czy jeśli ktoś jest skromnie ubrany, widac, że nie ma dużo

ciuchów, to ludzie mogą uważać go za głupiego (na zasadzie wyciągania wniosków biednyś, boś głupi?)

Sa i takie typy. Ale na glupote nie ma rady. Nie wazne jak ktos wyglada tylko co ma w glowie i sercu

A Ty juz nei zakładałaś podobnego tematu? Już sie dzisiaj w takim wpisywałam przed krótką chwilą. I nie, nie powinno sie go uważać za głupiego...ktoś moze mieć nawet dużo kasy a woleć wydawać ja na inne rzeczy niż ubrania, nie każdy jest niewolnikiem mody :)

dla dzieciaków w szkołach tylko to się liczy, ciuszki gadżety itp. dopiero po studiach ludziom prostuje się w głowie światopogląd i wiedzą że ocena na podstawie wyglądu jest góówno warta, ale i tak pierwsze wrażenie zostawia jakiś ślad. Jak ciuchy są schludne, w miarę dobrane i nie krzykliwe, to jest ok.

jeśli tak myśli jak ty to faktycznie jest głupi. normalnej osobie nie przyjdzie do głowy myśleć że inteligencja idzie w parze z marką ubrań.

wiecie dlaczego tak pomyślałam? Bo pracowałam w jednym miejscu, nie miałam wtedy dobrych ubrań i byłam mobbingowana, mimo, że miałam cv w miarę dobre... Ale może po prostu ten ktoś wniosek o mojej głupocie wysnuł z mojego zachowania, może stąd mnie zagonili w kozi róg a kogo innego nie ... widzieli, że ktoś bez pieniędzy będzie się trzymał roboty mimo, że nim pomiatają...

chociaz teraz każdym pomiatają :/

mobbinguja tych o slabym charakterze a nie tych ktorzy maja/nie maja kasy. dalas sie to cie niszczyli psychicznie.

Na rozmowę kwalifikacyjną wybierzmy coś w stonowanych kolorach, niech będą to ubrania dobrej jakości. Jeśli ubierzemy się zbyt skromnie, pracodawca może zaoferować nam niższe wynagrodzenie. Nie zachęcam jednak do epatowania bogactwem, ponieważ jeśli przesadzimy, możemy zostać odebrani jako osoby aroganckie.