Co się stało z moim życiem?

Dziewczynka zakompleksiona, podobno ładna ale chyba nie wierzyła że coś może przydarzyć się jej niezwykłego w życiu. Marzyła aby przyjechał książę na białym koniu ale jednocześnie tego się bała. Inne koleżanki miały już poważne związki ona robiła za psychologa słuchała, doradzała i wierzyła że u niej zawsze będzie pięknie. W wieku 20 lat miała pierwszego chłopaka, poznali się pokochali....świata poza nią nie widział. wiedziała, że jest kochana, że mu zależy....ona też kochała prawdziwą miłością. Mając 25 lat zaszła w ciąże brak pracy u niej i u niego, mieszkanie u rodziców, zwykłe problemy zmieniły tę miłość. Ciągłe pretensje że nie ma jak żyć z jego i z jej strony. Awantury.....nawet ona chciał to załagodzić ale co się okazała, że tak naprawdę wziął ją z litości, że nie jest wcale piękna, że nie umie sobie z niczym radzić. Ona płacze wybacza bo w złości mówi się różne rzeczy....ale raz w tygodniu awantura piekło z wyzwiskami, ciągłym wypominaniem. Gdzie jest ten człowiek którego poznała, pokochała...czy on zawsze taki był czy się kamuflował. chciałabym powiedzieć sobie dość ale....jak dać radę..............

i dlatego najlepiej wychodzic za maz z rozsadku, przynajmniej rozczarowan sobie mozna zaoszczedziec

żeby dwoje chciało naraz. To Boy-Żeleński. A poważnie, ty też mu możesz niektóre rzeczy wypomnieć. Tylko szczerze, zaniedbałaś się, bo on ci nie pomaga, jeśli jest taki mądry, to niech znajdzie dla ciebie receptę, byś znalazła dla siebie czas i pieniądze na zadbanie o siebie. Niech wymyśli jakiś fajny urlop, byście mogli odpocząć od codzienności. Może zmiana zawodu, miejsca zamieszkania? Mądry, to niech zrobi trochę użytku ze swojej mądrości, a ty go chętnie posłuchasz, zapiszesz się na fitness, żeby poprawić figurę, umówisz się z fryzjerem, żeby poprawił włosy, z kosmetyczką. Co ważne - to nie może być kolejna rozmowa o niczym. Sama musisz mówić o konkretach i konkretów musisz w rozmowie wymagać. To się da uratować, ale oboje musicie tego chcieć. Teksty w rodzaju - ale ci się włosy ostatnio przerzedziły, chyba szampon musisz zmienić nie zawsze pomagają.

Życie po ślubie się zmienia.Problemy które się pojawiają potrafią zniszczyć największe uczucie.Umiejętność radzenia sobie z nimi to wielkie wyzwanie. Ten o którym piszesz to jeden z nich. Brak pracy,pieniędzy to brak perspektyw na lepsze jutro. Taka jest nasza kochana Polska a to odbija się na naszych rodzinach. Bądźcie silni,nie dajcie zniszczyć Waszej miłości . Uwierzcie lepsze jutro dla Was nadejdzie.

Życie po ślubie się zmienia.Problemy które się pojawiają potrafią zniszczyć największe uczucie.Umiejętność radzenia sobie z nimi to wielkie wyzwanie. Ten o którym piszesz to jeden z nich. Brak pracy,pieniędzy to brak perspektyw na lepsze jutro. Taka jest nasza kochana Polska a to odbija się na naszych rodzinach. Bądźcie silni,nie dajcie zniszczyć Waszej miłości . Uwierzcie lepsze jutro dla Was nadejdzie.