Co panie w salonie mierzą gdy zamawiacie suknie?

Wysokość waszą, itd? Jaka wysokosc gorsetu itd czy szerokosci?

Dziewczyny pomozcie bo sie stresuje, panie mnie nie zmierzyły ani nie mierzyły długości jaki powinien mieć gorset, myślicie że to ok? Że firma szyjąca będzie wiedziała co i jak?

To jak one Tobie dobrały rozmiar? :D Na oko ? Mnie mierzyli całą :D Biust,pas,biodra,długość itd.

biust pas biodra też spokojnie, tylko dlugości nie bo powiedziały że przyjedzie standardowy a to dobierzemy przy obcasie ile skracamy. Ale bardziej mnie interesuje czy mierzyły wam odcinek jak długi ma być gorset?

Do salonow zamawia sie standardowe rozmiary, na oko. Dopiero na miejscu dopasowuje sie konkretna sukienkę. W kazdym razie nie mozna powiedziec, ze suknia jest szyta na miarę, bo nie jest - ona jest przerabiana :D na nastepnej przymiarce zmierza co i jak, zaznacza szpilkami......

Nie dlugosci gorsetu sie nie mierzy, tylko biust, biodra i talia. Suknia przychodzi dluga, dopasowuja na twoja dlugosc, to samo dotyczy gorsetu jesli np okazaloby sie ze miseczki od gorsetu masz pod broda :)

No to już jestem spokojna:) Pierwszą przymiarkę mam za kilka miechów i już myslalam że każdego dnia bede przeżywać:P

Wszystko, rozbierasz się do majtek i stanika i mierzą całość tali wraz z wysokością obcasa jaki ma być zmiar kupiony.