jaki ja jestem głupi... odkopałem w sobie zakochanie do pewnej panny

u której nie mam szans, do której już się zalecałem przez długi czas i ciągle mi odmawiała... i teraz znowu troche pobyliśmy razem i znowu czuje, ze mnie na nią wzieło znowu o niej mysle i sie wkurwiam.. a ona oczywiscie nie chce nic wiecej KURWA MAC! jak mozna byc takim głupim :/ obiecywalem sobie, ze z nią to już na milion procent skonczone a i w ogole nie zamierzałem sie nigdy juz zaangazowac w jakakolwiek panne bo to bez sensu, zawsze sie tak samo konczy dla mnie

znajdź se jakąś inną.

jakby to było takie proste to juz od roku bym miał tą inną..

No to chlup w ten dziób!

pije już 3 piwko bo nie moge inaczej w tym stanie

Znajdz se jakes hobby żebys o niej tyle nie myslal

a skąd wiesz że nie masz u niej szans? powiedziała ci to?

hehe, to bardzo interesujące, bo w momencie kiedy poznałam swojego obecnego faceta, też zalecał się długo do pewnej panny, która go raz olewała, a raz podjudzała ;D Stałam się w tedy jego przyjaciółką i rozmawiałam z Nim o tym wszystkim. Doradzałam mu co powinien zrobić i jak się zachować, a w momencie kiedy już miał ją na wyciągnięcie ręki - wybrał mnie ;D Może też trafisz na taką dziewczynę i zobaczysz, że są lepsze i fajniejsze ;)