Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

Witajcie...po długiej mojej nieobecności chciałabym tylko dotrzymać obietnicy i napisać jak moja historia się kończy. Pewnie żadna z dawnych dziewczyn, które tu pisały nie zagląda, ale co tam... Przez wzgląd na dobre początki tego forum obwieszczam, że jestem w 20 tyg. ciąży bliźniaczej, spodziewam się dwóch małych kobitek. Ciąża jest efektem udanego IVF za pierwszym podejściem. Łatwo mi nie jest bo brzuch mam okropnie duży, no i te obawy czy wytrwam do końca... Nie będę się wdawać w szczegóły, ale powiem wam... WALCZCIE! Trzymam za Was kciuki! A do autora/ autorów głupich komentarzy- daruj sobie i tak Ci nie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubas - super, gratuluje, swietna wiadomość.. mi niestety ivf sie nie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Lisypandy
Dziubas nie znam cie ale tez tu pisalam kiedys tj z pol roku temu niewazne wazne natomiast ze ci sie udako gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziubas gratuluje:) ja Cię pamietam:) ja właśnie w piatek miałam punkcje, i w poniedziałek moj pierwszy transferek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Dziubas weszłam tu tak dla wspomnień,poczytać co za pierdoły wypisywałam,a tu taka niespodzianka!!!! GRATULUJĘ !!! Życzę Ci kochana szczęśliwego rozwiązania i sił,a na pewno będziesz potrzebowała ich wiele. :D Pozdrawiam serdecznie :) :* Ps. Ja dalej walcze 4iui nieudane i 1 ivf również,ale jeszcze się nie poddaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co u was? Nati???? Jak staranka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie poddawajcie się i walczcie. Ja dzięki iui jestem w 38tc. Czekam na moje maleństwo i wiem jedno gdyby nie iui to nie udałoby mi się zajść w ciąże. Więc walczcie a przede wszystkim wierzcie że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! My staramy się jakieś 5 lat ,jakies 2 lata to szukanie , chodzenie od jednego lekarza do drugiego, potem leczenie ,monitorowanie cyklu i nic... Przeszłam 2 laparoskopie, ostatnią w październiku ,guz na jajniku 10 cm. Z prawego jajnika prawie nic nie zostało - załamka. Potem okazało się że wyniki męża tez nie najlepze, chociaż jeszcze 2 lata temu idealne. 15 stycznia pierwsza inseminacja. W sobote na tescie pojawił się cień cienia, w niedziele juz kreska ciemniejsza, dzis juz 2 grube krechy. Nadal w to niewierze , w piatek do lekarza, chyba jak usłysze to od niego to uwierzę. Naczytałam się że za pierwszym razem inseminacja mało kiedy działa, że wogóle to tylko 20% szans... a jednak WARTO próbować i nie poddawać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, weszłam przypadkiem na to forum i otóż to co przeczytałam az mnie wryło w ziemie i nie moge otrzepać sie z piachu! dziewczyny co wy gadacie jakie macie prawo oceniac kogoś po metodzie z jakiej pochodzi jej dziecko?! same jestescie po przejsciach, same tez jestescie styymulowane, niekóre z Was tymi samymi lekami co przy ivf, wiec nie rozmumiem tekstu ze negatywny wpływ na rozwój dziecka ma ta cała procedura hormonalna! nie oceniajcie, nie negujcie bo dla niektórych par to jedyna metoda na upragnione szczęście i nie mieszajcie w to wiary, bo iui tez wg kościoła jest złe, masturbacja jest zła, wiec o co chodzi! ja przeszłam długo droge jestem po nieudanych iui, ale po pierwszej udanej próbie ivf i jestem obecnie w ciązy wiec nie oceniajcie tylko postarajcie sie choc troche zrozumiec! pozdrawiam Katoliczka mimo IVF, powiem wiecej jestem pewna ze nawet pomimo zakazom koscioła w sprawie ivf, Bóg nadal mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.Jeśli jeszcze ktoś tu zagląda to chciałam tylko dodać że Emcia urodziła chłopczyka była to ciąża naturalna.Synusia po drugim ivf mam również ja-Giziula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucięło posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również po ivf,ale po pierwszej próbie udało się mojej siostrze milce,ma córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójkę dzieci ma również donia i aniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy warto podchodzić do inseminacji przy endometriozie? Zastanawiam się nad inseminacją a in vitro, nie wiem co wybrać…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kjastrzebska napisał:

Czy warto podchodzić do inseminacji przy endometriozie? Zastanawiam się nad inseminacją a in vitro, nie wiem co wybrać…

Wszystko zależy od tego jakie są Twoje wyniki i jakie są wyniki Twojego partera, chociaż in vitro zawsze daje Ci większą skuteczność. Osobiście sama stawiam na in vitro, chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że to są większe koszty. Najlepiej posłuchaj swojego lekarza, co Ci radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×