test beta - o co chodzi?

prawdopodobnie jestem w ciąży okres się spóźnia, 2 testy pozytywne (kreski jasne ale widoczne) zastanawiam się czy przed wizytą u ginekologa zrobić test beta HCG czy to zbędne? czy ten test trzeba powtarzać kilka razy? jak interpretować wynik? trzeba być na czczo?

ja nie robiłam bety.Po co?Jeśli lekarz nie zaleca to dla mnie bez sensu. Zrobiłam sikańca i tydzień później poszłam do lekarza.Ciążę potwierdził i o becie nic nie mówił.Dziewczyny popadają w paranoje...robią bety i martwią się czy dobrze przyrasta:/A ja się pytam,po co???

ciezarówka nic nie rob sama, nie wyprzedzaj lekarza. ja chciałam byc mądrzejsza od lekarza. Bete robi sie chyba na czczo - ja tak przynajmniej robiłam. powtarzałam po 48 h i przyrost powinien byc od 66 % do 100 %. U mnie bylo 40 %. Przepłakałam ze cos nie tak ze sie zle rozwija itp. Daj sobie spokoj, jak lekarz bedzie widział potrzebe to cie wysle na badania jakie bedzie uwazał. powodzenia

ale tylko dlatego, że kreskę na teście miałam bladą i nie wiedziałam do końca czy to ciąża na 100% Potem jej nie powtarzałam.

ja też nie robiłam.

dzięki ;) wiecie - jakby co to pierwsza ciąża więc człowiek się naczyta i świruje ;)

jak kreska była (nieważne czy blada czy cień cienia) tzn, ze jesteś w ciąży :)