Plany????

Czy ktos zechciałby mi pomoc odpowiadajac na temat rymujac krótko cos na długosc smsa na temat Jakie sa Twoje noworoczne plany rodzinne?"mysle ze tu dobry temat mam czas tylko do połnocy i zero weny

Postanowienia noworoczne, oby nie słomiane, tajemnicą skrytą chwilowo są owiane, ale cichutko szepnę skryte moje plany, że każdy w rodzinie bardziej będzie szanowany :)

Noworoczna północ wybiła, więc przyrzekłem sobie że w tym roku więcej życzliwości powiem tobie słowo "dziękuję" - by za twe serce podziękować słowo "przepraszam" - by naszą miłość pielęgnować

Sylwester, zegar północ mocno wybija więc przyrzekam sobie nie zapić więcej ryja :) Nowy rok na trzeźwo spędzić postanawiam lecz nie będzie to łatwo, wam powiadam, gdyż procenty, imprezki i inne rozrywki towarzyszyły mi zawsze, niemal od kołyski :) Już mi wtedy mamusia flachę dawała a gdy to nie pomogło, cycusia wystawiała :) I tak było dotąd, z wiekiem inne pragnienia odpędzić się nie mogłem od ich łaknienia :)

Co by tu postanowić, żeby się z tego wyrobić? Więcej pracować czy się opierniczać? Nie dłubać w nosie gdy stoję w kuchni przy sosie? Czy sąsiadce w końcu powiedzieć, że nie chcę ją więcej widzieć? A może przytyć? Bo to przyjdzie bez wysiłku Czy przypakować na siłce, jak ty, osiłku?

Córkę urodzić, ekstra dom znaleść jego właściciela wokół palca opleść z kasy oskubać, konto opróżnić i z postanowień tych się szczycić