Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mycastle1

Pytanie do prawdziwych mezczyzn

Polecane posty

Gość mycastle1

mezczyzni- czy bedac w dlugoletnim zwiazku malzenskim lub "prawie malzenskim" zostawili byscie swoja zone/dziewczyne gdybyscie poznali inna dziewczyne w ktorej byscie sie zakochali? czy nadal trwali byscie w tym dlugoletnim zwiazku z przyzwyczajenia, bo wspolny kredyt itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy.on
ja bym zostawil. nioe wiem jakie bedzie moje myslenie za pare lat ale teraz jako 32latek nie zastanawial bym sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alchemik23
Prawdziwy mężczyzna byłby odpowiedzialny za swoja żonę i dziecko/dzieci i b7 ich nie zostawił . należy odróżniać zakochanie od miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.I
jeśli się ożeniłem z kobietą mojego życia to znaczy że się w niej zakochałem i z nią chciałem spędzić resztę życia, więc to nie możliwe aby zakochał się w kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki co go żonka zostawiła
Dzisiaj są takie czasy że nie tylko faceci zostawiają swoje partnerki jak się zakochają ale i kobiety też tak robią czego jestem przykładem. Po 6 latach małżeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtyujhg
zostawilbym ale najpierw musial bym wiedziec dla kogo zostawiam. nie byla by to decyzja pochopna tylko przemyslama dlatego przez jakis czas dzialal bym na dwa fronty- wiem chamski jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjdjc
Nie zostawilbym. nie bylem jeszcze w związku i nie mam jak tego udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycastle1
pytanie dotyczylo prawdziwej milosci a nie zauroczenia tzn "o ladna dziewczyna, zostawiam zone". tylko o sytuacje gdzie bedac w zwiazku poznajesz dziewczyne i powiedzmy juz od roku o niej myslisz. uprawiajac sex z zona wyobrazasz sobie tamta. na mysl ze tamta spotyka sie z facetem skreca cie ze zlosci i zazdrosci- takie przypadki sie zdarzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manik
moze nie tyle bym zostawil co rozeszli bysmy sie. kobiety daze szacunkiem wobec tego porozmawial bym z obecna partnerka jaka jest sytuacja. mysle ze jej tez by nie chcialo sie byc ze mna gdyby wiedziala ze kogo innego mam w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comn Down
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie. Ty odpowiedz sobie na pytanie czy jakbyś była zakochana to czy odbiłabyś jakiejś facetce męża? Teraz możesz się zarzekać ale co przyniosło by życie nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycastle1
o to chodzi ze jestem facetem i juz 3 lata borykam sie z ta mysla. mam zone a mysle o tej drugiej. gdyby tamta dziewczyna powiedziala abym sie rozszedl prawdopodobnie zrobil bym to ale ona nie robi nic. nie pisze nie dzwoni to ja ja zaczepiam. kiedys sie pocalowalismy i tyle. wtedy sie zakochalem i trwato juz 3 lata (podoba mi sie od 5 lat a slub bralem5,5 roku temu- za pozno sie spotkalismy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silny i twardy
ja swojej nie zostawie bo mam za duzo do stracenia finansowo. natomiast regularnie ja zdradzam:D. i powiem wam ze wcale nie z mlodsza dziewczyna od niej tylko ze starsza- jest to kobieta marzenie piekna, zgrabna, zadbana i piekielnie inteligentna- ma 35lat. zona natomiast ma 30 lat. ja mam 28. chajtnelismy sie bo wpadlismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.lopezzzzz1
jasne, wiekszosc pisze ze by sie rozszedl a jak dojdzie co do czego to blagacie swoje laski na kolanach aby nie odchodzila. oj ci mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ją cie sune co za gej!
Żaden szanujący sie mezczyzna nie blaga na kooanach. .. Nigdy nie slysżalem o takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może zacznijmy od stażu? Zacznę od siebie..-25 lat małżenstwa czwórka dzieci. Niezawsze było słonce ale nadal uwieląiamy ze sobą przebywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×