Jak miałyście pierwszego chłopaka to ...

czy po pewnym czasie miałyście ochotę poznać innego ? chodzi o to czy mimo zdrowego, fajnego związku chciałyście znowu zakochania i tej burzy uczuć, szaleństwa, no wiecie. Czy da rade zostac z pierwszym chlopakiem na zawsze czy kazda czuje chec by sie wyszalec i poznac innych ?

Ja jestem ze swoim pierwszym chłopakiem "na poważnie" :) Da się.

żyj i ciesz się obecną chwilą ,a co będzie potem to się będziesz zastanawiać później.

No właśnie ja czuje dziwną chęć, aby poznać innych. To znaczy jest mi z moim bardzo dobrze, ale skąd mam wiedzieć czy ten owoc jest słodki, przeciętny czy przepyszny skoro tylko taki znam. Skad mam wiedziec czy to dobry zwiazek ? a moze moj facet traktuje mnie srednio, a inny bylby dla mnie lepszy ?

Z drugiej strony tyle osob jest samotnych a ja mam naprawde fajny zwiazek o ktory oboje dlugo walczylismy i bylo wielkie wow kiedy zaczynalismy. Ten zwiazek wchodzi na powazne tory a ja jestem niepewna.

Wszystko zalezy jak sie przy nim czujesz ...,ale skoro sie zastanawiasz nad zmianą to znaczy ,że czegoś Ci brakuje w tym związku.

ale masz ochotę na inny związek czy po prostu lubisz flirt?

a czy to dobry związek to sama musisz sobie odpowiedzieć na to bytanie czy sie dobrze czujesz z nim i czy Ci to wystarcza tak jak jest czy może sie gdzieś dusisz ? nie spełniasz coś Cię męczy ,a jak Cie męczy to co konkretnie ...chyba zdajesz sobie też sprawę ,że to jest one way ticket ? i że po rozstaniu powrotu nie będzie ? ...

Pewnie że tak :) ale to było w gimnazjum, potem zrywałam z konkretnych powodów...np z powodu rozciągnietego swetra itp :D

własnie "one way ticket" - to jak teleturniej z bramkami, zmienic czy nie zmienic. A jak sie okaze ze ten byl najlepszy. Ehhh Życie życie...

od 5 lat z pierwszym od 2 po slubie

ooooo gratuluje. W sumie obie sytuacje maja tez dobre strony. Bycie tylko z 1 facetem = brak bolesnych rozstań i smutnego rozpamiętywania. Brak poróbnania = można sobie wkręcać że ten jest na pewno najlepszy, inni sa tylko gorsi :p No i można się chwalić wytrwałością i wiernościa.

to nie jest mój pierwszy chłopak tylko mężczyzna :) - nie nie chcę poznawać,spotykać i robić cokolwiek z innymi-chociaż mogłabym. Nie chcę i już ;)

dopuki nie sprobujersz nie bedziesz wiedziala. mozesz zaryzykowac nie rozstajac sie z obecnym i zrobic skok w bok. jesl ichodzi o sex juz bedzie porownanie. jesli natomiast chodzi o traktowanie to chyba nie jest trudno poznac czy chlopak jest dla ciebie dobry czy nie. ogolnie panujace zasady to: przepuszcza cie pierwsza w drzwiach, przyjezdza po ciebie i odprowadza cie do domu np po imprezie (w sensie ze nie musisz dojechac sama i sama sobie radzic), liczy sie z twoim zdaniem, kulturalnie sie do ciebie odzywa itp. jesli tak sie zachowuje to jest OK.

Moorland, ale związek z impotentem się nie liczy jako związek... Więc to zmienia postać rzeczy, to jak porno nazwać uprawianiem seksu z tą aktorkę na ekranie....