moj facet ciagle chce seksu. Doradzcie

moj facet ma 35 lat jest chyba seksoholikiem caluje mnie co chwile, a jak mu staje to bierze moja reke i kladzie na swoim penisie dobiera sie ciagle do mnie ja nie lubie sie tak czesto kochac, wystarczy mi raz na tydzien albo i dwa co z nim zrobic

jest tylko dla seksu z toba.:( znajdz takiego co nie mysli fiutem;)

nie doradzę, bo nie rozumeim Cie, ja jestem taka jak on. jak można chciec raz na 2 tyg, niesttey mój facet jest taki jak Ty więc odwrotna sytuacja

moze to przez to ze spotykamy sie od kilku miesiecy i moze mu przejdzie co myslicie

troche dziwne .. W takim wieku (35 lat ) człowiekowi nie chce sie czesicej niz raz w tygodniu .. on zachowuje sie jak 16 latek

znajdź takiego, który będzie miał podobne potrzeby do Twoich, bo się oboje wykończycie

czyli w imię twojego dobrego samopoczucia, trzeba mu zaszkodzić; zdrowych się nie leczy

a jak nie przejdzie??? chyba, ze znajdzie sobie inna jak mu nie dasz skoro ciagle MUSI bo sie UDUSI:O albo zaakceptujesz i bedziesz mu oddana jak bedzie mu sie chcialo albo zmien go i przestan skomlec, raczej nie wierz w to ze faceta zmienisz, bo tak to nie dziala:O

akronim czyli w imię twojego dobrego samopoczucia, trzeba mu zaszkodzić; zdrowych się nie leczy ... nie rozumiesz, ona nie chce lezec caly dzien w rozwalonymi kolanami, nie ma takiego parcia jak on, wiec nie sa dopasowani, on powinien znalezc sobie inna a ona innego, a nie na sile dopasowawywac sie, tu nie ma zadnego krzywdzenia, niby w czym? sa inne temperamenty

ale ja go kocham

u mnie też tak jest tzn jemu ciągle stoi i ciągle chcę to robić ale to jest zajebiste świadomość że ktoś cię tak chce że go tak podniecasz więc też nie doradzę ci co robić

przyzwyczaiłas to teraz masz

ewkawlkp - nie do końca, bo on by tak każdą rżnął, a jak go nie zaspokoisz to zaspokoi go inna, bo potrzeba nie da mu żyć :x

malinowa 28- Jak ja świetnie Cię rozumiem. Mam to samo, no mój może nie bierze mi ręki i nie kładzie na swoim sprzęcie, ale za to jak mu nie daję, to robi sobie sam dobrze w nocy jak ja już "śpię", łóżko się trzepie jak skurrr :/ Ogólnie to bardzo się kochamy, ale jak już się kłócimy to właśnie o to, że ja nie mam ochoty na seks z takim natężeniem jak on :(

Dr You Dym no o ty chodzi że nie że jest wierny tego jestem pewna....ogólnie to kiedyś aż tak nie było ostro (2 -3 razy w tyg) ale nałożyło się na to kilka rzeczy to że ja się bardziej staram że się bardziej otworzyłam to że przytyłam trochę (poszło w bioderka i cycki on mówi że go bardziej podniecam) i że szczerze mówiąc kiedyś jak on chciał to ja troszkę udawałam że tego nie widzę że śpię że głowa itd ale za bardzo go kocham by tak robić i teraz jak widzę że on chce to sama wychodzę z inicjatywa zakładam jakąś seksowną bieliznę pończochy obcasik i działam

Kup mu sztuczną cipę...