Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja12203993

rozwod po roku malzenstwa

Polecane posty

Gość alicja12203993

jestem zalamana mamy dziecko :( czy ktos mnie wesprze ? Powie mile slowo? Porozmawia? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flanella
i coz Ci powiedziec..nie da sie tego uratowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emotolina1234567
ślub ze względu na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minipizza
nie skazuj siebie i dziecka na mękę w małżeństwie, tak musiało być. jesteś pewnie jeszcze młoda, ułorzysz sobie życie, nie ma co się męczyć z osobą która nie potrafi żyć w małżeństwie. ciesz się że masz dziecko :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapkowa
nie jesteś jedyna, która przez to przechodzi. ja ciągle zastanawiam się, czy wytrzymam i co dalej. takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja12203993
mialam 17 lat kiedy zaszlam w ciaze, w wieku 18 lat wzielismy ślub. Mielismy bardzo duze wsparcie bo moi rodzice kupili nam mieszkanie a tescie nam wyremontowali i umeblowali. Jestem obecnie w 4 klasie technikum mam duzo nauki moj maz mi nie pogadal, przy dziecku nie robil nic !!! Chodzil pil ćpal. Moja rodzina go nie lubi bo twierdza ze niszczy mi zycie. Chodzilam glodna nie nauczona a on ciagle z kolegami w dodatku byl nieodpowiedzialny. Bardzo go kocham ale wiem ze to koniec nie umiem sie z tym pogodzic. Przeciez mielismy taki piekny start. Maz pracuje na kopalni bywala sytuacja ze mieli go zwolnić, balam sie ze zostane bez srodkow do zycia bo narobil tez dlugi na 10 tysiecy. Tak mi smutno ;( pomozcie mi dziewczyny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja12203993
klapkowa a ile masz lat? Tez masz dziecko? Wlasnie ja tez nie wiem czy wytrzymam tą sprawe rozwodową. Tyle dobrze ze rodzice mnie przyjeli do siebie, mieszkanie tata sprzedaje ale brakuje mi go. Chcialam byc przy nim szczesliwa ;( to przeciez ojciec mojej coreczki ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgdfgdfdfg
pił ,ćpał nie pomaga przy dziecku ty chodzilas glodna on z kolegami to za co ty go bardoz kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżyc w pełni ....
decyzja o rozwodzie to poważna sprawa i możesz ją podjąć tylko Ty. Ale jak już się zdecydujesz na rozwód to pamiętaj o pewnej ważnej sprawie - rozdzielność majątkowa i to natychmiast! Po to żebyś nie spłacała długów męża. A przy okazji to współczuję, sytuacja bardzo trudna. Masz wsparcie w rodzicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapkowa
ja mam 24 lata. po studiach zaszlam w ciaze i nie mam pracy. nie wytrzymuje psychicznie z tym czlowiekiem... raz jest wszystko ok, kochajace sie malzenstwo, a za kilka godzin potrafi krzyczec ze mnie nienawidzi, ze zniszczylam mu zycie i ze spotkamy sie w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×