Faceci marzą o zołzach

Nie, nigdy nie bylem na Podlasiiu, ale jak wroce to zdam Ci relacje. Chcialbym zobaczyc Bialystok.

i marzę o równie spokojnym, cierpliwym i troskliwym chłopaku.. a przebojowym cwaniaczku :o

, ale trochę w tym racji jednak jest

byly posty, ni ma postow :-O

Powiedz mi w jakich miejsce lubisz Ty spędzać miło czas. Tak ogólnie.

gdzie Rzym? gdzie Krym? gdzie moje posty?!

b

Singielek...: Lubię jak mnie mężczyzna zaskakuje. Sama jestem podobno nieprzewidywalna, więc oczekuję równie dużej inwencji i pomysłowości od tego, kto mi proponuje wakacyjny wyjazd :P

nn

;;

l

Zabrałbym Ciebie do Inwałdu ;)

... ale potem musi być i tak to zwierzęco wypełniające dżgnięcie od spodu wzdłuż kręgosłupa aż do centralnego rozbłysku w mózgu.....

lplp

no i wymiękł... :p

A nie wymiękł, tylko posty zeżarło! :D v Do Inwałdu? niestety mam już wyzwiedzany i park miniatur i okolice :(

hhhhhhhhhh

Prawdziwi faceci nie wymiekaja. Jesli wiesz co mam na mysli

;;

jhhjk

;;

Tu się nie da pisać

jjk

Coś jest w stwierdzeniu, że mężczyźni kochają zołzy. Wiem, że mój chłopak spotykał się przede mną z dziewczyną która zrobiłaby dla niego wszystko, w ognień by za nim skoczyła, ze wszystkim się zgadzała. I ją rzucił. Potem poznał takiego małego drania (mnie), który nie daje sobą manipulować i nie boi się pokłócić. Oświadczył się szybko i chce brać ślub. Pytam się dlaczego? A on:,,Nikt mi nie zapewnia takiej adrenalinki jak Ty"" ;)

nnn

.

n,,n,,mn

a potem mu zapewnisz adrenalinke jak on bedzie w pracy a Ty sie bedziesz walic po katach z jego kumplami nie ?:D

Faceci sa dziwnie skonstuowani. W domu chcieliby miec potulna kure domowa, grzecznw, pioraca, gotujaca, sprzatqjaca, ulozona itd a w lozku chca miec zolzy

kkk