Szał zakupów

Ostatnio spisałam koszty na wyprawkę dla mojego dziecka i jest ona baaaaardzo duża. Mam takie pytanie jak dajecie radę finansowo ? Bo jak zobaczyłam ten kosztorys to mi ręce opadły .....

Ja kupowałam wszystko stopniowo przez całą ciąże, gdyż no niestety nie da sie tego kupić wszystkiego naraz chyba że kogoś stać.

A tak wogólę to część rzeczy można kupić używanych w idealnym stanie i wcyhodzi dużo taniej ;) to takie moje spostrzeżenie

kupować w kazdym miesiącu coś ja mialam 80 % rzeczy uzywanych, w b. dobrym stanie wiec oszczędnie

Nie zawsze wszystkie rzeczy się okazują przydatne. U mnie niepotrzebny okazał się stojak do wanienki. A jeśli chodzi o wózek to kupiłam od razu spacerówkę rozkładaną na płasko (urodziłam w maju), więc nie musiałam wydawać dodatkowo na gondolę.

wszystkiego, po drugie wybieraj miejsca gdzie sa tanie i dobre produkty, po trzecie poluj na wyprzedaze

Zajrzyjcie sobie w takim razie tez tutaj http://www.babymama.pl/ Z pewnością znajdziecie tutaj wiele fajnych pomysłów na zakupy dla maluszków.

leżałam całą ciążę, oglądałam oferty allegro, katalogi i kupowałam co mi w oczy weszło ;-) wiem, że przesadziłam, wydałam fortunę, ale nie mogłam się powstrzymać od zakupów, taka byłam szczęśliwa z powodu ciąży i ta świadomość, że to moja ostatnia wyprawka,wózek, itp. /więcej dzieci mieć nie będę prawdopodobnie/...

Jesli chodzi o zakupy ubrań ciążowych to uważam ze spokojnie możecie zajrzeć równiez tutaj http://www.beautybelly.pl/ Na pewno traficie na coś fajnego.

Ja kupowałam całą ciążę tzn od 20tc. najpierw ubranka które w sumie teraz zamawiam na allegro jeśli mi się coś spodoba. Kosmetyki dla siebie i Maleństwa są odłożone na ostatnia chwilę wanienka i przewijak też. Na wózek mam odłożona kasę już zamówiony bo termin na luty ale w sklepie będzie dopóki nie urodzę:) Używanych nie mam prawie wogóle ale zakupiłam dużo na wyprzedażach :)

Ale teraz przy trzecim dziecku mój cały koszt nowej wyprawki dla mnie i dla dziecka to 1535 zł, dostałam tylko same drewniane łóżeczko i sporo ciuszków. Do tego wózek jakieś 1500 zł, a zabawki mamy dostać po porodzie. Kupuję stopniowo i tego nie odczuwam. Wiem już co mi jest konkretnie potrzebne a co nie.

wydałam na wyprawkę i przez pierwszy rok dziecka i mi wyszło prawie 20 tyś...

Wow ! 20 tyś. ;) - dużo. Ale czego się nie robi jak widzi się te wszystkie rzeczy ;) Ja obliczyłam 3 tyś. Ale wózek już mam (naliczone bez wózka) a termin na Marzec :)

ja kupowalam kilka lat temu . wozek kupilam uzywany 3w1 w idealnym stanie. lozeczko dostalismy od moich rodzicow , wanienke kupila w prezencie ciotka , ciuszki czesc tj body , pajacyki kupowalam sama a reszte dostalam od kolezanki . w miedzy czasie moja mama mocno szalala ze szczescia i kupywala mase ciuszkow . kosmetyki tez kupilam sama . wiec ogolnie z wyprawka zmiescilam sie w jakims tysiacu . a zapomnialam ze kipilam jeszcze caly zestaw aventu (vutelki , sterylizator, smoczki , odciagacz ) to on troche kosztowal . ale dobrze ze go kupilam bo nie mialam pokarmu..

co 20tyś ? To jeszcze kogoś stać w polsce,żeby wydać 20 tyś?

sorki za bledy :D

20 tys?? sporo ale teraz jak sobie przypomnie i policzylam ze samo mleko i pieluchy piez pierwszy rok to wyszlo mi 6tys .

ja tez bardzo duzo wydalam na wyprawke dla corki ale teraz jestem w drugiej ciazy i juz praktycznie nic nie musze kupowac bo mam wszystko po corce :)

prawda jest taka ze jesli to jest pierwsze dziecko i planuje sie kiedys miec jeszcze choc jedno to nie ma co zbytnio oszczedzac na wyprawce , bo pozniej wszystko sie jeszcze przyda

prawda jest taka ze jesli to jest pierwsze dziecko a planuje sie w przyszlosci kolejne , to nie ma co oszczedzac zbytnio na wyprawce , bo wszystko pozniej sie jeszcze przyda

trzeci dzidziuś w drodze.Jedyne co mi zostało po moich dzieciach to łóżeczko,a resztę muszę dokupić.Nie planowaliśmy więcej dzieci dlatego wszystko pooddawałam i teraz wszystko trzeba kupować.Byłam pewna,że przy trzecim dziecku już nie będzie takiego szału ale teraz w 9 miesiącu dopadło mnie zakupowe szaleństwo.Większość rzeczy mam nowe na przykład,pościel,materacyk,poduszka,karuzelka,wózek i nie jest to jakiś wielki koszt,przeróżne akcesoria typu smoczek,nożyczki,grzebyk itp. też nowe.Ale ubranka większość pokupowałam używane na allegro i jestem bardzo zadowolona,bo są w super stanie jak nowe,a uważam,że dziecko tak szybko rośnie,a na początku i tak tylko śpi w łóżeczku,więc nie widzę sensu kupowania nowych ubranek,które są drogie.Oczywiście trochę mam też nowych,bo jak jestem w sklepie to nie mogę się oprzeć,żeby nie kupić chociażby małych skarpetek.Najlepiej rozłożyć sobie zakupy w czasie wtedy można sobie kupić wszystko nowe zwłaszcza jak jest to pierwsze dziecko,to warto zainwestować,bo potem może się przydać przy drugim.

Jeśli chodzi o finanse to masakra z tą wyprawką, wózek, fotelik łóżeczko i wszystko inne to jakiś obłęd. Ja całą ciążę nic nie kupowałam tylko odkładałam pieniądze. Moja ciąża cały czas zagrożona więc nie chciałam po prostu nic kupować, żeby potem nie było;/ Pieniążków udało mi się trochę odłożyć i teraz właśnie zaczynam zakupy, ale chyba większość przez Internet bo sporo taniej wychodzi z tego co się orientuję

A w którym jesteś miesiącu ? ;)

do osoby która pisała o miejscach gdzie sa tanie i dobre rzeczy - napisz jakie to miejsca, bo zawsze jak kupowałam tanie to nadawało się na śmietnik. Począwszy od zabawek po ubranka ( masakra po pierwszym praniu), kosmetyki i inne pierdoły. Nawet głupie nożyczki sprzedawane po taniości za 8 zł ze szczotką, były badziewne. I to ciągnie sie odkąd córka się urodziła, pamiętam kaftaniki kupione na allgero z firmy "ewa klucze" bodajże, pomimo prania w 40 stopniach porozciągały się, kolejny przykład klocków: sprzedawane po 100 elementów na allegro , w czasie użytkowania po prostu się luzuja i potem klocek nie trzyma z klockiem, nawet się nie umywają do lego. Nawet zwykłe kredki .. tanie z fimy krzak źle rysują, trzeba uzyc wiecej siły do pokolorowania i potem reka boli, a np. te z Pelikana czy bambino wręcz same rysują, identycznie z klejem , papierem kolorowym. Ostatni przykład: lalka Steffi robiona na wzór Barbie, szajs - po jednym dniu odpadła noga. Akurat to był prezent, dotąd ma same Barbie i nic sie z nimi nie dzieje. Dlatego nie kupuję tanich rzeczy bo prostu mnie stać bo potem i tak musze kupić lepszą droższa rzecz. Zresztą zależy co dla kogo jest tanie ...