Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Paula co do ivf to wczoraj oglądalam program o kobiecie ktora miała cała stymulacje do zabiegu hmm troche tego jest mój m to się przeraził za same leki i zastrzyki na stymulacje dała 4tyś nie wiem na ile to jest prawda ale najważniejsze że jej się udało za 1 razem. A mam pytanie do Ciebie jak wcześniej się leczyłam ale nie w klinice tylko w przychodni u gina to też się kwalifikuje do udokumnetowania rocznego czy jak to wygląda mnie się wydaje że nie bo tam nie płaciłam za wizyte tylko za leki i badania. Emcia Ciebie też pozdrawiam :)

Beti tobie tez milego weekendu zycze, i Wam wszystkim...mnie sie pewnie bedzie ciagnal, bo maz w pracy, a ja niecierpliwie czekam na poniedzialek:)

Cześć dziewczynki:) Nati,Klarnecik,Siacha,Anulka,Beti bardzo Wam dziękuję za odpowiedź zrobię tak jak radzicie i zaufam lekarzowi.Teraz małe sprostowanie:) Nati kochana ja nie mam w tym miesiacu iui mam cykl stymulowany ale bedziemy starac sie naturalnie.Pewnie dziwi Was to więc jak mogę przegapic owu skoro można by było kochac się codziennie i tyle.Sprawa jednak nie jest tak prosta mój m ma hipospermie czyli mała objętość nasienia tylko 1mm przy dobrych wiatrach.Lekarz wiec zalecił cykl stymulowany i chodze na monitoring żeby wstrzelić się jak najbliżej tego dnia żeby ta objętość nasienia była jak największa.Siacha to napisz jutro co jak jestem bardzo ciekawa jak nam to wypadnie;)tak czy siak będziemy razem testować.Miłego dnia kochane;)

Klarnecik, Anulka dzieki za info. Musze zerknac raz jeszcze na ilosc. No zlamka z tymi lekarzami. Czasem mam ich dosc:-)

Giziula a ty jak tam jednak będziesz dzisiaj testować czy się wstrzymujesz????

Dzisiaj nie,jutro jadę na betę :)

Gizulka czemu tak szybko testujesz?

Juratko bo Giziula jest w gorącej wodzie kąpana tak jak ja :) Dziewczyny czy to prawda że beta powinna być zrobiona z rana na czczo???

Beti - bete można robić o każdej porze dnia i nie jest powiedziane, że trzeba być na czczo. No chyba, że jesteś w szpitalu to ja pobierają o 6 rano więc siłą rzeczy przed jedzeniem :)

Dziewczyny to w zasadzie nie jest ciekawość,tylko potwierdzenie negatywnego wyniku na 100%.Na sobotę rano mam ostatnią tabl duphastonu,musiałabym kupić drugie opakowanie,a taka jak pisałam wcześniej, nie wierzę w powodzenie tej iui,więc jak czym prędzej odstawię dupka tym szybciej @ przyjdzie.

Giziula- a ja tam trzymam kciuki:)

Ja też trzymam mocno kciuki nigdy nie wiadomo do końca marzenia też tak mówiła i proszę :) Właśnie marzenia jak tam jak się czujesz????

beti31xxx nop niestety tyle kosztuje stymulacja leki zastrzyki mniej wiecej zalezy w jakim stanie sa hormony itd jedna potrzebuje wiekszej dawki inna mniej,a co do leczenia nie wazne gdzie wazne ze trzeba miec udukomentowany rok leczenia poprzez badania itd no my sie kwalifikujemy ze wzgledu na bardzo zle nasienie czyli slaby ruch i zbyt mala ilosc plemników bo w 1 ml to zaldwie 3 ,45 ml:O a to nic , a tam jest podane jakie normy sie kwalifikuja zobaczymy jak to bedzie zapisana jestem w prvicie jakby co wiec zobaczymy ale i tak pewnie bedzie trzeba czekac bo jesli dlugo to jak niechce i wole sama zaplacic ale nie nastawiam sie zbytnio na ta refundacje

i jeszcze nie wiadomo jakie wogóle kliniki beda braly w tym udzial

Beti - dziekuje za pozdrowionk, ja Ciebie tez pozdrawiam :-) Milka - ja mialam podobnie jak Anulka a cykle mam 27-28 dniowe, chyba najlepiej posluchac lekarza... Nati - jak sie trzymasz? Mam nadzieje ze wkrotce opuscisz szpital!!! Milego dnia girls ;-)

Dziewczynki - putacie co u mnie więc odpisuję: dzisiaj kolejne badanie bety na szczęście znowu spadło z 840 na 740 także znowu mniej... No ale jak będzie spadać w takim tempie to przed świętami nie wyjdę.... Bo z tego co wiem to wypuszczą mnie jak będzie około 100-200 a mnie leci około 120 na 48h:o do tego pęcherzyk musi się już trochę wchłonąć a jak narazie to ani nie rośnie ani nie maleje..... Jest nawet prawdopodobieństwo takie, że lek zadziała na tyle, że beta zleci a i tak trzeba będzie zrobić laparo, bo nie wchłonie sie tak jak powinno.... Także ńiby jest lepiej ale i tak wiele znaków zapytania :o dziś ordynator stwierdził, że wszystko się wyjaśni na początku tygodnia - trzeciego tygodnia mojego pobytu w szpitalu!

Kochana jak ty to wszystko znosisz? Podziwiam cię,co chwilę ma się wyjaśnić,a tak na prawdę nie wiele się wyjaśnia.Dalej nie wiesz czy czeka cię laparo.No ale myślę,że wiedzą co robią,mają cię na oku także będzie dobrze.Trzymam kciuki żeby udało ci się wyjść przed świętami i żebyś czym prędzej mogła na motor wskoczyć :) :)

Giziulku - no oni robią wszystko aby nie trzeba było ciąć jajowodu...dlatego tylemto trwa. Jeśli pęcherzyk się nie powiększa to dobrze - ja sobie to tłumacze tak, że jeśli do tej pory nie pękł to jak się nie powiększa to przecież nie pęknie :) w takich sytuacjach człowiek uczy się cierpliwości naprawde.... Szczególnie jak widać już maly progres :) no i meszcze chwila i fruuuuuuu na naszej czarnej strzale z wiatrem pod kaskiem :D

otworzysz szampana z tego szczescia,ktore cie ogarnia???

Vivat piccolo trzask!! :D

Cześć kobitki Giziula i jak tam zrobiłaś ta bete??? Siacha daj znać jak wrócisz z kliniki :) Nati cierpliwości kochana Ci życzę ważne że spada. Pozdrawiam

Dzień dobry kobitki :) Tak jak się spodziewałam beta poniżej 1,czyli wielka lipa.Szczerze to jakoś mnie to obeszło,chyba jednak się nastawiłam :) Bardziej jestem zła niż mi przykro,ale też jakoś nie specjalnie. Dzisiaj rozmawiałam z moim o adopcji i ivf.W poniedziałek dzwonię do ośrodka zobaczymy jak to wszystko wygląda,a w między czasie podejdę do ivf.W kwietniu histeroskopia,pod koniec wyjazd do mamusi i w maju ruszamy z ivf :) Taki mam plan:) a plan zawsze musi być :) Buziaki kochane,ja ciągnę mojego na spacerek :)

Giziula i tak mi przykro :( zawsze się ma nadzieję :( ale ważne że podchodzimy do tego z dystansem bo inaczej to oszaleć można. Ja czekam i czekam na @ i nic tak u Doni miesiąc temu specjalnie się spóznia :(

Giziula - dobrze, że się tak bardzo nie zmutaskujesz a pozłościć to się możesz;) może jest Ci trochę "łatwiej jeśli już wiesz jakie masz następne kroki do zrobienia i określone to w czasie. Tak jest zawsze łatwiej! :) xxxxxxx A ja stwierdziłam, że jak się to wszystko skońcY to musimy wyluzowac psychicznie i skupić się na jakimś wypoczynku dlatego wzięłam się za organizację. Pod koniec kwietnia wyjeżdżamy do kuzynki do stuttgardu a od niej robimy wycieczke do Paryża :) już mam gu wszystko ogarnięte prawie hehe..... Teraz odpoczynek, wakacje tak jak były planowane a po nich wrócimy myślami o starankach... xxxxxxxx I muszę pogadac z moim gin czy my jednak powinniśmy robić te wszystkie badania immunologiczne, kariotypy itd po poronieniu.... No. O jak byłam przekonana, że to drugie poronienie to wiedziałam, że jasna sprawa, że trzeba to sprawdzić. No ale jak sie teraz okazało, że to cp a nie poronienie to sprawa wygląda już trochę inaczej.....

Giziula - przykro mi kochana...Dobrze, ze masz juz plan, tego sie trzymaj! 3mam kciuki za to, by ivf sie powiodło! Nati - swietny pomysl z tym wypoczynkiem.. :) A Paryz polecam, fajne miasto:) Najwazniejsze to złapać dystans do tego ,a potem ze zdwojoną siłą ruszyc do ataku! Miłego dnia dziewczyny!

Nati zgadzam sie z Tobą trzeba odpocząć i fizycznie i psychicznie, jeśli nam się nie powiedzie 4 IUI to też odpuszczamy na toche i będe namawiać mojego m na jakąś wycieczke chocby w gory na pare dni :)

Dziewczyny mam pytanie jak uważacie czy po histero może mi się cykl opóźniać???

nati jak można pisać o ciąży....ZMIANA?

Beti - ja mialam histero z laparo razem i okres mi sie wtedy przesunal..chyba nawet cykl mialam okolo 35 dni albo i wiecej..nie wiem czy wszystkie dziewczyny tak maja..

No właśnie Emcia też tak sądzę że po laparo i histero może się cykl wydłużyć :)