Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gram ujemna 26latka

MOJ ZWIAZEK TO JEDNA WIELKA PORAZKA :/ buuuuuuuuuuh

Polecane posty

Gość gram ujemna 26latka

walczylam 3 lata, duzo dostosowalam i na co, na darmo... jeszcze studiuje, moj facet jest starszy i ma obsesje na punkcie zalozenia rodziny, wczoraj chyba doszlam do punktu kluczowego: na urzodzinach kumpla spotkalismy jego ex , ktora nie chciala miec dzici (to byl jeden z powodow rozstania), okazalo sie ze zaliczyla wpade, moj caly wieczor chodzil smutny, naburmuszonya potem powiedzial ze moglby juz miec dziecko, moze nawet 2 bo z nia bylby do tego memnetu dlugo a ona jest z obecnym tylko rok...i ze boli go to CO JA MAM MYSLEC?? jestem zalamana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depesza
Twoj facio to dupek, tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uliencja
Pierwszy raz słysze o taki przypadku, żeby facet tak się rwał do dzieci. Dziwne. Daj sobie kilka dni, ochłoń, postaraj się zająć czymś, za kilka dni spojrzysz na to zupełnie inaczej. Nie łam się, ja też kiedyś miałam załamkę w zwiazku i na 100 % byłam pewna ze bedzie koniec a okazalo sie ze bylo inaczej i jest ok. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
ja juz zrywam od 4 mies bo nie jestem w stanie tej jego obsesji zniesc :/ :/ ale milosc czy przyzwyczajenie mi na to nie pozwala i czuje ze wreszcie musze sie zebrac na odwage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwentjie
jak dla mnie jakas masakra koles powinien sie leczyc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmażona
hmm... no, ale sama masz już 26 lat tak ? Nie jesteś już aż taka młoda, tym bardziej że pierwsze dziecko lepiej urodzić przed 30tką. Jeżeli nie jesteś gotowa ( i masz do tego prawo) to powiedz mu, że chcesz skończyć studia, zatrudnić się na stałe w jakieś pracy i jak już będziesz wiedziała że masz stabilną sytuację, to wtedy zdecydujesz się na urodzenie mu dziecka. Nie wydaje mi się, żeby to był powód do zerwania ? Każdy ma swoje plany i marzenia, do których pa prawo, ale tymi marzeniami nie można 'zabijać' planów drugiej osoby. Wydaje mi się, że Twój facet nie miał na myśli tego, że wolałby być z tamtą, ale raczej zrobiło mu się smutno, bo ona miała inne plany w stosunku do założenia rodziny, a Twój miał inne plany. To, że życie potoczyło jej się inaczej to już tylko jej sprawa, a Twój facet załamał się tym, że był pewien, że sam będzie miał wcześniej dziecko, niż ona z tym swoim podejściem, dlatego zrobiło mu się smutno i powiedział tak, żebyś wzięła sobie to do serca. A powiedz mi jedno, jesteście zaręczeni ? Planujecie ślub ? Bo chyba gdy dwoje ludzi świadomie decyduje się na dziecko, to chce temu dziecku stworzyć pełną rodzinę, a nie taką na kocią łapę prawda ? Ja bym mu powiedziała, że jeżeli chce dziecko, to niech najpierw pomyśli poważnie o was i o waszym związku, aby go sformalizować, a wtedy będziecie mogli się starać o dziecko - i to już jest odpowiedzialna, a nie takie na opak i z byle jakiś strony, byle było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el typos
dla swojego dobra rzu go bo on cię niestety nie kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
nie wiem z tego co mowil o tym ze moglby juz miec dziecko i ze wcale nie chodzi mu o ta ex ( a przeciez jakby mial to akurat z nia), to mam wrazenie ze raczej mu nawet wszytsko jedno z kim je by mial... czuje ze ciagle ma pretensje ze niby musi czekac itp, ja na ta chwile wrecz nie cierpie dzieci :/ Pow ze chce sie zenic tylko raz i chce byc pewny ze bedzie mial dzieci , wiec nie wiem czy chce najpierw dziecko a potem slub, dla mnie ona ma starszna obsesje a nie jestem w stanie ciagle zyc z facetem ktory chodzi smutny bo sie ni moze rozmnazac :/ jak ma sie tak za kazdym razem zachowyawc, ja czuje sie jak nikt wtedy :/ jak pojdzie na odwiedziny dziecka kuzynki, tej ex czy zony brata to znowu bedzie smutal a ja nie mam sily, chce faceta ktory bedzie szczesliwy ze mna mimo wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionna
"Wydaje mi się, że Twój facet nie miał na myśli tego, że wolałby być z tamtą, ale raczej zrobiło mu się smutno" - ciekawe co jego ex pomyslala widzac bylego smutnego ze zaszla :p ja bym pomyslala ze zazdrsny i wciaz na cos liczyl :p wpolczuje pewnie wiekszosc tak pomyslala :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmażona
fiona trochę masz w tym racji, że zboku zostało to tak odebrane. W zasadzie to jest przykre jak dwoje ludzi się nie zgra i potem wychodzą takie sytuacje, że dziewczyna czeka 10 lat na zaręczyny, kolejne 10 lat na ślub, a facet całe 20 na dziecko ;D hehehe Śmieszne są te różnice płci i oczekiwań ;D śmieszne... i czasami przykre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmażona
jakby nie mogli czegoś uzgodnić, dogadać się i poważnie w cztery oczy powiedzieć, o swoich oczekiwaniach względem siebie ;D to robią podchody, zwłaszcza faceci, którzy się nie deklarują, ale wymagają tyle co niejeden mąż. porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
smieszne i przykre dokladnie...ja muze studiowac jeszcze conajmniej 2 lata , potem chcialabym jechac na wycieczke dookola swiata, potem poszukac pracy wiec zajmi to 5 lat plus i z takim smutasem i sluchajac ciagle jaki to jst nieszczesliwy bo musi czekac na dzieci, ktora na grzyba mi sa potrzebne dobija mnie to i jedyne wyjscie jakie widze to odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa jest nad wyraz prosta- facet chce z Tobą być albo dlatego, że Cię kocha albo dlatego, że chce mieć dzieci. albo kocha ciebie dla ciebie albo, bo masz macicę, która chce wykorzystać. w pierwszym wypadku to miłość. w drugim zew natury i desperacja wyni8kająca z faktu, że dzieci na drzewach nie rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
rozmarzona - uzgodnilismy ze za 5lat plus bedziemy sie starac tylko do tego czasu on wykonczy mnie psychicznie pokazywaniem jaki to nieszczesliwy jest i odstawianiem szopek jak ta , bo jak mowi ma do tego prawo i nie potrafi chowac emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasaweawbnbhk
on powienien być z kobietą która też szybko będzie chcała mieć najlepiej duuuużo dzieci. Nie nadajesz się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmażona
hmm.. a ile on ma lat ?? Wiesz, jeżeli ma tyle co Ty, to jest trochę dziwny, ale jeżeli jest po 30-tce.. to może perspektywa tych 5 lat go dobija na tyle, że nie potrafi się powstrzymać i nie pokazywać tego, że nie czuje się spełniony. Widzisz, nie słuchaj też tych opinii, że jest z Tobą tylko dlatego, że masz macice i możesz urodzić mu dziecko, bo to jest takie same porównanie, jak fakt, że dziewczyna chce się zaręczyć z facetem dla pierścionka. Ja uważam, że najpierw powinniście się zaręczyć i stworzyć rodzinę dla tego przyszłego dziecka i to powinnaś powiedzieć bezwzględnie swojemu facetowi, w momencie kiedy będzie chodził oburzony. Pokaż mu, że też jesteś zażenowana tą sytuacją. Swoją drogą zastanawiam mnie tylko jedna rzecz... a co w momencie kiedy by się okazało, że np. jesteś bezpłodna i nie możesz mieć dzieci ?? ( Oczywiście Ci tego nie życzę, ale każda kobieta jest tego świadoma, że takie niebezpieczeństwo istnieje z różnych przyczyn). Ciekawa jestem, czy wtedy byłby z Tobą czy by Cię zostawił ?? hmm... to już daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala smutna krolewna
to zle, ze facet Ci mowi co czuje? moim zdaniem jestes niedojrzala, bo nie potrafisz zaakceptowac faktu, ze on ma uczucia. co w tym zlego, ze boli go taka sytuacja? byl z ta kobieta, planowal z nia przyszlosc a teraz jak ona wpadla czuje sie oszukany. to dobrze, ze jest z Toba szczery. jak nie doceniasz porzadnego faceta, ktory pragnie rodziny to nie ma problemu, ja sie nim chetnie zajme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala smutna krolewna
moim zdaniem troche przesadzasz, chcesz zerwac bo chlopak ciagle jest smutny? nie do wiary... moim zdaniem w smutku trzeba kogos pocieszac, jak bardzo go boli ta sytuacja to zaproponuj mu rozmowe z psychologiem. ale nie! najlepiej czlowieka rzucic jak szmate w kat. a pozniej sie zala wszytskie na forum, ze facet pije, bije i zdradza. takiego to sie nie rzuca. o nie! ale jak facet jest smutny, bo chce miec dzieci - uciekaj gdzie pieprz rosnie dziewczyno! jeszcze nie daj Boze sie oswiadczy i bedzie kochajacym mezem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_dama_W
mala smutna krolewna : nie możesz jej oceniać, przez pryzmat swoich marzeń czy celów. Każdy człowiek jest inny i ma prawo do realizacji swoich priorytetów - nie możesz tego nikomu zabronić, bo to jest ograniczanie czyjegoś terytorium - a to już podchodzi pod niewolnictwo. Jeżeli ona ma swoje cele takie jak ukończenie studiów, podróż i znalezienie fajnej stabilnej pracy to dlaczego ma sobie tego odmawiać, na rzecz zostania kurą domową ?? W imię czego ? Żeby facet nie był smutny ? Dodatkowo dochodzi fakt, że on jeszcze się jej nie oświadczył, więc chce budować rodzinę na polu gdzie nie ma fundamentu, a to już źle o nim świadczy. Dodatkowo zauważ, że ona nie jest jeszcze gotowa na dziecko - zwróć uwagę jak o tym pisze, że to by jej tylko przeszkadzało. Jeszcze do tego nie dorosła i wcale nie znaczy o tym, że jest złą kobietą. Znowu odwołam się do faktu zaręczyn - kiedy to facet nie oświadcza się przez 5 lat, to wszystko jest okey i nie trzeba go ponaglać, bo może do tego nie dorósł - ale kiedy kobita nie jest gotowa na dziecko, to już jest złą suką i nie nadaje się do życia w rodzinie, no sorry, ale chyba wam się coś już zupełnie pomyliło. Jeżeli podporządkowujecie cały swój świat facetowi, to robicie tylko z siebie świadome niewolnice, a najgorsze jest to, że to jest na skalę światową. Kobieta z marzeniami celami - to wredne, egoistyczne babsko, kobieta chodząca w zegarku jak facet śpiewa - to kobieta bez swojego zdania, przez jednych kochana, przez drugich poniewierana. Same robicie taki wizerunek kobiety, która w jakiej by się to sytuacji nie znalazła, zawsze jest tą gorszą. Szkoda komentować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala smutna krolewna
zrozpaczona - ale ja jej wcale nie kaze rodzic dzieci, zeby poprawic swojemu facetowi chumor. widac, ze nie przeczytalas dkoladnie moich postow. i przesadzasz z tym niewolnictwem wybacz, ale rozbawilo mnie to :) rozumiem, ze moze nie byc gotowa na rodzicielstwo, ale denerwuje mnie fakt, ze chce rzucic swojego faceta, bo on jest smutny z tego powodu, ze nie moze byc ojcem. Widac, ze autorka jest niedojrzala, chcialaby faceta wiecznie usmiechnietego i zadowolonego, ktory nie narzeka, nie smuci sie itd. itp. ale ona chyba nie wie, ze zycie wcale na tym nie polega, czasem sa lepsze, czasem gorsze dni a partnera trzeba wspierac, rozumiec a nie rzucac jak rzecz. Widac, ze autorka nie kocha swojego chlopaka, jest egoistyczna. Ale to moze i dobrze, niech go rzuci i poda namiary ja go chetnie pociesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_dama_W
no tak, ja też uważam, że ten facet może być smutny, bo też ma swoje oczekiwania i chciałby je zrealizować, za to go nie potępiam. Moim zdaniem w tym związku jest sprzeczność interesów, być może spowodowana różnicą wieku. Prawdopodobnie jest to mężczyzna około 30, który zwyczajnie chciałby mieć potomka, ale jego kobieta nie jest jeszcze na to zdecydowana, do czego też ma prawo. Jakbyś przeczytała moje wcześniejsze posty, to też byś zauważyła, że uważam że jest to błahy powód do rozstania, ale jednak powinni o tym porozmawiać czego od siebie chcą. Ja na jej miejscu też bym się nie zdecydowała na dziecko, mając nie zamknięty rozdział z uczelnią i pracą, dodatkowo nie mając męża a planując dziecko z chłopakiem, który o dziecko wyje a zdeklarować się do związku nie potrafi - wówczas uznałabym go za nieodpowiedzialnego gówniarza, który krzyczy że chce mieć zabawkę, ale jeszcze nie wiem w którym sklepie ją kupić i za co zapłacić... ehh Prawda jest taka, że ten koleś nie ma żadnych argumentów na to, aby to dziecko z Nią mieć już teraz, oprócz tego że jego była wpadła - ale to chyba kiepski argument, nie uważacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboje jesteście totalnie niedojrzali i nie nadajecie się na rodziców. ­ a na dziecko bez ślubu nigdy w życiu się nie zgadzaj. zobaczysz, jak szybko facetowi znudzi się bycie tatusiem. i to ty zostaniesz ze zniszczonym ciałem, nieprzespanymi nocami i dzieciakiem na utrzymaniu. ­ już nie mówiąc o tym, że koleś ewidentnie traktuje kobiety przedmiotowo, a dziecko to dla niego tylko zachcianka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
dzieki za komentarze, on chce dziecko/dzieci nie majac praktycznie nic, ma 36 lat wynajmuje domek od mamy, ona mu pierze, nie ma nawet odkurzacza tylko od niej pozycza...ja sobie nie wyobrazam jak ktos z takimi perspektywami moze myslec o zakladaniu rodziny, jak zaczne pracowac i zarabiac moze wspolnymi silami sie czegos dorobimy, ale jakos teraz tego nie widze, poza tym nie rzucam go bo jest smutny tylko ciagle boli mnie jak pokazuje innym, chcac czy nie chcac ze nie jest ze mna w pelni szczesliwy... to boli i nie mam sily zyc tak nastepne kilka lat bez jakich kolwiek deklaracji bo powtrazaie komus ze sie go kocha a czyny to 2 rozne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidddka
w ladne gowno sie wpakowalas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on chce dziecko/dzieci nie majac praktycznie nic, ma 36 lat wynajmuje domek od mamy, ona mu pierze, nie ma nawet odkurzacza tylko od niej pozycza." ­ cóż, będąc z nim sama sobie wystawiasz świadectwo. takiego sobie wybrałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona_dama_W
no to to już w ogóle zmienia postać rzeczy, widzę że kolejna ciepła klucha z żądaniami ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram ujemna 26latka
nie wiem czy wiesz milosc jest slepa a nikogo do niczego sie nie zmusza a raczej nie powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×