...wszyscy tylko narzekają - a ja kocham swojego Męża!!!

Kocham- mimo różnicy zdań, mimo tego że czasem mam Go serdecznie dość... Czasem jest naprawdę masakrycznie że tak powiem... ale przecież miłość i życie jest burzliwe, pełne zagadek, czyż nie?! Czy życie polega tylko na narzekaniu? Większość forumowiczów kafeterii jest "smutna", i tak źle i tak niedobrze... ...ale może czasem warto się uśmiechnąć, powiedzieć DAM RADĘ, będzie OK. Głowa do góry!

chciałabym mieć takie podejście jak Ty do życia :)

Jestem za .

nie wszyscy jak mawiał mój ex-teść: trzeba narzekać bo wtedy wiecej ci dają ale o patologiach to chyba nie jest temat :D

odkąd obejrzałam the secret myślę pozytywnie i jest o wiele lepiej od narzekania nie przybędzie. Więc nie narzekam. Myślę pozytywnie i to jest moja recepta.

no moi drodzy poproszę o same pozytywy. Jest 00:03 nowy cudny dzień wtorek ...

wtorek :D To co ze kasy malo , ze chlop mnie wkuwil w poniedzialek , ze oboty od metra . To juz jest wczoraj. Dzis jest piekne , jestem zdrowa , mam wszystkie czlonki i jest ok. A ze ktos bedzie focha obnosil to jego problem . Od stekania kasy nie przybedzie ,ale od roboty i owszem . A ze zmeczenie ? Nomalne . Bedzie soda . Odpoczne . Lubie tak . Wlasnie tak myslec .