Pomocy. Okaleczam córkę. Nie wiem gdzie się udać!

Moja córka ma 8 lat. Przeze mnie jest gruba. Kiedyś taka nie była. To moja wina. Kupuje ciągle słodycze,wole nawet to niż normalne jedzenie. Nie sądziłam że i moja córka pokocha tak samo słodycze :( Nawet nieraz dochodzi do rękoczynów,tzn ona się na mnie rzuca z rękami jak coś przed nią chowam. Nie chce żeby była gruba. Wiem że to moja wina. Córka ma 140 wzr i waży 40 kg. Nie chce żeby miała przeze mnie przykrości kiedyś w szkole. Od czego mam zacząć? Nie stać mnie na dietetyka itp. Słyszałam że są jakieś konsultacje z lekarzami na NFZ. Pomóżcie

idz do pediatry, powiedz co i jak. on pokieruje Cie co zrobic dalej...albo sam ulozy diete dla dziecka albo skieruje Was do dietetyka.

i 140 wzr i waży 40 kg :o moje dziecko ma 10 lat i ma 130 waży 28 słodycze je ale nie ciągle :o ogranicz słodycze i więcej ruchu ! w ogóle nie kupuj słodyczy na słodko podawaj sałatki owocowe nie sa tuczace

a słowo 'okaleczam' to w jakim sensie dziewoja? głupia jesteś i prowokujesz jak zasmarkany dziecuch

zacznijcie razem ćwiczyć , nordic walking a na wiosne rolki

słodycze można zastąpić np owocami-np koktajl bananowo-truskawkowy lub jakiś inny owocowy,galaretkę z owocami. musisz pokazać kto jest matką a kto córką. moje dziecko nie ma tyle co Twoja córka,ale nigdy nie jadło słodyczy(2,5 l). nawet się ich nie domaga,wszystkie te świństwa próbuje zastąpić jakimiś owocami itp. Teraz co drugie dziecko ma nadawgę to jest straszne:/ albo popsute zęby pokryte próchnicą :/ po co rodzice zaczynają uczyć dzieci jeeść słodycze?? po 1. dziadkowie w celu przekupienia wnuczka po2. rodzic żeby mieć chwilę spokoju,albo w celu uspokojenia obudźcie się!! dzieci są zpasione i mają przez Was ciężko w szkole,dzieci są okrutne i śmieją się z takich ludzi...... Słodycze to wymysł rodziców a nie dzieci taka jest prawda

po prostu przestań jej dawać slodycze a karm zdrowo i juz.

ogranicz słodycze. SOBIE patrzy na Ciebie, chce jeść to samo co Ty, bo widzi że to ok znajdź jakieś owoce, które lubisz, zacznij robić sałatki owocowe, galaretki jeśli potrafisz piec, to możesz zacząć robić ciasta ograniczając ilość cukru, dodając np. miód - jeśli tak bardzo lubisz słodkie rzeczy mozesz robić koktajle - zamiast cukierków i innych rzeczy kup sobie blender, zacznij robić koktajle, nie zmuszaj córki do picia ich pokaż jej że Tobie smakują a sama zechce spróbować, jeśli zrobisz to zbyt gwałtownie, będziesz jej zabierać, pokazywać że słodycze są, ale dla Ciebie, a ona nie może ich dostać, sama zacznie patrzeć na to przez pryzmat poczucia winy jest mnóstwo książek, darmowych porad w internecie - zainteresuj się nimi i zmień swoje nawyki, powoli, kupuj mniej słodyczy, więcej owoców nie rób tego z dnia na dzień "od dziś koniec" bo po tygodniu albo dwóch się załamiesz a dziecko wpędzisz w bulimię albo anoreksję przy 40 kg i 140 kg nie powinna być gruba, jeśli wygląda inaczej niż dzieci w jej wieku to zainteresuj ją jakimś sportem (siebie też) - ale z entuzjazmem, bez wywoływania w niej poczucia winy

wiem,to ja mam z tym większy problem i wciągłam w to córke :( spróbuje z tym pediatrą,może on coś poradzi

up