Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wildberryqueennn

Nadmiar ciszy, nadmiar samotności...

Polecane posty

Gość Wildberryqueennn

Za kilka miesięcy skończę dwadzieścia pięć lat i jak do tej pory nie udało mi się być z nikim w związku. Zawsze zakochuję się w facetach u których nie mam szans, w facetach, którzy być może nie uświadamiają sobie mojego istnienia (albo uświadamiają sobie zbyt słabo). Jestem dziecinnie nieśmiała w stosunku do facetów, nie umiem się sprzedać, zawsze wypadam na kogoś innego niż jestem w rzeczywistości. Wszystko dlatego, że się boję uczucia, które może się narodzić, tego, że przewróci ono do góry cały mój świat. Z drugiej strony czuję, że samotności stało się w moim życiu za dużo, a dni dziwnie szare i wypełnione trudnym do zdefiniowania smutkiem. Czy to brak miłości go powoduje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
Jestes genialną, wprost modelową kandydatką na starą pannę. Zacznij już szydełkowac obrusy i kup zawczasu kota. Nie zapomnij pijać herbary z porcelanowej filiżanki w kwiatki odstawiając lekko w bok mały palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stafica
Dokladnie. To jest przyklad naiwnej, ktora chce ukladac sobie caly swiat wokol faceta a niestety takich kobiet nikt nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wildberryqueennn
Dodam, że ostatnio coraz częściej dopada mnie stan w rodzaju depresji. Nic mnie nie cieszy naprawdę, wszystko stało się jałowe i przewidywalne, nie można z nikim pogadać, przytulić się... Momentami mam ochotę zamknąć oczy i już nigdy się nie obudzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stafica
Kobieta porzadana to kobieta trudna do zdobycia, ceniaca sobie pewne wartosci w zyciu. Majaca swoje zycie i nie zyjaca tylko partnerem. Zajmij sie zyciem i tym co jestwnim wazne. Masz zamiar zdobyc faceta i zasypywac go smsami i pytac ciagle czy cie kocha? To jest w prost idealny sposob na to, zeby faceta od siebie zrazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
To sie przyzwyczaj do tego stanu, bo będzie ci towarzyszył jakieś 50-60 lat - czyli do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wildberryqueennn
Nie chcę układać sobie całego świata wokół faceta. Mam swoje pasje, plany, staram się urozmaicać dany mi czas. Problem w tym, że nawet najwspanialsze pasje/stos książek/filmów/płyt nie jest w stanie zrekompensować braku osoby, z którą można byłoby o tym wszystkim pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wildberryqueennn
Boże, za kogo wy mnie macie... Myślicie, że jestem jakąś desperatką, której jedynym celem jest zdobycie faceta? Sorry, ale ja do takich osób nie należę. Po pierwsze właśnie dlatego, że nigdy się nikomu nie narzucam, wręcz czułabym się niezręcznie, po drugie mam swój kodeks wartości, którym pozostaję wierna i dysponuję własnym światem. Naprawdę nie chodzi mi o to, żeby usidlić faceta i być pozbawioną własnego zdania osobą. Wręcz gardzę takim dostosowywaniem. Nie znaczy to jednak, że nie pragnę się zakochać i być kochaną. Zwłaszcza teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronaldo4532
może za wysoko mierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdynand niewspaniały
Każdy pragnie miłości - ale mało komu jest to dane, a z twoimi cechami charakteru, to szanse są jeszcze gorsze. Przykro mi. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgghhjmjjmb
kolejna ksieznicznak, wszystkie marza o przystojnym ksieciu :D teraz kobiety sa glupie jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgghhjmjjmb
marzy o ksieciu, to niech marzy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anois262
troche tez sie tak czuje, zazwyczaj nie pamietam nawet o tym ze jestem ciągle i ciągle sama ale czasem mam takie "przebudzenie" i odkrywam jak brakuje mi drugiej osoby. pogodzilam sie juz z tym że mam naprawde baaardzo małe szanse na jakikolwiek związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrrotka
moja rada: wychodź więcej do ludzi, zwlaszcza w weekendy kiedy masa mlodych ludzi w Twoim wieku bawi sie w klubach, chodz na dyskoteki, do kina, do knajpek jakichs, a na pewno ktorys Cię zauwazy:) w klubach najlatwiej jest kogos poznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrrotka
moja rada: wychodź więcej do ludzi, zwlaszcza w weekendy kiedy masa mlodych ludzi w Twoim wieku bawi sie w klubach, chodz na dyskoteki, do kina, do knajpek jakichs, a na pewno ktorys Cię zauwazy:) w klubach najlatwiej jest kogos poznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinisterkaa88
gadaj z ludźmi, daj się gdzieś zaprosić, poszerzaj siec kontaktów, a faceta znajdziesz zanim się obejrzysz:) chyba, że szukasz księcia, z tym moze byc problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×