co waszym zdaniem powinien facet zrobić w tej sytuacji?

Jedziemy całą grupą do ciepłego kraju na kilka dni. Wszyscy, łącznie z moim facetem chcą jechać na spływ kajakowy, na który ja nie pojadę (mam lęk przed wodą po wypadku w dzieciństwie). Na ten spływ jedzie się osobno, z hotelu do specjalnego miejsca. Więc skoro ja nie jadę, to zostanę w hotelu zupełnie sama. Czy waszym zdaniem, facet który kocha, powinien zostać ze swoją kobietą, czy jechać? Mój facet mówi że zawsze chciał tego spróbować i rozumiem to, ale z drugiej strony, na jego miejscu, nie mogłabym zostawić kobiety na wiele godzin tylko w imię jakiejś rozrywki. Tym bardziej że nikt inny z nią nie zostanie, tylko wszyscy jadą. Nie chcę go jakoś ograniczać, dlatego mam zagwozdkę. Co sądzicie?

zostawi cie samą na jeden dzień? o rety! co za tyrAN! :D:D na serio: W tym czasie mozesz zająć sie sobą, pozwiedzać, poplywać itp. facet nei zostawia cię na pożarcie lwom

Nie możesz mu kibicować z ladu robić zdjecia

"nie mogłabym zostawić kobiety na wiele godzin tylko w imię jakiejś rozrywki". xxx Dziewczyno. Nie umiesz się zająć sobą przez kilka godzin? Facet chciał tego spróbować, ty nie. Dlaczego miałby z tego zrezygnować? DLACZEGO?

kawę,pozwiedzać. nie widze nic złego w tym,ze chce spełnic swoje marzenie. przecież szlag cię nie trafi jak zostaniesz sama. zachowujesz się jak noworodek. szok:O

Nie wiem co powinien zrobić facet, ale ja jako kobieta nie zostawiłabym faceta na wakacjach. Jego samopoczucie byłoby dla mnie ważniejsze.

to kur**wa pewnie provo bo nie wierzę,że takie downy istnieją:O

Moim zdaniem powinnaś się na nim zemścić i przygruchać na ten czas jakiegoś przystojnego autochtona:P

bu!

A jak mu się chce kupe i idzie do WC zostawiając CIe samą nie bacząc na Twój ból to też masz takie rozkminy?

myślę że bym nie zostawil dziewczyny, skoro jedziecie tylko na kilka dni, a on chce caly jeden dzien spedzici osobno to troche nie fair

Myślę, że gdybyś naprawdę go kochala to chciałabyś żeby fajnie spędził dzień, dobrze sie bawił, a nie patrzyła tylko na siebie i że ja to ja tamto. Poza tym zostajesz w hotelu!! Na jeden dzień!! Czyli w komfortowych warunkach, w otoczeniu które mniej więcej znasz, bo pewnie wcześniej w pierwszy dzień popatrzycie co jest w około, pójdziecie na plażę, jeśli jest niedaleko czy coś. Możesz spędzić leniwy dzień nad basenem i dobrze sie bawić, iść na plażę lub przejść sie po okolicy z aparatem. Ludzie jeżdża sami na inne kontynenty, są sami w podróży i muszą się orientować a ty panikujesz, że zostaniesz sama w hotelu. Ja sama poleciałam do Azji i byłam sama w hostelu, no nie wiem jak to nazwać, w samym środku slumsów, sama przemierzyłam nie wiem ile km, jak byłam w Nowym Jorku to sama zwiedziałam, chodziłam całymi dniami, w bardzo wielu miejscach na końcu świata byłam sama, zdana tylko na siebie. Więc ogarnij się :)

Ktos wyżej doradził chyba złośliwie, ale ja na serio znalazłabym wtedy jakieś opalonego przystojniaka i z nim poflirtowała. Skoro facet zostawia Cię sama w hotelu w obcym kraju, to powinien się z tym liczyć. :)

Na pewno bym się nie obrażała na faceta, tylko sama jakoś fajnie zaplanowała sobie dzień. Możesz przed wyjazdem zobaczyć co jest fajnego w miejscowości, w której będziecie. Jak facet wróci i mu opowiesz gdzie byłaś i co zobaczyłaś, jak się dowie, że aktywnie spędziłaś dzień to na pewno zaprocentujesz u niego, bo pokażesz, że nie jesteś bluszczem tylko sama potrafisz zająć się sobą. Powodzenia :)

duzo osób pisze Ci autorko że jestes debilką, ale jestem pewna że sami nie byliby szczęsliwi, gdyby pojechali gdzieś całą paczką, a ta paczka zostawiłaby ich samych, bawiła się bez nich. Nie przejm,uj się, kafeteria to bardzo zakłamane miejsce. :)

ona się boi że ją jakis arabus jak będzie sama będzie próbował zaciągnać do łóżka.

szczerze to powinnas mu powiedziec zeby sie dobrze bawil, a ty jak nie mozesz jechac to po prostu zostan w hotelu odpocznij, zajmij sie soba....wiem ,ze najchetniej to bys chciala aby on zostal z toba i olal wszystkich, ale sama wiesz ,ze jest to dla niego wazne, ze juz dawno chcial to zrobic , wiec nie powinnas podchodzic do tego egoistycznie ....najlepiej z nim porozmawiaj i powiedz ,ze rozumiesz go , jak bardzo mu na tym zalezy...i tez powiedz mu jak ty sie bedziesz z tym czula...w sumie pozostaw ta decyzje jemu, sama zobaczysz co on zdecyduje......

miewiórkaa ale jesteś zjebana to facet ma Cie cały czas pilnować bo jak nie to ty polecisz zaraz do innego...co za ździra.

frqweqe jasne! Oczekiwanie by facet zrezygnował bo laska nie chce siedzieć sama i sie indyczy nie jest zbyt fajne. Trzeba dać komuś żyć, ja nie miałabym pretensji do faceta, zrozumiałabym, bo nie wszystko musi sie kręcić dookoła mnie i nie jestem pępkiem świata, a poza tym potrafie poradzić sobie sama. Sama bym poszła na wycieczkę i miałabym zajebisty dzień!

Autorka ma wydaje mi się zbyt rozczeniową postawę.

dostaje jak na chwilę ją facet zostawi. Ale co tam, facet nie po to ciężkie pieniądze płaci aby za tyłek damulkę trzymać. Może lepiej zostań autorko w kraju, nie niszcz innym urlopu.

to jego pasja. Ja do żadnego samolotu nie wsiądę, ale jestem z nim zawsze na lotnisku i nawet przez myśl mi przejdzie powiedzenie - nie leć!

ja bym się w tym czasie pobyczył z książką i cienkim drinkiem. Nawet bardzo chętnie. No ale, jak czytam, niektórzy to mają ego nienażarte i coby tylko je dopieścić z radością zjebią zabawę komuś innemu..