Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Według mnie Pan Gowin dostał bure i zmienił wersje. Jest presja żeby in vitro było. Presja środowisk lekarskich raczej klinik in vitro. To jest ogromny biznes.

cytrynkamalinka ja nie mam dzieci ale nie mam pomysłów robić in vitro, staram się realizować w inny sposób, żyć innymi sprawami, naprawdę można

a powinnaś zacząć oglądać , bo skoro usłyszałaś coś w jakimś kościele to warto wiedzieć więcej na temat na który się wypowiadasz. No właśnie nie obchodzi Cię bo jesteś ignorantką usłyszałaś coś o czym nie masz bladego pojęcia więc się nie wypowiadaj. Cytrynka malinka szkoda nerwów na tłumaczenia naprawdę i tak nie zrozumieją. Abebengu biznes czy nie biznes ważne że szlachetny i potrzebny. Skoro możesz się realizować inaczej to bravo gratulacje , dla innych jednak ważne są inne priorytety i wolą zakosztować macierzyństwa a skoro nauka im sprzyja to grzechem byłoby z tego nie skorzystać a opinie o potworach i mutantach świadczą tylko o zaściankowych poglądach i totalnej niewiedzy na ten temat.

Nie oglądam telewizji która kłamie. Z nimi już nikt nie chce rozmawiać :D http://sport.dziennik.pl/tenis/artykuly/425777,radwanska-nie-wpuszcza-dziennikarzy-tvn-dostali-dozywotni-zakaz.html A tobie współczuje jeśli swoją wiedze czerpiesz z takich mediów :D Nie dziwne że popierasz in vitro hehhe :D

jezzzu

W lipcu rusza program in vitro. W praktyce mało osób z niego skorzysta bo nie można ukończyć 40 lat a większość pań starających się ma PO 40 wiadomo wcześniej kariera ;) Pary muszą mieć stwierdzoną bezwględnie bezpłodność i znów gucio bo in vitro robi się aby nie czekać wiecie chce maskotkę mam maskotkę. Nie ma co się przejmować :) Kolejna martwa ustawa, zainteresowani gucio dostaną

tvn tvn a potem wybieracie tuska co za głupi żal mi was

w telewizji mówią żeby skończyć na główkę więc skaczę uśmiałam się niewątpliwie in vitro robią wyborcy po

"Minister twierdził, że ludzkie zarodki są wywożone z Polski do Niemiec. W rozmowie z Agnieszką Burzyńską przekonuje, że taką wiedzę ma od kilku lekarzy, którzy się do niego zgłosili." Polecam inne media, nie tylko tvn

Te matki które mają już dzieci z in vitro bawią się z nimi wyjeżdżają na wczasy a inne dzieci / zarodki jak chcecie to nazwijcie czekają zamrożone Bóg wie gdzie :( Nie wyobrażam sobie tego. Ja nie jestem katoliczką, mam komunię bo każdy miał, nie praktykuje ale nie mogłabym

ja nie mam zdania na temat in vitro ale nie uważam ze dzieci z in vitro sa inne, sa takie same. ale racja jakies tam przemyślenia natury moralnej mam. chodzi mi wlasnie o zarodki. idealem byłoby "wyhodowanie" takiej ilości jaka się "zuzyje".

Są takie same nie licząc chorób na które są narażone

jakie inne choroby? moim zdaniem dzieci chorują tak samo:swinka, katar, szkalratyna, oskrzela, ospa , katar ...wszystkie dzieci tak samo.

To ja zaczerniłam nick. Takie dzieci mają różne choroby wrodzone, słabszą odporność itd, nie chce mi się teraz szukać badań naprawdę proszę poczytaj zanim zaczniesz bronić :)

Jandira, ja mam 4 letniego synka z inv, i jakos nie zauwazylam zeby mialo slaba odpornosc, malo tego ze wzgledy na temat, poznalam duzo ludzi ktorzy tez maja dzieci z inf, i te dzieci rowniez choruja jak normalne dzieci.wiec zamiast szukac statystyk, popytaj ludzi, ktorzy jedza to nacodzien.

bardzo dobrze, znajdzcie ta laske, sama jej z checia pocisne prosto w oczy! rosalindzie równiez!

Fajnie że ci się udało ja znam 2 chorych dzieci i matkę chorą na raka, statystyki nic nie gwarantują ale widzisz ryzyko macie większe

tak, mam szczęscie, owszem. bardzo współczuję tym chorym dzieciom, i tej kobiecie chorej- ale kto powiedział ze na 100% to przez inv. jakie są na to dowody? wiekszosc ludzi majacych raka i chore dzieci jednak stosowali inv...

Lekarze twierdzą że to wina in vitro. Na pewno jakoś można to udowodnić w końcu robi się badania o szkodliwości in vitro. I to one wykazują że kobiety chorują przez terapie stosowaną przed. Ja nie wiem czy ona coś dochodziła, nie wnikałam. Na razie jest załamana i się leczy. Zobacz : "Naukowcy objęli badaniami prawie 30 tysięcy kobiet, które miały problemy z zajściem w ciążę. Stwierdzili niepokojącą zależność - zwiększoną zachorowalność na nowotwory wśród pacjentek poddanych metodzie in vitro." to jest ze zdrowie dziennik Zobacz też to : "Według badań dr Rosanny Weksberg z Uniwersytetu Medycznego w Toronto dzieci urodzone w wyniku zapłodnienia in vitro (IVF) są dziesięciokrotnie bardziej narażone na rzadkie schorzenia genetyczne niż zwykłe dzieci. Niedawno kanadyjska genetyk zaapelowała do innych genetyków o prowadzenie wnikliwej obserwacji dzieci urodzonych w wyniku zapłodnienia tą metodą." zespół Beckwith-Wiedemanna i zespół Angelmana. Choruje 1 dziecko na 1300, wśród poczętych 'normalnie' 1 dziecko na 13000. Objawy nierówna wielkość kończyn, rozszczep języka i wysokie ryzyko raka nerki, upośledzenie umysłowe i zaburzenia mowy. "Francuscy uczeni rok temu ta metoda dwukrotnie zwiększa ryzyko deformacji dziecka. Ich badania wykazały, że ponad 4 proc. dzieci z in vitro cierpiało z powodu jakiejś formy wady wrodzonej. Brytyjski urząd Human Fertilisation and Embryology Authority ostrzegł zaś w 2009 roku, że dzieci z in vitro są o 30 proc. bardziej narażone niż pozostałe na wady genetyczne. Natomiast sympozjum w Melbourne w 2003 roku przedstawiono dowody, które wykazały, że pewne techniki zapłodnienia in vitro mogą doprowadzić do powstania wad wrodzonych dzieci np. w postaci „niejednoznacznego wykształcenia genitaliów" Najnowsze badania mówią, że te dzieci będą bezpłodne, ale jaka jest skala jeszcze nie wiadomo na 100%

"Kobiety, które przeszły procedurę zapłodnienia in vitro są dwa razy bardziej narażone na raka jajników niż te, które nigdy nie poddawały się sztucznemu zapłodnieniu - twierdzą naukowcy z Holenderskiego Instytutu Onkologicznego. Za wzrost ryzyka pojawienia się raka jajników odpowiedzialna jest agresywna terapia hormonalna, której poddawane są kobiety podczas procedury sztucznego zapłodnienia. Podczas jednego cyklu niektóre pacjentki produkują aż 80 komórek jajowych, a ich organizm nie jest do tego przyzwyczajony - tłumaczy prof. Flora van Leeuwen."

ciekawe, gdzie Ty znajdziesz kobiety ktore pod wplywem terapii hormonalnej produkują 80 komorek.20 to juz jest cudownie, a srednio to jest 10...albo jeszcze mniej. jesli takie kobiety badano,nie dziwie sie, ze sa takie wyniki. a dzieci...jak to wyglada w Pl.

tak czy siak, oby jak najwiecej bylo zdrowych, bo i tak kobiety beda to robic i tak.

i jak sama piszesz- mowia ze to wina inv, mozna zrobic badania, ale nie zrobili zeby miec na bank pewnosc?nie zrobili, wiec nie moga stawiac trafnej tezy.moga tylko jak piszesz twierdzic, a poszlaby gdzie indziej, to twierdzono by inaczej.

a poza tym palenie tez zwieksza ryzyko raka. a choruja rownie czesto ci co peta w gebie nie mieli,

Pewnie że kobiety będą robić ale byłoby dobrze żeby chociaż były świadome ryzyka. Niektóre nie dopuszczają do siebie myśli że może je to spotkać. Podejrzewam że te które zachorowały nie siedzą w necie. Nie robili szczegółowych badań, dziewczyna walczy o życie nie w głowie jej teraz oskarżać nie wiem lekarzy in vitro ale 4 lekarzy wypowiedziało się że niestety to przez to

oczywiscie, ze nie czas, a ja jej zycze zeby wygrala te wakle.

Hej! Generalnie to rzadko wchodze juz na to forum , bo zmieniło ono swój profil i to w druga strone a ta mnie nie interesuje ale napisze tylko bo wczesniej obiecalam , ze dam znać. Otoż . 7 iui sie nie udala i na razie na ty kończymy. Pozdrawiam wszystkie ws kobietki. te ktore chcą utrzymywac kontakt to pewnie maja mojeg o e-maila . Zyczę wytrwałości. papa

Próbowałaś 7 razy ? Dziewczyno daj sobie spokój bo zepsujesz sobie zdrowie :(

Witam, Jestem po pierwszej IUI, wyniki jeszcze nie sa znane. Zaczłęam w międzyczasie szukać iUI na NFZ i nie mogę znależć? nie robią?

TolkaM odpowiedzi szukaj na http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3127309 powodzenia