osoby cierpiace na kompulsywne jedzenie..

tez macie tak, ze jak jestescie glodne, to jestesei zle, czasem nawet kipie w was agresja, potraficie pojechac albo pojsc gdzies po jedzenie (jesli w domu nie macie tego czego checie), nazrec sie i potem czujecie sie tak blogo, spokojnie... i mowicie sobie, ze od jutra odchudzanie ?

podbijam

ja tak mam. nie odejde od lodówki dopóki nie zjem wszystkiego :(

prosze o wiecej wypowiedzi

Miałam tak przez 1,5 roku. Później do1,5 roku dieta dukana , na której też sobie nie zalowalam ale już wtedy samo białko. Po diecie nie mogłam już patrzec na białko, chleb jadłem tonami przez parę miesięcy i znudzić mi się :-) teraz jem normalnie, nie mam napadów głodu i nie steruje mną jedzenie. Takie zaburzenia powinno się leczyć, bo mi kupowanie się z nimi zajęło ok 3,5 roku!!! No i dół psychiczny bo figurę sobie popsulam , bardzo dużo wysiłku i pieniędzy kosztowało mnie to żeby wrócić do formy...

Zainwestuj w terapię koniecznie! U mnie przyczyną był po prostu stres i nie miałam nikogo kto by mi wytłumaczył co się dzieje i jak nad tym zapanować.

nie mam dla kogo sie starac

jem z poczucia bezsensu. chcialabym faceta, ale boje sie miec dzieci

khjh

ja zwalczylam to jedzac 6 posilkow malych dziennie regularnie nauczylam sie tak jesc czasem mam kompuls ale 1 -2 dniowy kiedys ciagnely sie caly tydzien nawet 6-7 dni:o tragedia

?

Pomoże

i

nieprawda mozesz sama sobie pomoc ale musissz starac sie panowac nad stresem pic duzo wody jesc bardzo regularnie i cwiczyc uprawiac duzo sportow

thx za wszystkie opinie

od jutra odchudzanie!

odchudzam sie od jutra :D

ja cierpie na kompulsywne jedzenie juz od kilku lat, walczyłam z tym, tu na kafe też, nic nie pomogło, nie mam pojęcia jak z tym walczyć to nałóg jak palenie papierosów, jak narkotyk

eh smutny temat