Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Morganna my juz od jakiegos czasu jezdzimy w spacerowce. Wczoraj uspalam malego na rekach i wsadzilam do wozka i spal 1,5h pierwszy raz. Jestem mega szczesliwa-pospacerowalam troszke no i nie musialam dzwigac tego klocka :) Ja na razie jeszcze glutenu nie wprowadzalam. Myslelam ze po kaszce Mateuszek bedzie spal dluzej, ale jednak nie . Budzi sie raz w nocy okolo 2:00 a o 5:00 wstaje .Mam nadzieje ze jak juz sam bedzie siedzial to bedzie lepiej ? A jak tam u was z zebami? wychodza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc a skad wiesz ze pauli sie udalo? Masz z nia jakis kontakt?myslalam ze podeszla juz do ivf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, wstaje o 5.00? Serio? I Ty z nim? Nie no, a ja myslalam, ze mam przekichane, jak moj sie o 7.00 budzi :) u nas jest tak, ze zasypia gdzies kolo 19.30, budzi sie na jedzenie ok 3.00 a potem jeszcze raz kolo 6 (ale to nie zawsze) i wstaje miedzy 7 a 8. To znaczy rano budzi sie wczesnie, ale czasem jestesmy w stanie go przeciagnac do 8. Czasem tez budzi sie w nocy na chwile, ale dostaje wtedy smoka i idzie spac dalej. Ogolnie nie jest najgorzej. Do tego spi w dzien tak 3-4 razy. A co Twoj Mateusz umie, jesli chodzi o rozwoj motoryczny? Moj Wojtek to bardzo leniwy pod tym wzgledem. Nadal sie nie obraca, nie wklada nozek do buzi... Jedyne co, to siedzenie mu idzie coraz lepiej, mysle ze juz niedlugo bedzie siedzial samodzielnie, ale do raczkowania to mu jeszcze baaardzo daleko. Zebow u nas nie widac. Slini sie, ale nie jakos tragicznie, a dziasla ma normalne, wiec raczej to jeszcze nie ten moment. A u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mam z nia kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paula nie podeszła do ivf i nie wiadomo, czy podejdzie, bo jest z tym pewien problem. A Ty jaki mialas nick na tamtych forach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Mateuszek nawet 15sek na plecach nie ulezy nie zdarze go polozyc i juz jest na brzuchu. czasami sie wkurzam bo zje i zaraz sie gramoli na brzuch i zaczal ulewac.Z brzucha na plecy jest duzo gorzej . Udalo mu sie ze 3 razy moze. Udalo mu sie juz kilka razy podniesc na kolana i raczki ale szybko sie wkurza ze nie moze isc, za to czolga sie na brzuchu ale do tylu:) Od dluzeszego czasu zabek na dole przez dziaslo widac i jakby kielka kawalek widac i slychac ale tak to stoi w miejscu juz od miesiaca. Slini sie strasznie, poprostu jak mam go na rekach to slina leci po podlodze. Zmieniam mu minimum 10 sliniakow dziennie bo sa tak mokre ze mozna je wyciskac.Moj co dziennie wstaje o 5:00 no a ja razem z nim. Teraz mam luzy bo maz ma urlop :) U niego ogolnie ze spaniem jest problem. Jak juz obudzi sie na jedzenie kolo 2:00 to juz pozniej ten sen nie jest taki twardy i potrafi sie kilka razy obudzic.Czesto mu sie cos sni i strasznie placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! My po chrzcie - maly byl grzeczny, choc krzyczal jak tylko ksiadz go dotykal :P w restauracji troche marudzil, ale naprawde malo. Ogolnie od jakiegos czasu jest juz grzeczniutki i kochany ;) Paula, u nas kolki sie skonczyly, wiec i Przemek zachowuje sie jak normalne dziecko, a nie jak diabel wcielony :) pozniej napisze wiecej, bo padamy po wrazeniach dzisiejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LisaPanda ciesze sie ze sie wszystko udalo :) super !!! Bardzo sie ciesze ze juz koniec kolek. Szybko sie to zapomina i pamieta tylko usmiech dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, jesli ktos mnie kojarzy jeszcze to uprzejmie donosze ze w niedziele urodzilam naszego drugiego synka Filipka. waga 3100, 55 cm. starszy brat poki co zachwycony maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morgana tak porod szybciutki, jeszcze szybszy niz pierwszy bo trwal od pierwszych skurczy i odejsciu wod 20 minut. nie bylam tez nacinan wiec na szczescie prawie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idea10 gratuluje!!! Super ze mialas taki zybki poród. Morganna jak tam Wojtuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas super, Wojtek zaczyna odkrywac swoje stopy. Jeszcze nie siega do buzi, ale juz z mala pomoca lapie je raczkami. Poza tym to tak raczej bez zmian. W poniedzialek idziemy na bilans polroczny i ostatnie szczepienie skojarzone. Raz bylismy z Wojtkiem w gorach w nosidelku, to fajnie sie sprawdzilo, ale to taka krotka wycieczka, tylko godzinna. Mysle, ze Tobie by sie nosidlo sprawdzilo, jak Mateusz nie lubi w wozku siedziec, a jednakw takim nosidelku o niebo latwiej nosic niz na rekach. A i spac maluch moze w tym. A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morganna u nas ok, Mateusz tez jeszcze nie siega noga do buzi ale lapie ja raczkami. Tak duzo gaworzy ze buzia mu sie nie zamyka. mam nosidelko na razie proby noszenia sie nie udaly (chodzi o to ze nasz synek to wiercioch i on bedzie w nosidelku kilka minut i juz mu nudno i trzeba zmieniac pozycje). juz nie moge sie doczekac az bedzie sam siedzial i sie zabawi. W tej chwili jestesmy na etapie prob raczkowania, ale tylek jeszcze za ciezki :) poki co przemieszcza sie slizgajac, codziennie widze jak sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idea serdeczne gratulacje!teraz życzyć tylko zdrówka Dla całej waszej rodziny!buziaki dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idea gratulacje! :) Chyba jakąś rekordzistką jesteś jeśli chodzi o długość porodu :) U nas też zmiany zmiany :) Przemek zaczął coś tam gadać, puszcza bańki ze śliny, je swoje ręce, ostatnio ciągnie głowę do siedzenia i w ogóle jest teraz strasznie kochany i widać, że dużo już rozumie, taki coraz bardziej kontaktowy ;) Pod koniec maja kończymy 4. miesiąc, więc powoli będziemy podjadać inne rzeczy i szczerze nie mogę się doczekać, bo liczę na to, że kaszki sprawią, że pośpi dłużej niz 3-4 godziny. Morgana, my też kupiliśmy nosidło wczoraj i wczoraj chłopaki sobie w tym chodzili i Przemek był zachwycony! Paula, Przemo też się wierci, ale w nosidle mu dobrze, bo dużo widzi, a mamy takie, że może sobie merdać nóżkami i w sumie fajnie się bawił, może i Twojemu Mateuszowi się spodoba :) Dziewczyny, a co robicie w wakacje? Gdzie na wakacje z dziećmi? My wybraliśmy w tym roku Mazury, bo od nas blisko i Rodzice wpadną na weekend, żebyśmy mieli trochę czasu dla siebie ;) A Wy jakie plany macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LisaPanda a jak u was ze spaniem ? spi Ci maly w dzien ? zabawi sie juz troszke czy dalej jest taki wymagajacy uwagi. U mnie troszke lepiej, ale szybko sie maly nudzi i raczej musze caly czas go zabawiac. za to bardzo lubi czytanie i ogladanie bajek. Potrafi ulezec i sie zainteresowac nawet 10 krotkimi bajkami takimi w sztywnej okladce. Dla nas to sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LisaPanda, ja nie planuje wakacji zadnych, ale mysle, ze Mazury to dobry pomysl. Z ta kaszka to roznie moze byc, nie musi wcale wydluzyc czasu spania w nocy. My dzis bylismy na bilansie polrocznym. Maly ma 8900g i 72cm. Na tutejsze standardy to bardzo duzo, 97. centyl wzrostu. Poza tym dostalismy ostatnia dawke szczepionki skojarzonej - poki co znosi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morganna, ale masz kawał chłopa ;) Strasznie szybko czas leci, jak Wasze już mają pół roku, to znaczy, że za 2 miesiące i Przemo tyle będzie miał, ciężko uwierzyć :P Paula, niestety Przemek nadal potrzebuje ciągłej asysty. Ciągam go ze sobą na bujaku po całym domu, ale i tak nie jestem w stanie zrobić wiele w ciągu dnia, raczej jak mąż przyjdzie i weźmie go pod opiekę. On ma po prostu taki charakter, że może leżeć i patrzeć w sufit, ale jak leżę obok i miziam po rączce, jak próbuję odejść to już marudzenie. Kupiliśmy w sobotę taki kojec spory i go wkładam, jak muszę iść do łazienki itp., bo powiem Wam, że boję go zostawić w bujaku, bo zaczął mocno głowę podrywać i aż ten bujak się trzęsie. Dzisiaj też zwiał mi z maty, nie mam pojęcia w jaki sposób! Zostawiłam skubańca na brzuchu i poszłam do toalety, dosłownie na 2 minuty, wracam,a on leży za mata przekręcony na bok i wiosłuje nogami, żeby się jeszcze przesunąć! No i od kilku dni przestał spać mi w d,zień, jeśli już to po 10-15 minut na rękach, masakra jakaś. Także też jestem wymęczona i doskonale Cię rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ale mnie tu dawno nie bylo:-)na wstepie Gratuluje z całego serca wszystkim nowym mamusiom chiałam sie wam pochwalic ze jestem juz 10 tyg w ciąży blizniaczej po inf wkoncu moge śmiało do was dołączyc:-) mialam sie odzywac ale jakos mi schodziło myslalam ze i tak nic nie wyjdzie. Pozdrawiam Was cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Billu Kochana moje gratulacje!! Doczekałaś się w końcu i to podwójnego szczęścia! Straaaasznie się cieszę. Pozdrawiam cieplutko. Koniecznie pisz co u Ciebie! tzn. Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Billu ale super Gratuluje kochana podwójnego szczęścia Spokojnych 9 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny troche to trwalo mam nadzieje ze teraz tylko moze byc lepiej powiedzcie po inf mialyscie badania prenatalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny i ja do was chce dołączyć jeśli to nie problem :-) jestem w 21 tyg.ciazy,od tygodnia musze leżeć bo szyjka sie skraca i jak dalej tak będzie to będę mieć pessar... U mnie udało sie naturalnie :)zdarzył się cud:-)rok temu w sierpniu miałam in vitro,zarodki się nie zagnieździły..a w grudniu zdarzyl sie cud-bralam tylko oeparol i pilam ziola ojca sroki :-)i co najważniejsze wiele osób modlilo się o ten cud :)teraz się modle by ten cud trwal dalej,by dzidziuś był zdrowy itp. kini-mam nadz.ze mnie pamiętasz :)Twoja Emilka to już pewnie duża dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny moja mała niema zamiaru raczkować już zaczęła się podciągać do wstawania mamy trzy ząbki mała rośnie jak na drożdżach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bilu ja miałam inseminacje i miałam dwa pierwsze badanis prenatalne darmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Encia to super ze sie udało naturalnie los bywa przewrotny ale ważny jest efekt i spokojnej drugiej połówki ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×