Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinowaa154

Przyjaciółka

Polecane posty

Moja przyjaciółka wyszła za mąż rok temu i od tej pory kontakt się urwał pisałam do niej parokrotnie na temat spotkania ale kiedy już był jakiś termin zawsze jej coś wpadło albo w ogóle nie odpisywała. Czy to już koniec naszej przyjaźni ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialem podobnie dosyc,,
tylko ze kolega nie wyszedl za maz ale ma dziewczyne. Wszystko sie praktycznie urwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez mozesz poznac kolezanke np. /kolezanki na czacie regionalnym.Zaprzyjaznic sie najpierw wirtualnie a potem przejsc w realna rzeczywistosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby tak ale to juz nie będzie to samo I zawsze dłuższa rozmowa z kims przez intermet sprawia mi trudność a z nią znam się od czasów szkolnych. Szkoda mi naszej przyjaźni. Nawet byłam światowa na jej ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak po prostu bywa. Za jakiś czas się może odezwie. Rok po ślubie może być bardzo chaotycznym okresem gdzie nie ma się czasu, energii ani ochoty spotykać ze starymi znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale cie rozumiem , ze taka sytuacja zostawia pustke i trzeba czasu by ktos inny ja zapelnil. Ale uwierz -inna kolezanka tez potrafi zapelnic ta powstala luke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja jestem taka koleżanka
Od kiedy wyszłam za mąż a było to 6 lat temu niechętnie poświęcam czas starym koleżankom, po prostu bycie z moim mężem i wspólne hobby mnie w zupełności uszczęśliwia, żeby koleżanki chciały się przyłączyć to byłoby super ale one wolą narzekać nad piwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że my zawsze byłyśmy nierozłączne. Raczej przyjaźniłyśmy się tylko ze sobą nawzajem. Parę dni po ślubie wszystko było jeszcze dobrze. I później nagle się urwało. Rozumiem że już nigdy nie spotykałybyśmy się tak często jak kiedyś ale przecież czasem można gdzieś razem wyskoczyć. Może kiedyś sobie o mnie przypomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam do niej ale przestała odpisywać albo się wymiguję od spotkań, a nie chce jej zmuszać bo wydaję mi się że nie na tym to polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_mamuska_a
Widocznie nic dla niej nie znaczyłaś i nie znaczysz :/. Ja z moimi przyjaciółkami/koleżankami utrzymujemy regularne kontakty. Oprócz męża ważne jest też wsparcie i kontakty z innymi ludźmi - nie można się zamykać. Przyjaźn jest wartością, jaką doceniamy. Jedna z moich najlepszych przyjaciółek odkąd wyszła zamąż dawała plamę za plamą, aż wreszcie nasze drogi się rozeszły. Dziś została sama - z maleńkim dzieckiem, mąż za granicą (prawdopodobnie mają krysys), jedynymi osobami na jakich może polegać są jej rodzice. Została tak naprawdę sama..... Powinnaś się cieszyć, że oblała egzamin z przyjaźni i poszukać kontaktów z kimś wartościowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×