiczów, nie myślących o przyszłości, dziecinnych, nie mających zainteresowań. Ale może to jest w modzie w tych czasach. Druga opcja jest taka, że bałem się pierwszy krok wykonać w stosunku do dziewczyn zawsze, mimo iż wykazywały zainteresowanie w niektórych przypadkach, uśmiechały się i spoglądały. Teraz nie mam oporów takich, ale też wszelkie okazje zniknęły. :)

Przez znajomych najłatwiej z pewnością. Wolałbym młodszą partnerkę szczerze mówiąc, a znajomi głównie w moim wieku. O pracy nie piszę, bo sami faceci. :) Może jakieś dwie, czy trzy sekretarki za biurkiem można spotkać. :)

niegrzecznych chłopców :)

up

Zdarzyło mi się, że dziewczyny same mnie zaczepiały. Ale nigdy nie było wśród nich takich w moim guście. O zarobkach nie mówię i staram się nie pokazywać tego w żaden sposób, bo nie szukam takiej dziewczyny.

ile masz wzrostu i lat?

Tu już nie chodzi o strach przed podejściem do dziewczyny. Nie ten wiek. :) Chciałbym tylko częściej jakiekolwiek spotykać. Z roku na rok jest coraz gorzej z tym. Nie prowadzę zbyt towarzyskiego życia, jestem indywidualistą. Może za mało czasu poświęcam na wyjazdy nad morze, w góry, w jakieś bardziej publiczne miejsca...

181 cm, 25 lat. Przyznaję, że zawsze byłem tym grzecznym chłopcem. Dochodzę do wniosku już, że bycie takim się nie opłaca. Zbyt wiele okazji do poznania kogoś zaprzepaściłem w czasach liceum i studiów ze względu na moją nieśmiałość.

A bierzesz każdą dziewczynę, która cię zechce, czy wybrzydzasz?

yp

Pasujesz pod opis mojego ideału. Jestem raczej domatorką-cenie sobie ciszę i spokój, ale czasami mam ochotę na jakieś szaleństwa :) Ogólnie sport też lubię i staram się jak najczęściej spędzać tak czas:) Niestety często tak jest, że otaczają nas nie te osoby, co powinny :) Mnie podrywają właśnie sami tacy "cwaniacy"....i tylko takich spotykam.

Znalazłam "Zdarzyło mi się, że dziewczyny same mnie zaczepiały. Ale nigdy nie było wśród nich takich w moim guście" jak jesteś wybredny to sam nie oczekuj akceptacji. A skiro cię zaczepiały to znaczy, że masz powodzenie.

Teraz zmień temat na " Nie mam dziewczyny bo jestem wybredny i żadna z tych co mnie podrywa, mi się nie podoba"

Pasujesz do opisu mojego ideału:) Przepraszam za te czy inne błędy, ale od razu wysyłam posty bez sprawdzania.

Za bardzo się skupiam na znalezieniu kogoś i widocznie jak na złość nie spotykam dziewczyn w swoim guście. Z wiekiem potrzeba poznania kogoś na stałe się nasila i ciężko o tym zapomnieć. Będę musiał nauczyć się bycia singlem. :)

"czyżbyś był moim ideałem ?:) Ogólnie sport też lubię i staram się jak najczęściej spędzać tak czas" A konkretniej?

a