Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bay bannn

2lata po ślubie a mój mąż już się roztył...

Polecane posty

Gość bay bannn

jak go namowic na ruch? Wykręca sie pracą a ma jej tyle co wtedy...a brzuch rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @maleDiwy@
Niech zgadnę ma prawko i samochód? Wszędzie samochodem a po pracy jest zmęczony? Mój mężczyzna nie ma prawka i auta do pracy chodzi pieszo po pracy pieszo robi zakupy i jest pełen wigoru. Samochód rozleniwia każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możecie razem zacząć uprawiać jakiś sport, wtedy spędzicie fajnie, aktywnie czas razem i do tego on schudnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty jak?? zacznijcie razem - mozecie biegac, chodzic na silownie, na basen, jesc zdrowo - razem altwiej - i Tobie tez pojdzie na zdrwowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samochóde nie rozleniwia
każdego, więc nie generalizuj. a żaba to swoje teorie niech schowa między bajki, bo nic o związkach nie wie. wszystkie jej się sypią, pewnie przez takie gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedząca praca i samochód nic nie znaczą. moi znajomi faceci nawet po 40stce którzy mają mnóstwo siedzącej pracy, ale chce im się ruszyć tyłeczek na siłownię czy jakiś inny sport ze 3 razy w tygodniu - wyglądają świetnie. no i nie obżerają się jak prosiaki. ­ nie ma czegoś takiego jak tycie od pracy. jest za to tycie od nadmiernego jedzenia i alkoholu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też po ślubie przytył, w sumie 10 kg, ale po jakimś czasie się zreflektował i zaczął się sportować. Wkurzył się, gdy nie mógł dopiąć ulubionych spodni :P Polecam zmienić kuchnię na lżjszą, chociaż przy niechęci facetów do zieleniny bywa to ciężkie, zwłaszcza zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznijcie gotowac mniej kalorycznie to nie bedą tyć.I więcej sexu. To samo przerabiam z moim. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smierc - gotować mniej kalorycznie to ja mogę, ale wtedy on będzie kręcił nosem i jadł fast foody na mieście. Te nasze chłopy to proste są. Trzeba wygonić ich do jakiejś roboty fizycznej, bo trzeba przyznać, że chłopaki z budowy klaty mają nienaganne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×